MotoGP - sezon 2013

[piórko]

A jak to się ma do MotoGP?

[MatMax78]

Piórko zapytaj Sikora on na pewno wie. :) ;)

[piórko]

Czytałam kiedyś autobiografię Rossi'ego ("What if I had never tried it"). On tam wyraźnie pisze, dlaczego odszedł z Hondy wtedy, gdy Honda była najlepszym motocyklem w stawce, do Yamahy, która była jak dziś Ducati - co najmniej 1 sek na kółku z tyłu.

Odszedł, bo w Hondzie najważniejszy był motocykl, nie kierowca, ale przede wszystkim dlatego, że w Hondzie nikt się nie uśmiechał. Wszyscy byli sztywni, zimni i perfekcyjni. A on chciał (zresztą nadal oo tym mówi) mieć również przyjemność z jazdy i bycia w garażu z ludźmi, z którymi można pożartować i pośmiać się.

 

Mam takie wrażenie, że tu na forum, sporo jest osób śmiertelnie poważnie podchodzących do tematu. Jest to o tyle śmieszne, że stawka jest żadna. Zamiast więc się pośmiać i mieć fun z przebywania między ludźmi mającymi tę samą pasję, my się obrażamy,napinamy, ośmieszamy wzajemnie. Pewnie i ja się do tego dokładam, ale może warto spojrzeć na siebie nieco bardziej krytycznie i może dać trochę na luz?

 

To jest tak jak ze słynną już na całe forum "zakładką". Wiem, kto z tego forum kupił książkę "Sport riding techniques". Nie wiem, czy przeczytał, ale tam też jest o tej technice napisane i wyjaśnione po co to się robi. Ale, oczywiście to obciach teraz napisać, że może jednak coś takiego jest i do czegoś służy? Nie: zamiast tego lepiej napisać, że Rossi to leszcz, bo nie jeździ "na zakładkę".

 

Sorry za ten tekst, ale tak mnie naszło.

[piórko]

Akurat nie miałam Ciebie, Mariusz, na myśli :).

[piórko]

Pedrosa nie odpuszcza:

 

http://www.motogp.com/en

[koroviov]

Strasznie się poważnie zrobiło. Ja zazwyczaj czytam forum z lekkim przymróżeniem oka. A tymczasem idzie na noże. Judnak to co ma Sikor w stopce nie jest żartem.

A ja oglądam motoGP i zachwyca mnie wszystko poza tym kto wygrał. Bardziej przyciąga moją uwagę to jak jeżdżą. Dla mnie wszyscy są artystami.

[piórko]

No, ale akurat testów nie za bardzo można zobaczyć, więc pozostaje śledzenie tabeli z czasami.

Mnie oprócz tego, jak jeżdżą interesuje, kto wygrał, pod warunkiem, że jest to Rossi :laugh:.

[Bimbak]

dziś deszcz w sepang ....

[MatMax78]

Yuby właśnie takie posty jak twój powyżej jest zaczątkiem agresji i niestety ty należysz do ludzi co pierwsi wkładają szpilkę (a powinieneś dawać przykład jako moderator).

Taka jest prawda i ty to teraz udowodniłeś.:(

Jeszcze nikt na tym forum nie pisał że jest Bogiem jazdy itp, każdy podchodzi do swojej oceny skromnie i z rozwagą nawet koledzy śmigający juz po torze.

[Limo]

Mat, chyba coś źle przeczytałeś, daj na luz ;)

[Sikor]

A dziecinny i niedojrzały to podobno ja jestem ...

Widzisz Yuby, ostatnimi czasy słodkie pierdzenie, pedałowanie i braki w czytaniu ze zrozumieniem stały się domeną tego działu. Odnośnie tego arta, który ostatnio tu wrzuciłem to też chyba nikt nie załapał o co chodziło (no przynajmniej nie ci, którzy go "skomentowali").

Ostatnio prosiłeś o wrzutę dotyczącą tych wszystkich danych o oponach. Pomyślałem sobie, przygotuję Ci to na PW, bo jesteś z tych osób, których to zainteresuje (Limo dał link, więc w takim razie odpuściłem). Ale dosyć mam już publikowania takich rzeczy bo garstka to obczai, spora grupa zhejtuje, a większość po prostu ma to gdzieś lub zwyczajnie nie ogarnie. Na szczęście wali mnie to i podobnie jak Ty myślisz - szkoda psuć sobie krwi.

Dlatego sam sobie pouskuteczniam owe słodkie pierdzenie, licznik postów przecież też jest ważny. Ale w temacie to i tak wiem, że z właściwymi ludźmi pogadamy na żywca.

Edytowane 26 Lutego 2013 przez Sikor

[songoku]

+1 :D

[MatMax78]

Yuby przytoczyłeś cały tekst koroviova, a odniosłeś się do dwóch ostatnich zdań tego tekstu.

Koroviov odniósł się w pierwszej części (cztery pierwsze zdania tekstu) do spięcia powyżej.

Ty pisząc że „bo każdy z nich jest Bogiem jazdy „ myślałem że odnosisz się do nas forumowiczów że uważają się za super znawców i ścigantów.

Przyznasz że przytaczając cały tekst można jednak było tak to odczytać.

Przyznam szczerze że czytałem tego posta na szybkiego w pracy i tak to w pierwszej chwili zrozumiałem. Ok. umiem się przyznać do błędu nie jestem nieomylny i jak Cię uraziłem to przepraszam. Tylko nie rozumiem dla czego tak Sikor zaraz się nakręca pisze o jakiś oponach itp. Ja mam do niego wielki szacun za jego dużą wiedzę ( z resztą już to dawno pisałem ) pisze o jakiś licznikach itp. ja tu się wpisuję bardzo rzadko i nie zależy mi na jakimś przebiegu czy coś tam, ja wolę w większości czytać bo można się tu sporo dowiedzieć. Dowiedzieć rzeczy które mogą w przyszłości wiele pomóc, wielu rzeczy nie wiedziałem i jeszcze wiele nie wiem.

Ale muszę się wam przyznać że nadal nie wiem co to zakładka tak a propos. :)

Tyle sprostowania poza tym tematem. ;)

[piórko]

MatMax - zakładka to jednoczesne używanie gazu i przedniego hamulca. Czyli, wjeżdżając w zakręt na wciśniętym heblu, zaczynasz odkręcać gaz, wciąż trzymając wciśnięty hamulec, po to, by utrzymywać "sklejone" przednie zawieszenie. To w dużym skrócie :).

[koroviov]

Chyba mam lepszy dzień bo zdaje mi się, że wszyscy mają rację. Może dlatego, że spędziłem tydzień na nartach (dwa dni na desce, 2 na alpejskich i 2 na telemarku) i jestem tak wyluzowany, że nawet mi niecierpliwość w oczekiwaniu na wiosnę spadła. Czego i Wam życzę w ten piękny zimowy wieczór.