gandziorz Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Witam,Mam XJ 600N przebieg 43tys km. Od trzech tygodni zauważyłem że na zimnym silniku motor intensywnie (na podwórku chwilowa niebieska mgła) dymi na niebiesko ale tylko i wyłacznie przez ok. 2-3min i tylko z prawego tłumika (patrząc od tyłu motocykla). Szybko zabrałem się za szukanie przyczyny.Po kolei odłączałem "fajki" by sprawdzić z którego cyl kopci. I kopci tylko na jednym garze (to jest 2cyl od lewej patrząc od tyłu motocykla). Wymieniłem świecę ponieważ mogła być wadliwa (chociaż wszystkie są nowe).Sprawdziłem stan reszty.3 świece koloru brązowego (kawa z mlekiem), a ta jedna co wymieniłem na nową czarna ale nie tłusta, po prostu ciężki nalot.Po wymianie tej jednej świecy na nową znów sprawdziłem świece i wymiana nie pomogła, świeca jest czarna, nie tłusta, nalot którego da się zeskrobać. Tak więc:1. Oleju nie ubywa (kontrolnie uzupełniam braki jest to ok 100ml do 200ml na 1000km -zależności od stylu jazdy)2. Podczas jazdy nie dymi3. Na ciepłym z tłumików nie czuć żadnych nie pożądanych zapachów spalonej oliwy4. Moc w porządku, ładnie się zbiera od dołu do samego czerwonego pola Jak codziennie idę i wyciągam na przejażdżkę to albo puści tylko taką małą "chmurkę" albo nic.Dymi jak stoi parę dni, po odpaleniu odrazu nie dymi, zaczyna dymić po chwili, i tak stopniowo coraz mocniej, mocniej, aż za chwilę słabiej, słabiej i wcale. Gdzie szukać przyczyny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
whirl Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Może jest pierścień w tym jednym garze uszkodzony? Jak jest zimny to może nie przylegać on do gładzi cylindra przez co silnik pali olej jak jest zimny a po rozgrzaniu wskutek rozciagania się przylega dobrze i nie dostaje sie olej do komory spalań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Uszczelniacze prowadnic padly w tym cylindrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buber Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Pierścienie dymią przy dodawaniu gazu. Przy rozruchu/zimnym to, jak wyżej Adam pisze, zawory. Cytuj Dezinformacja i fake newsy opierają się na tendencyjności w naszym myśleniu. Nie lubimy otrzymywać informacji, które są sprzeczne z tym, jak postrzegamy świat. Wolimy wiadomości, które potwierdzają nasze przekonania. Problem w tym, że wobec takich przekazów jesteśmy mniej krytyczni, więc jeśli dezinformacja będzie zgodna z tym, w co i tak już wierzymy, łatwiej będzie się nam na nią nabrać. Pamiętajmy, dezinformacja ma na celu radykalizację naszego światopoglądu, a nie jego zmianę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gandziorz Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 (edytowane) Da się wymienić uszczelniacze bez zwalania głowicy?W samochodzie wymieniałem bez. 1. W XJ wystarczy nowa uszczelka głowicy czy trzeba planować?2. Jak rozłączyć łańcuszek i ustawić rozrządz, jakiś poradnik?3. Czy nagłe padnięcie uszczelniaczy zaworów może być spowodowane faktem że motor przez 3 lata u poprzedniego właściciela był mało używany (2tys km przez 3 lata). Edytowane 3 Sierpnia 2013 przez gandziorz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
whirl Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 (edytowane) 2. Nigdy nie rozkuwałem łańcucha rozrządu, nie wiem czy jest możliwe jego rozkucie i ponowne zakucie i czy będzie to normalnie działało. Jeśli chodzi o ustawienie rozrządu to ściągnij manual - tam powinno być to opisane. Zazwyczaj jest tak, że ustawiasz wał tak, by 1 tłok był w górnym martwym punkcie, a wałki rozrządu na znakach (zazwyczaj pokrywają się one z płaszczyzną głowicy).3. A olej był przez ten czas wymieniany? Przepalony olej, który znajduje się w silniku ma tendencje do niszczenia uszczelniaczy. Edytowane 3 Sierpnia 2013 przez whirl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gandziorz Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 2. Nigdy nie rozkuwałem łańcucha rozrządu, nie wiem czy jest możliwe jego rozkucie i ponowne zakucie i czy będzie to normalnie działało. Jeśli chodzi o ustawienie rozrządu to ściągnij manual - tam powinno być to opisane. Zazwyczaj jest tak, że ustawiasz wał tak, by 1 tłok był w górnym martwym punkcie, a wałki rozrządu na znakach (zazwyczaj pokrywają się one z płaszczyzną głowicy).3. A olej był przez ten czas wymieniany? Przepalony olej, który znajduje się w silniku ma tendencje do niszczenia uszczelniaczy.Tak wymienione były świece, olej, filtr oraz kable WN. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Wymiana uszczelniaczy zaworowych w takich silnikach, które mozna kupić na allegro za 500-600 zł jest raczej mało opłacalna, bo będzie kosztowała podobne pieniądze. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jareckiz Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Być może, ale za takie pieniądze oprócz wymiany uszczelniaczy zaworów będzie miał dotarte zawory i splanowaną głowicę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gandziorz Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Nie wiem czy w ogóle to ruszać.Jeżeli olej mi nie ginie, moc trzyma to chyba da się przebolać chwilową "chmurkę". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Jak mamy diagnozę to masz dwie drogi - albo zwalasz głowicę i robisz tradycyjnie, albo możesz to zrobić bez zrzucania głowicy, mało kto się chce tego podjąć bo temat mocno upierdliwy, ale da się to zrobić bez większych problemów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Toowdie, a robiłeś to bez zrzucania głowicy? Możesz przybliżyć temat? Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2013 Robiłem, nieco upierdliwe ale się da. Zrzucamy wałki, ew. popychacze i do dzieła:Tłok ustawiamy w GMP, podpinamy pod gniazdo świecy (wykorzystując albo specjalną przystawkę, albo po prostu wkręcany wąż od manometru - opcji jest kilka) powietrze pod ciśnieniem. Potem rozpinamy zawór za pomocą tradycyjnego ściągacza do sprężyn zaworowych (w postaci dźwigni). Jak mamy zawór rozpięty to ściągamy uszczelniacz, zakładamy nowy i zapinamy zawór.Teraz garść tips&tricks: przed rozpięciem dobrze jest DELIKATNIE puknąć w miseczkę żeby zabezpieczenia się odkleiły- to mocno ułatwia nam zadanie.Drugą kwestią jest to że czasem zawór może opaść, ale podciągamy go delikatnie i wraca na swoje miejsce. Warto mieć specjalne szczypce do uszczelniaczy zaworowych - o zaletach każdy wie. Słyszałem również że wkładano do otworu po świecy nylonowy sznurek, po czym podnoszono tłok - niby wszystko spoko, ale nie zrobisz tak jak np. masz głębokie gniazdo świecy.Warto wszystko w koło pookrywać szmatkami i mieć magnes w pogotowiu. O zapinaniu zaworów nie będę pisał bo to najbardziej upierdliwa część w całej operacji. Dobrze mieć do pomocy drugą osobę, chociaż i w pojedynkę się da. I wymieniamy uszczelniacze pojedyńczo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2013 Dzięki, nie wpadłem na to że można użyć końcówki od manometra, myślałem że trzeba dorabiać specjalny adapter czy coś. To sporo upraszcza temat ale bez sprężarki i tak nic nie zdziałam póki co. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.