Skocz do zawartości

YZ 250 pali świece POMOCY!


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Nie jestem zwolennikiem irydówek ale można sprawdzić jak na niej będzie się sprzęt zachowywać :)
Moc +/- 50 KM w ćwiartkach zależy kto jak docierał.
Niech pozyczy od kogos taka świece i sprawdzi, nic to nie kosztuje.
Gaźnik na moje jest rozkalibrowany potrzeba mu serwisu i tyle.
Piszcie 10 stron w tym temacie a świece beda padac i padac...

Warsztat motocyklowy na warmii i mazurach zapraszamy http://www.facebook.com/fast2fix

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No leczenie syfu pudrem ale zobaczy czy na wolnych bedzie juz przepalac.
Nie widzieliście sprzętu a się spuszczacie nad tym tematem jak nie wiem co.
A kompresje jaką ma wgl ten silnik ?
Świeca pada bo sie zalewa, silnik nie potrafi przepalić tego co mu poda gaźnik, na wysokich obrotach jako tako to przełknie
Przecież gość jasno napisał że ma pilota na 5 obrotów wykręconego :)

REASUMUJAC SPRAWDŹ GAŹNIK

Warsztat motocyklowy na warmii i mazurach zapraszamy http://www.facebook.com/fast2fix

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No leczenie syfu pudrem ale zobaczy czy na wolnych bedzie juz przepalac.

Nie widzieliście sprzętu a się spuszczacie nad tym tematem jak nie wiem co.

A kompresje jaką ma wgl ten silnik ?

Świeca pada bo sie zalewa, silnik nie potrafi przepalić tego co mu poda gaźnik, na wysokich obrotach jako tako to przełknie

Przecież gość jasno napisał że ma pilota na 5 obrotów wykręconego :)

 

REASUMUJAC SPRAWDŹ GAŹNIK

 

 

Takie podpowiedzi na pewno nie uzdrowią tego silnika, przeczytaj proszę ostatnie zdanie mojego postu #26.

Pomiar ciśnienia sprężania może tylko wprowadzić w błąd i jest potrzebne jak umarłemu kadzidło. Wystarczy energicznie nacisnąć "kopniak" aby dowiedzieć się o stanie układu tłok-cylinder.

Źle wyregulowany gaźnik jest wtórną przyczyną zalewania świecy.

Główną przyczyną jest spora ilość paliwa w komorze wstępnego sprężania.

"jjank" napisał :"poza tym takie "padanie" świec zdarza się nawet w super wyregulowanym 2T, te maszyny mają zaraz po rozgrzaniu dostawac w dupę"

i tutaj leży podstawowy błąd obecnych użytkowników silników 2T - o jakim rozgrzewaniu piszesz ? napisz proszę instrukcję rozgrzewania silnika 2T - całą procedurę i wtedy możemy powrócić do dyskusji.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze 125 na ćwiartkę przesiadłem się nie bez powodu, więc nie zalewam jej na na pewno pyrkaniem. Silnik rozgrzewam w ten sposób: Odpalam na ssaniu, chodzi sobie aż obroty spadną, wyłączam ssanie, trochę pokręcę gazem, wsiadam przez pierwsze 5 minut oszczędnie, po 5 minutach ogień. - tak wygląda moja procedura nagrzania silnika. Kompresja jest, ręką cięzko kopke 'opuścić" . Przypominam że yamaszka ma 3 mth po remoncie.



Skoro problem jest znany jak się go pozbyć? W tej chwili pilot wykręcony na 3 obroty i dolne obroty przerywają, wysokie idealne. Im więcej wykręce pilota tym lepszy dół a gorsza góra, jak ją dobrze wyregulować?



Ps. jak wkręcę więcej niż 3 obroty. to całkiem zdycha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No leczenie syfu pudrem ale zobaczy czy na wolnych bedzie juz przepalac.

Nie widzieliście sprzętu a się spuszczacie nad tym tematem jak nie wiem co.

A kompresje jaką ma wgl ten silnik ?

Świeca pada bo sie zalewa, silnik nie potrafi przepalić tego co mu poda gaźnik, na wysokich obrotach jako tako to przełknie

Przecież gość jasno napisał że ma pilota na 5 obrotów wykręconego :)

 

REASUMUJAC SPRAWDŹ GAŹNIK

 

Kolejny raz mylisz silniki i co się z tym wiąże gaźniki też...

Mechanika Motocyklowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie czekaj 5minut tylko po kilkunstu sekundach już jedź, tam nie ma co rozgrzewać, 2t ma to do siebie że dopiero się wkręci na obroty jak złapie temperaturę, pyrkanie na wolnych przy minimalnej dawce nie jest zbytnio zdrowe

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam problem z Yamahą YZ 250 . Wkładam nową świecę ( z katalogu NGK B8EG) Motocykl chodzi idealnie przez 3-4 godziny, po tym czasie zazwyczaj gaśnie i już nie odpala, wyciągam świecę czyszcze (kolor brązowawy, delikatnie mokra) wkładam, motocykl odpala, raz się wkręci i zdycha. Wkładam nową świecę i yamaszka znowu chodzi idealnie przez 3-4 godziny. I tak w kółko, co jest powodem tego, że "pali świece" ? Proszę o pomoc.

 

 

kolor taki żółtawy, paliwo, oleju minimalnie tak jak powinno być, wyczuwa się go na palcach. Niepokoi mnie ta śruba regulacji, że ona idealnie chodziła na wykręconej na 5 obrotów. Dodam że yamaha ma 3mth po remoncie

 

Niepokoją mnie też te strzały w wydech

Cos Ci wolno te mth bije.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3-4 h trwa wyjazd. + w tym przerwy na papierosa i chwila odpoczynku lub uzgadnianie dalszej trasy. Jeździłem nią w tym sezonie 4 wyjazdy, lecz na dwóch pierwszych nie miałem jeszcze licznika mth,

Ps. napisałbym że chodzi idealnie przez 3-4 mth



Zmniejszyć dawkę paliwa jedno oczko na iglicy i pilot wykręcony na 1.5-2 obroty . To da lepszą dawkę niż jest teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...