Dakar 2013

[amnezja]

Go Sonik :laugh: !!!.

Nawet Zlad wie kto jest super :) I na tą chwilę trzeci w generalce.

 

Przygoński goni - 10ty :bigrazz:

[MatMax78]

A dla czego nic nie piszecie o Adamie Małyszu ?

[piórko]

No właśnie: ja stawiam na Małysza :biggrin:.

 

Poważnie, myślę że Przygoński będzie najwyżej z naszych, ale Małysz też będzie wysoko (czego mu życzę) :biggrin:

[Gość robert73]

Adas jedzie bez parcia, to dopiero drugi jego start i moim zdanie jedzie zbyt ostroznie

[piórko]

Slowly but shurly ;) , więc - who knows :)

[amnezja]

Piórko Know -How to tylko w Poznaniu ;) Albo się jedzie ostrożnie i jest się na niezłym miejscu. Albo się jedzie na maksa i jest się wysoko, lub wcale. Adaś jak będzie w pierwszej dwudziestce to będzie szał.

 

edit:literówka

Edytowane 8 Stycznia 2013 przez amnezja

[piórko]

Amnezja - o tym mówię: pierwsza dwudziestka. Tak, czy owak jak na drugi start to byłoby naprawdę nieźle (w zeszłym roku był chyba 38?).

[Sikor]

Najłatwiej jest dyskutować o wynikach sprzed ekranu komputera :D .

 

Moi drodzy, zawodowiec Hołek, mimo ogromnego stażu, rozpieprza się na początku rajdu, a Wy oczekujecie, że były skoczek narciarski, który niedawno wsiadł za kierownicę będzie dawał z siebie 100% i jeszcze skończy zabawę na kilkunastym miejscu.

Litości. To są rajdy, a nie Playstation. To wielki sukces, że w ogóle jedzie, tym bardziej jak ukończy. Chyba wypada troszkę zmienić ocenę sytuacji.

Edytowane 8 Stycznia 2013 przez Sikor

[piórko]

Najłatwiej jest dyskutować o wynikach sprzed ekranu komputera :D .

 

Moi drodzy, zawodowiec Hołek, mimo ogromnego stażu, rozpieprza się na początku rajdu, a Wy oczekujecie, że były skoczek narciarski, który niedawno wsiadł za kierownicę będzie dawał z siebie 100% i jeszcze skończy zabawę na kilkunastym miejscu.

Litości. To są rajdy, a nie Playstation. To wielki sukces, że w ogóle jedzie, tym bardziej jak ukończy. Chyba wypada troszkę zmienić ocenę sytuacji.

 

:lalag:

[Sherman]

Moi drodzy, zawodowiec Hołek, mimo ogromnego stażu, rozpieprza się na początku rajdu, a Wy oczekujecie, że były skoczek narciarski, który niedawno wsiadł za kierownicę będzie dawał z siebie 100% i jeszcze skończy zabawę na kilkunastym miejscu.

 

A czemu miałby nie skończyć? Dojeżdżanie w połowie stawki to przeważnie żaden problem pod warunkiem, że jedziesz rozsądnie i nie ryzykujesz (patrz Czachor). Małą próbkę tego mieliśmy nawet w poprzednim sezonie na własnej skórze, gdzie wystarczyło nie robić głupot i meldowaliśmy się w połowie dowolnego wyścigu - tylko co z tego? Problem jest taki, że tak jadąc nie masz żadnych szans na naprawdę dobre miejsce. Właśnie dlatego tacy zawodnicy jak Hołek, Sainz czy Peterhansel są albo na czołowej lokacie, albo kończą w rowie na dachu ;) Jazda zachowawcza to jak pójście do burdelu po to, żeby się poprzytulać :icon_mrgreen:

[KarolaS]

jak na warunki Dakarowe, dzwon Hołowczyca wyglądał bardzo delikatnie.

 

Wglądał ale widać, że nie był.

Niech się kuruje i wraca szybko do zdrówka.

[amnezja]

Najłatwiej jest dyskutować o wynikach sprzed ekranu komputera :D .

 

 

Sikor, chętnie relacjonowała bym z Peru, ale wiesz, paznokieć mi się złamał i nie mogłam polecieć ;)

Wszyscy wiemy, że Dakar to nie spacer po bułki, a morderczy rajd. Wiem, że nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem, ale dlaczego nie mogę być optymistką?

 

Niech jedzie co sił w wąsach!

[piórko]

Ale pierwsza 20-tka to nie jest połowa stawki. A poza tym. jak sądzę, liczy się progres i zdobywanie doświadczenia.

[Sikor]

Amnezja, tak właśnie podejrzewałem ;) .

Edytowane 8 Stycznia 2013 przez Sikor

[konrad1f]

A mi się przypomniała spocona Martyna, ach.....

ja mam obraz rozpłakanej Martyny :biggrin: