Limo Opublikowano 24 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 Ale CBR F2 czy nawet F1 nie jeżdżone na kole pojeździ jeszcze długo, nawet jeśli będzie traktowane ostro. Tak samo jak stare olejaki Suzuki. Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 24 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 Yamahy maja to do siebie ze niszcza waly , w srod znajomych mam dwoch na R6 - poszly waly ... i to przy normalnej jezdzie , olej na maxa mieli , dwoch na R1 ( w tym jedna od nowosci w 1 rekach , z przelotem 20 tys km) , w jednej korba dolem wyszla , druga polyka litr oleju na 100 km, po przebiegu 20 tys km , kolegi fazer 600 - wal przy normalnej jezdzie , kolegi thundercat 1000 - wal , ale lekko w zyciu nie miala :) To juz chyba nowsze kawy nie morduja tak silnikow... inni znajomi maja hondy do stuntu , absolutnie bez uwag ....kolega w raichu spotkal CBR 900 z przebiegiem 300 tys na 1 silniku , sam sprzedal niedawno 929 z przelotem 100 paru tys km Samo z siebie to tylko mleko się psuje a ten silnik po prostu został chamsko zakatowany.Niechlujstwo właścicieli w czystej formie prowadzi do awarii silników wysokoobrotowych i nie ma to nic wspólnego z marką motocykla.Jeżeli chcecie podyskutować o wyższości jednej marki nad drugą to zapraszam do działu "Przy Piwie". Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
COBAR Opublikowano 24 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 FZR 1000,750, FZ750, YZF750 to świetne silniki, o wiele więcej widziałem CBR 900 z problemami panewkowymi niż pięciozaworówki YAMAHY. Raczysz zartowac :biggrin: Cbr 900,to obok olejaka suzuki jedne z najbardziej odpornych/niezawodnych silnikow sportowych jakie zostaly skonstruowane. a ile widziałeś CBR 900 śmigających na kole i w stuncie, a ile FZRów? :) jakby co to miałem oba te motocykle.Ja tez mialem oba.Smiem twierdzic ze fzr do stuntu nie ma szans z cbr sc28/sc33 Za trzy lata zapytam czy ktokolwiek widział CBR jeżdzące o własnych siłach :laugh:. Żeby nie było miałem CBR900 jeżdżące na kole i YZF 1000 jeżdżące po torze.Prawdopodobnie bedzie bardzo duzo. Moze trafiles na zarzniety=zle serwisowany piec. Zapytaj lepiej teraz czy ktokolwiek widział fzr 1000 jeżdżące o własnych siłach bo ja od kilku lat nie ;) I z wszystkich użytkowników fzr600 i 1000 których znałem każdy egzemplarz miał jakieś kłopoty.fzr to juz historia.zostaly same szroty, silniki nie kulaly takich przebiegow jak te z fireblade'ow Ale CBR F2 czy nawet F1 nie jeżdżone na kole pojeździ jeszcze długo, nawet jeśli będzie traktowane ostro. Tak samo jak stare olejaki Suzuki.F2 mialem 3 sezony.Pozniej zrobilem do stuntu i silnika nie zalowalem.Fakt ze serwis byl robiony jak nalezy, zawory,gazniki,olej itp.Lata tym obecnie 3 wlasciciel po mnie. Samo z siebie to tylko mleko się psuje a ten silnik po prostu został chamsko zakatowany.Niechlujstwo właścicieli w czystej formie prowadzi do awarii silników wysokoobrotowych i nie ma to nic wspólnego z marką motocykla.Jeżeli chcecie podyskutować o wyższości jednej marki nad drugą to zapraszam do działu "Przy Piwie".Zajechac mozna kazdy piec niezaleznie od marki - mam na mysli glownie niewlasciwe serwisowanie, tu przyznaje racje.Ale w ogolnym rankingu niezawodnosci nie ma co porownywac fzr-ow z cbr sc28/33Tutaj fireblade wypada lepiej. A zreszta to zalezy kto jak jezdzil, nie wiadomo tez co robili poprzedni wlasciciele itp.itd. Zeby nie bylo ze tak zachwalam Honde - moj obecny 1000RR zlopie olej bardziej od starego CBR 900RR Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sitars Opublikowano 24 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 W sumie, to średnio co strona pojawia się w mechanice temat o fzr i przeważnie chodzi o jakąś grubszą awarię.Pozdrawiam SQ7NSQ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nico Opublikowano 24 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 Fzr 1000.Mialem sezon i pogonilem.Nastepnemu wlascicielowi padla skrzynia - zrobil i puscil dalej.Kolejnemu wlascicielowi padla panewka. Fz 750.Koles ma , moto wyglada jak szrot , polamane plastiki , brak ladowania, padl modul ale silnik latal do konca bez problemu i jesszcze jest na chodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M a D a F a K a Opublikowano 25 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 (edytowane) Raczysz zartowac :biggrin: Cbr 900,to obok olejaka suzuki jedne z najbardziej odpornych/niezawodnych silnikow sportowych jakie zostaly skonstruowane. A jakie możesz mieć na to dowody z pozycji komputerowego inżyniera. Przewodzisz może jakieś tajemniczej grupie utrwalaczy mitów. W moim prywatnym rankingu piecyk sc33 jest dość daleko zaraz przed silniczkami Kawasaki z lat 90-tych. To taki rozwiercony motorek z F3 Trwały jest ale przy turystycznym traktowaniu, gdy go przydusić sra panewkami i mieli skrzynie biegów. Edytowane 25 Maja 2013 przez M a D a F a K a Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 25 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 (edytowane) No ja swoim fajerem spaliłem ze 30 opon, gazu mu nie żałowałem i dalej hula u nowego właściciela nie pobierając oleju. Chyba przesadzasz albo miałeś trefny egzemplarz. Fakt, że f2 jest wytrzymalsza ale fajer też daje radę, nie ma nawet tego co porównywać do fzr. Miałeś yzf 1000 - może tam już coś poprawili bo rzeczywiście nie słyszałem o ich awaryjności a nawet znajomy jeździł swego czasu yzf 750 i sobie chwalił ale fzr to inna bajka i naprawdę padaczka. Jeszcze mi się teraz przypomniało, że przez pomyłkę moja była cebra chodziła całkowicie bez oleju (zapomniałem, że wcześniej zlałem) jakieś 3-4 minuty i to na ssaniu. Konsekwencji w silniku żadnych po tym incydencie nie uświadczyłem. Edytowane 25 Maja 2013 przez heniek128 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nico Opublikowano 25 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 (edytowane) A jakie możesz mieć na to dowody z pozycji komputerowego inżyniera. Przewodzisz może jakieś tajemniczej grupie utrwalaczy mitów. W moim prywatnym rankingu piecyk sc33 jest dość daleko zaraz przed silniczkami Kawasaki z lat 90-tych. To taki rozwiercony motorek z F3 Trwały jest ale przy turystycznym traktowaniu, gdy go przydusić sra panewkami i mieli skrzynie biegów. Jak dla ciebie rzeczy oczywiste to sa mity to szkoda gadac.Poza tym dobrze napisales "w moim prywatnym rankingu"... Twoj prywatny nie jest zadnym wyznacznikiem.Liczy sie bardziej zdanie ogolu - ludzi ktorzy mieli te sprzety i uzytkowali.Nie slyszalem tez, zeby serwisanci jakos szczegolnie narzekali na cebry.Wiec dziwne, ze bardzo wielu z nich polecalo cebry 900 jako sprzety niezawodne i dosc odporne.Panewki i skrzynie sypaly sie we wszystkich sprzetach, ale pod tym wzgledem fajery wypadaly lepiej niz dobrze.Jesli wg ciebie CBR900 sra panewkami i mieli skrzynie to pomyliles motocykle.Napisz moze, ktore moto wg ciebie mialy pancerne skrzynie i waly??Tak to jest jak ktos kupi padake i na tej podstawie wyrabia sobie opinie. PS>Niech admin wydzieli ten watek do innego dzialu. Edytowane 25 Maja 2013 przez Nico Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 25 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2013 A może najbardziej gorliwi sami sobie założą wątek o wyższości świąt Wielkanocnych nad świętem Bożego Narodzenia. jeżeli mają ochotę na przepychanki. Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi