Skocz do zawartości

System start/stop co sądzicie?


Arnoldo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Są to bardzo stare dzieje, kiedy olej (przeważnie mineralny i nie wymieniony na czas) po raptownym zatrzymaniu się i zgaszeniu silnika, który wcześniej dostał ognia, zapiekał się w cienkich kanalikach turbiny i wynikiem czego się zacierała.

Więc tego nie bierzcie pod uwagę oceniając ten lichwiarski :wink: system, turbina ma czujnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wie ktoś ile przeciętnie da się "zaoszczędzić" paliwa w systemie Start/stop wiem że dużo zależy od stylu jazdy itd ale tak orientacyjnie ?

1L na 100 km ???

A to jest początek dyskusji podobnej do dysputy o oszczędności w dieslu. Wszystko ładnie do pierwszej naprawy związanej z wtryskami lub pompą.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile kosztuje "Dopłata za ten system w aucie" z moich ogólnych obliczeń wyszło mi że jeśli auto będzie palić troszkę ponad 1L/100km mniej od auta bez tego systemu to po roku przeciętnej jazdy (20000km) da się zaoszczędzić około 1500 zł. Gwarancja w autach to 3 Lata razem 4500 zł jeśli dopłata za system jest większa to nie opłaca się samochód z tym systemem !

Edytowane przez Piroo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko jest dobre jak nowe, doładowane silniki, pneumatyczne zawieszenia, koła dwumasowe (które w toyotowskiej skrzyni można wywalić całkowicie, sprawdzone), systemy star/stop i inne elektroniczne bajery. Wolnossąca benzyna o słusznej pojemności, to mój typ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To wszystko jest dobre jak nowe, doładowane silniki, pneumatyczne zawieszenia, koła dwumasowe (które w toyotowskiej skrzyni można wywalić całkowicie, sprawdzone), systemy star/stop i inne elektroniczne bajery. Wolnossąca benzyna o słusznej pojemności, to mój typ.

I znowu mechanicy-imiennicy w tej samej drużynie grają :flesje:

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co gasisz zwykle silnik około minute ? Argument roku z tą turbiną :P W klasie C tez jest nie zauważalne tylko system ten sie dostraja i trzeba nauczyć sie z niego korzystać.

Jeżeli trzeba to tak robię :icon_razz: Widzisz,zajmuję się transportem i już nie raz wywalałem kasę przez kierowców ,którzy wsiadali do auta i od razu w palnik,a także gasili silnik zaraz po zatrzymaniu.Po prostu gasząc silnik odcinasz smarowanie turbiny,która potrafi jeszcze się kręcić.Autami z turbem trzeba umieć jeździć,ale producenci się tym nie przejmują,bo to leży w ich interesie żeby się psuły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wueska. Wydaje mi sie, ze jak jedziesz autostrada powiedzmy 150 km/h przez 2h i nagle stajesz i silnik gasnie, turbina nie zdazy sie wychlodzic. Tym samy,m dostaje w tylek. Z tego co sie orientuje wiekszosc ma takie zdanie. Nie odpowiedziales jednak na moje dwa pytania.

1. Kto rozsadny kupuje nowoczesnego diesla do jazdy po miescie?

2. Jakie korzysci daje system ss w samochodach, ktore lataja w trasy?

 

Pozdr.

F.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. system został wymyślony do aut benzynowych.

2. nie daje żadnych, nie czytacie, dzięki systemowi praktycznie zaciera się granica miedzy spalaniem w trasie a spalaniem w mieście. System jest rozwinięciem systemu który działa już dobrych 20 i chodzi tu o nie wstrzykiwanie paliwa podczas hamowania silnikiem. Jest to jedynie jego rozwiniecie.

3. Turbina nie zdąży sie wychłodzić ? to co zwykle ją wachlujesz czy polewasz wodą? Dzisiejsze turbiny nie maja dużej rozbieżności prędkości obrotowej wirnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Wueska. Wszędzie gdzie czytam piszą żeby nie wyłączać silnika bezpośrednio po dłuższej jeździe z większymi prędkościami, ale może ja coś źle czytam.

Jeździłem tylko jednym samochodem, w którym system faktycznie działał nieodczuwalnie i była to Honda CR-Z. Jednak to jest hybryda.

Mimo wszystko silnik uruchamiał się zdecydowanie szybciej niż w insignii i 525xd. Poza tym diesel jaki by nie był zawsze powoduje lekkie drgania na pośladach i uruchamianie silnika nie odbywa się tak nieodczuwalnie jak w benzynach - mnie to osobiście wkurza :)

Wg mnie system ss ma sens dla samochodów z silnikiem benzynowym, które głównie jeżdżą po mieście. W korkach faktycznie będzie dawał jakieś tam oszczędności na paliwie. Tak samo hybryda wydaje mi się, że ma sens tylko gdy jeździ się po mieście. Pojeździłem Priusem - niedużo, pewnie jakieś 4-5 tys km, ale w trasie paliło to niewiele mniej, za to w mieście faktycznie mało.

 

Pozdr.

F.

Edytowane przez filipr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No czyli w końcu doszliśmy przynajmniej Wueska i ja do sedna sprawy.

Mi to w dieslu nie pasi a oszczędności nie daje. Chciałbym mieć chociaż możliwość permanentnego wyłączenia tego dziadostwa a nie za każdym razem jak odpalam silnik.

Z tego co kojarzę np. w Audi można na stałe wyłączyć przyciskiem na desce rozdzielczej.

 

Pozdr.

F.

 

A ile kosztuje "Dopłata za ten system w aucie" z moich ogólnych obliczeń wyszło mi że jeśli auto będzie palić troszkę ponad 1L/100km mniej od auta bez tego systemu to po roku przeciętnej jazdy (20000km) da się zaoszczędzić około 1500 zł. Gwarancja w autach to 3 Lata razem 4500 zł jeśli dopłata za system jest większa to nie opłaca się samochód z tym systemem !

 

Piroo

Np. insignii 2.0 cdti biturbo nie da się kupić bez tego systemu (może z automatem się da). Oszczędności jednak nie możesz tak liczyć ponieważ ss nie wyłącza silnika np. gdy na dworze jest zimno, lub gdy są upały i klima działa na maxa. Nie znam dokładnie szczegółów tych uwarunkowań i pewnie dla różnych marek są różne, ale przypuszczam że przez 1/3-1/4 roku ss nie będzie wyłączał silnika.

 

Pozdr.

F.

Edytowane przez filipr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie wyłączał zawsze, nawet w największe mrozy zimą o ile silnik osiągnie już swoją temperaturę pracy a w akumulatorze będzie odpowiednie napięcie. No ale mnie najbardziej z tego ciekawi jednak jak to ciągłe gaszenie i odpalanie wpłynie na żywotność silnika.

Dzieci należy trzymać z dala od internetu. Od dzieci internet głupieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...