Skocz do zawartości

zapieczone hamulce problem!!


pitervfr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Trzeba zrobić luz pomiędzy dźwigienką a tłoczkiem pompy. Ja sobie tak zrobilem, to nie dośc, ze mi koło się ciężko obracało, to jest jak mi się płyn zagrzał to mi tak zaczęło hamować, że bym sobie ryj rozwalił. Tyle, że miałem śrubokręt i kluczyk i to ogarnąłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymienić dźwignię hamulca na oryginalną albo tajwańsko-hiszpańską dopasować i po problemie tylko może się pojawić inny problem dotyczący wydajności pompy :biggrin:

Albo nie patyczkowac się tylko całą anlagę od hondy wyj**ać za okno i wstawić suzuczą. Wtedy napewno będzie działać.

Wydaje mi się że skoro nie ma luzu na dźwigni to wydajność pompy jest za mała do tych zacisków (a może za duża? ) zaciski wypychają nieco płynu a on nie mieści się w cylindrze pompy.

Tylko czy on nie powinien nadmiarem polecieć do zbiornika?

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo nie patyczkowac się tylko całą anlagę od hondy wyj**ać za okno i wstawić suzuczą. Wtedy napewno będzie działać.

Wydaje mi się że skoro nie ma luzu na dźwigni to wydajność pompy jest za mała do tych zacisków (a może za duża? ) zaciski wypychają nieco płynu a on nie mieści się w cylindrze pompy.

Tylko czy on nie powinien nadmiarem polecieć do zbiornika?

 

Tam nie ma nadmiaru a jeżeli tłoczek nie cofa się do końca to nie otwiera otworu powrotnego do zbiorniczka płynu

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I wtedy wychodzi jakby cały płyn to był ten zgromadzony za tłoczkiem w zacisku i w przewodzie. Który tragicznie szybko się grzeje, przez ciągłe delikatne hamowanie, a jak wiadomo płyn hamulcowy się rozgrzewa. I zamiast iść do zbiorniczka przy pompie, to przez to, że te okno otworu powrotnego się nie otwiera, wyciska tłoczki hamulcowe i może szukać potem zębów na drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego w mojej suzi było tak że tłoczek nie cofał się pomimo tego że w zaciskach wszystko chodziło leciutko? Uszczelki nowe w zaciskach itp. Tłoczek w pompie cofał się tylko tak do 3/4 drogi i wystarczyło nim lekko zagrzebać żeby odbił do końca

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego w mojej suzi było tak że tłoczek nie cofał się pomimo tego że w zaciskach wszystko chodziło leciutko? Uszczelki nowe w zaciskach itp. Tłoczek w pompie cofał się tylko tak do 3/4 drogi i wystarczyło nim lekko zagrzebać żeby odbił do końca

 

To była ewidentna wina kooperanta produkującego sprężyny powrotne, zbyt słaba a po kilku tys. ugięć nie była w stanie cofnąć tłok.

Drugi powód to zaniedbana okresowa wymiana płynu hamulcowego i zasyfiony cylinder pompy.

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko było wyczyszczone na błysk. Sama to zrobiłam, a tłoczki to chowały się pod własnym cięzarem :)

Czyli przez tą cholerną sprężynkę kupiłam trzy komplety od GSXR-a i mogę sobie je wsadzić teraz w...........

:banghead:

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj założyłem pompę od vfr kolegi, napewno sprawna, luz pomiedzy tłoczkiem a klamką jest minimalny. Jest lepiej bo koło obkręca się łatwiej ale i tak czuć że coś go trzyma... Wychodziło by na to że musi być pompa od gsxr?

Edytowane przez pitervfr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeszcze jedno pytanie odnośnie pompy, jak wiadomo pompa pompuje płyn do zacisków ale kiedy hamulec się puszcza i tłoczek się

cofa to zaciąga płyn spowrotem do zbiorniczka? Jeśli tak to możliwe ze za mało zaciąga (w vfr były łącznie 4 tłoczki w zaciskach, a w gsxr jest 8).

Zrobiłem taki test czy pompa nie trzyma ciśnienia (czy nie zachowuje się jakby klamka była lekko wciśnięta) i odkręciłem przewód od pompy, koło nie poluzowało się, lekko zaciski i tak trzymały, teraz jest to już

do zniesienia bo po kilku obrotach koła rzeczywiście kręci się w miare jak powinno, napewno jest sporo lepiej niz było wcześniej.

Edytowane przez pitervfr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli tłoczek w pompie cofnie się, to ciśnienie w obwodzie spada poniżej atmosferycznego i to powietrze wciska tłoczki. Z naszego punktu widzenia to nie ma znaczenia. Ważne że się cofa

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...