Skocz do zawartości

Jak zdjąć zapieczone pierścienie z rowków w tłokach?


Kris900s
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

jak w temacie, aktualnie ogarniam silnik od GSX-ra 750, wodniaka. Silnik stał kilka lat w piwnicy ze zdjętą głowicą..... Skutkiem czego niektóre z pierścieni dość solidnie zapiekły się w swoich rowkach, oczywiście są delikatnie powierzchniowo zardzewiałe.

Z racji tego że nie chcę ich połamać, próbowałem delikatnie rozruszać (niektóre z nich częściowo odstają), niestety nic to nie dało. Więc pierwsza myśl - skorzystajmy z praw fizyki. Tak więc umyte i wysuszone tłoki wylądowały w zamrażarce skręconej na maxa.

Po dwóch dobach wyjąłem. Widać gołym okiem że tłoki się "trochę" skurczyły, zapieczone fragmenty pierścieni wystają jakby lekko więcej na zewnątrz, jako że aluminium jest materiałem bardziej rozszerzalnym od stali.....

Jednak znów kilka prób dłubania i podważania - bez efektu, jak siedziały tak siedzą. Wobec tego w kolejnym ruchu myślę żeby pójść w drugą stronę, czyli wygotować cholerstwo w oleju..... Tyle że nie jest to poparte żadnymi dowodami. Jak na razie to trochę kombinuję na ślepo.

W związku z tym pytanie - może ktoś już przerabiał podobny przypadek i może coś podpowiedzieć? Dodam że nie chodzi o pierścienie olejowe (te udało mi się wszystkie zdemontować) tylko o zgarniające.

Z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz to wszystko rozebrane i w dodatku stało tak długo, że nie chce się rozłączyć to raczej nie ma sensu ratować starych pierścieni. Szansa, że włożysz je do silnika tak jak były też jest marna. Jeśli tłoki nie mają wybitych rowków i trzymają średnicę to zmień komplet pierścieni, zrób honowanie i będziesz miał zadowolony silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz to wszystko rozebrane i w dodatku stało tak długo, że nie chce się rozłączyć to raczej nie ma sensu ratować starych pierścieni. Szansa, że włożysz je do silnika tak jak były też jest marna. Jeśli tłoki nie mają wybitych rowków i trzymają średnicę to zmień komplet pierścieni, zrób honowanie i będziesz miał zadowolony silnik.

 

Kolego, tak, to wszystko co piszesz to prawda i w normalnej sytuacji nawet bym się nie zastanawiał. Rzecz w tym, że ten gixer ma być bazą do budowy unimoto do katowania na zlocie, a budżet na ten projekt nie jest zbyt duży.

W związku z tym, to że silnik będzie miał gorsze sprężanie, czy też palił dużo oleju, jest w tym momencie kwestią drugoplanową. On z zasady nie będzie miał łatwego życia, moto było tanio kupione w bardzo mocno zapuszczonym stanie i z założenia jego ogarnięcie ma nie kosztować wiele. Nawet jeśli ten silnik będzie dawał nawet tylko połowę ze znamionowej mocy, to na te potrzeby i tak będzie wystarczająco.

A w tym momencie wydatek rzędu +/- 1000 zł na nowe pierścienie mija się z celem, tak więc kombinuję jakby tu się dało jednak wykorzystać stare.....

Wiem że to nie jest do końca zgodne z zasadami sztuki, ale czasem są sytuacje że trzeba iść na kompromisy.... Do tego tłoki też nie są super, dwa z nich kiedyś oberwały po koronie jak poprzedniemu właścicielowi urwały się zawory.

Dół silnika już ogarnąłem, w misce było tyle szlamu i błota że w życiu nie widziałem. Cały dół był rozebrany w mak i od nowa złożony na nowych uszczelnieniach. Aktualnie walczę z górą :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak tak to spoko. Nafta jak wyżej pisano albo moczenie najlepiej bardzo długie w WD40/CX80 albo K2 (nazwy nie pamiętam ale odpowiednik WD). Ewentualnie osuszyć, odtłuścić i do pieca na jakieś 200-250 stopni. Nie baw się w gotowanie w oleju bo smród będzie straszny a efekty zerowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jak miałem taki problem to moczyłem tłok kilka dni w nafcie itp. Oraz podgrzewałem tłok opalarką od środka i po kawałku udało się je wyjąć. Chłodząc tłok zadziałałeś w przeciwnym kierunku tzn. tłok zacisnął pierścienie. Pod wpływem temperatury aluminium rozszerza sie bardziej niz żeliwo i stal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/suzuki-gsx-r-750-w-1992-tloki-korbowody-i2986363586.html tu masz link do aukcji z idealnym zestawem dla Ciebie.150 zł w dodatku z korbami ,na zdjęciu widac że panewki w korbach całe takze masz pewnośc że tłoki nie waliły w głowice cojest b. częste przy uszkodzonej panewce.Dodatkowo widac na z tłokach powłoke ślizgową praktycznie nie wytartą co świadczy o niezbyt duzym przebiegu.Gośc pewnie ma tez cylindry więc papranie sie z tymi Twoimi niczego dobrego nie przyniesie,nawet jak uda Ci sie to zdjąc to po zamontowaniu cudem bedzie jak ten silnik będzie odpalał bez problemowo.To ze nie potrzebujesz dużej mocy to żaden argument bo taki silnik bedzie żarł oleju nie wiele mniej jak benzyny a tarcie na cylindrach bedzie tak wielkie że problemy z chlodzeniem murowane,Koszty też po zsumowaniu okażą sie wyższe bo olej do tego silnika nie kosztuje 10 zł . Te Twoje tłoki po zdjęciu pierscieni nadaja sie jedynie do odlewni na surowiec wtórny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za sugestie. Chyba zapomniałem na początku napisać że tłoki są w nadwymiarze + 0,5..... Właśnie piszę do gościa z tej aukcji, ale wygląda na to że on sprzedaje nominały.... więc tak czy srak to mnie nie urządza.

Poprzedni właściciel giksa był typowym bajkopisarzem, przywiózł moto kiedyś z Niemiec i zajeździł. Wg jego słów to "290 leciał bez problemu i objeżdżał Hayabusę, i w ogóle to był przebudowany do wyścigów itp itd". Jakbym był napalonym 18- latkiem to może bym to łyknął. Fakt że KN-a ma, fakt że gary lekko rozwiercone, do gaźników jeszcze nie zaglądałem, nie wykluczam znalezienia tam dynojetów....Wydech ponoć był gianelli, ale typ już nie mógł go znaleźć. Także w sumie więcej żadnych oznak "tjuningu" jak na razie nie znalazłem, zawieszenia standard, heble też. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...