spiwor Opublikowano 28 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2013 Dziś wyskoczyłem na winkowanie na ostro i dziwnie zachowują mi się gumy. Przy bardzo mocnym złożeniu i odkręcaniu tylna guma zaczęła iść w uślizgu ale nie w całkowicie kontrolowanym - nie czuć było jak guma "wgryza" się w asfalt tylko jakby szła po śliskim. Pierwsza myśl ciśnienie.Faktycznie było ciut niskie, dopompowałem i znów ślizga się tylko jakby na mniejszej powierzchni gumy i krócej wydaje się, że jest punkt graniczny do gleby, znów się nie wgryza. Ponowna kontrola ciśnienia itd...Rozgrzany prawie nowy pilot power. No i za cholerę nie mogę dogadać się z tylną żeby się wgryzała. Do głowy jeszcze przychodzi, że może przy tych temperaturach powietrza jest zbyt mocno nagrzany asfalt, ewentualnie, ostatnio podkrecalem łożysko główki ramy, może za mocno skręciłem je i dlatego tak jest?Ale czy to jest możliwe, że to przez to? A może gdzie indziej szukać? Powiem szczerze nie podoba mi się takie zachowanie, bo się nie ma 100% kontroli, jedzie się trochę na łut szczęścia. Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adel Opublikowano 28 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2013 To Twój nowy motocykl, czy nagle tak się zrobiło? Wg mnie to może być też zawieszenie. Miałem to samo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 28 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2013 Jaki przebieg ma guma ? Nowka ? :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 28 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2013 (edytowane) Na gumie mam przelatane 3 tyś. km na pewno. To druga taka jazda, prawie torowa, w tym roku. I dopiero teraz tak się zachowuje.Na winklu i wyjściu nie można zrobić tej petardy co stawia włosy na plecach. Objaw podobny do niedogrzanej gumy lub za duże ciśnienie w oponie.No ale i to i to sprawdzałem, po głowie cały czas chodzi to łożysko główki ramy, tylko co to miałoby z tym wspólnego? Co sprawdzić, gdzie zajrzeć? edit:A,- zawieszenie tył mam ustawione na przedostatni ząbek, przyzwyczaiłem się do takiego ustawienia, jednak waga mi spadła, przestawić czy to nie ma znaczenia w tym przypadku? Edytowane 28 Lipca 2013 przez spiwor Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 28 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2013 A Marka i model ? Nie przypadkiem Continental ? :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 28 Lipca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2013 Michał Pilot Power z 2012 roku. Przy normalnej jeździe jest ok, długie łuki, tam gdzie pilot road 2 wymiękała tu idzie idealnie, tylko przy ekstremalnej jeździe nie ma tego efektu wgryzania się w asfalt, czyli tak naprawdę brak kontroli, efekt 0-1, trzyma-nie trzyma ato do gleby bliziutko Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 28 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2013 Kwestia tago jak jezdziles, mogla sie po prostu skonczyc mimo, ze bieznik jeszcze jest. Inna bajka, istniej eprawdopodobienstwo, ze trafila sie jakas felerna. :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syrek Opublikowano 28 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2013 Mam to samo z Metzelerami Z8, bardzo chwalonymi na forum :angry: Jak jest ciepły asfalt to mam uślizgi w zakrętach :rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sherman Opublikowano 28 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2013 (edytowane) Ja mam podobny temat z Michelin Power Cup, których używałem na torze. Na ulicy jest jakaś mega porażka, bo łapią małe, krótkie uślizgi (tył) przy pochylaniu motocykla. Może jest to kwestia niedogrzania (bo wiadomo, że choćbym nie wiem jak pałował po ulicy, to nie zagrzeję ich tak jak na torze), może to kwestia wyrobionej "torowo" gumy, która ma jednak niewielkie wycięcie w miejscu, w którym była wyszarpywana... Kombinowałem z różnymi ciśnieniami, ale niewiele to dało i się po prostu przyzwyczaiłem...Tak czy siak będę zmieniał na Supercorsy albo Diablo Rosso. Edytowane 28 Lipca 2013 przez Sherman Cytuj https://www.facebook.com/sixsixisixracing/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krystian zxr Opublikowano 29 Lipca 2013 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2013 witam - Sherman ja mam w swojej kawie Diablo Rosso , przelatane już 7000 kilometrów i nie było że się ślizgają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maestro Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2013 gadanie, że "taka i taka opona u mnie nie miała uślizgów" jest bezsensowna, bo jest zbyt dużo czynników wpływających na fakt uślizgu, poczynając od kierowcy, poprzez rodzaj motocykla, zawieszania i typu nawierzchni asfaltu...Można popatrzeć ile technicy "zachodu" poświęcają na torach wyścigowych, aby uzyskać optymalną przyczepność.Można gdybać dalej: jeśli dużo jeździsz, w tym opona była długo eksponowana na słońcu, po prostu już straciła swą pierwotne właściwości, a może na asfalcie leży niewidoczny syf itd. itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bimbak Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2013 A,- zawieszenie tył mam ustawione na przedostatni ząbek, przyzwyczaiłem się do takiego ustawienia, jednak waga mi spadła, przestawić czy to nie ma znaczenia w tym przypadku? Jak jest za twarde napięcie to zazwyczaj daje się to we znaki przy małych prędkościach, a uślizgi są nagłe ale łatwo je kontrolować. Ja na drogę zawsze lubiłem sobie twardziej tył ustawić by się poślizgać trochę na zimnych oponach. Możesz jednak to łatwo sprawdzić samemu zmniejszając napięcie wstępne i się przejechać.Ja jednak obstawiam, że to opona się już pożegnała (wiek, słońce ...), albo nawierzchnia lipna Cytuj http://bikepics.com/members/chudy/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2013 (edytowane) Ale to są powery - nie wiem jak koledzy, ja mam z nimi słabe doświadczenie - kiedyś w Poznaniu na wyjściu na prostą opona po przelatanych 2 tys. km puściła i moto poszło w gruz. Jak czytam testy opon w motocyklu, zawsze podkreślają, że michały mają tendencję do szybkiego zużywania się przy ostrej torowej jeździe - tracą właściwości - cena za najlepsze trzymanie na mokrym. Dwa lata temu, tez na michałach, które miały jeden SD za sobą, kolega w Alpach prawie w supermoto się bawił. Do tego dochodzi temperatura... ponda 30 st C. A przy ostrym (jak śpiwór pisze) pałowaniu, to ciśnienie raczej za duże miał, niż za małe - a wtedy się ślizga. BTW - 3 tys. km dla sportowej opony to już ponad połowa życia :cool: A faktem jest, że jak latam na Diablo Rosso (nawet nie Corsa) to opony trzymają jak zaklęte - tylko kierownik ich ogranicza :) Edytowane 1 Sierpnia 2013 przez maniek_7 Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radez9 Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Jeśli nie mamy gdybać tylko wyjaśnić przyczynę to jedynym wyjściem jest zmiana opony i sprawdznie w tych samych warunkach. Wtedy jest szansa na stwierdzenie czy problemem jest opona czy coś innego.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spiwor Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2013 (edytowane) Wymiana opony na razie nierealna. W winklu wrzucam mocny przeciwskręt i odkręcam potężnie gaz, zawsze na styku tylnej czuć było jak guma wgryza się w asfalt aż prosi o litość aż było wrażenie, że zaraz przednia się podniesie do góry i polecę jeszcze w złożeniu na jednym, tak lubię :) Teraz tak się nie da. Do przeciwskrętu nie można użyć brutalności tylko delikatnie, płynnie , z gazem to samo bo w pewnym momencie tylna odchodzi.Normalnie jeżdżę na ciśnieniu tył 2.5, to jest moje ulubione. Tutaj zszedłem do 2.0. Było wrażenie lepszej kontroli ale dalej się ślizga, choć krócej, więcej kontroli. Na więcej nie było czasu. Idzie łikend, spróbuję znów coś pokombinować. Edytowane 2 Sierpnia 2013 przez spiwor Cytuj Notoryczny kłamca :icon_twisted: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.