Skocz do zawartości

MotoGP - sezon 2013


piórko
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Choć absolutnie Dani nie należy do moich faworytów (delikatnie rzecz ujmując) mam nadzieję, że zobaczymy go w Q2 i w wyścigu.

Jak na razie nie wygląda to źle - obojczyk nie jest złamany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę szkoda... Odpuszczenie 2 startów może się skończyć przegraną całego sezonu a przecież chodzi o to żeby wygrał najlepszy. Widać że u Lorka nie istnieje coś takiego jak "odpuszczę sobie"- po kontuzji walił okrążenia jak szalony i trochę przedobrzył... Nie ma co, ścigant pełną gębom.

Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 strona wypocin,a nie ma nic o Rossim? ;-)

Lorek jest kot,tylko teraz nie spadł na 4 łapy...szkoda bo lubię gościa.

Grunt,że Crutchlow wrócił ;)

"Pamięć i szacunek dla tych którzy odeszli nagle,pozostawiając nam jedynie wspomnienia.Dla wszystkich tych którzy pomogli mi w życiu a już nigdy im nie podziękuje.Dla tych którzy odeszli tragicznie,mając przed sobą całe życie...na zawsze w pamięci"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rossi wydaje mi się że jednak ma najlepsze tempo niskie 1,22 powinno starczyć poza tym wywalczył najlepszą pozycje w kwalifikacjach w tym roku. Więc do dzieła V46.

Oczywiście złośliwi będą znów mówić że nie było tego czy tamtego ale takie są wyścigi. Espargaro dla mnie jest niesamowity.

Mam pytanie siedzę w tym już tyle lat ale nie wiem jak jest. Czy za Lorenzo może ktoś pojechać w następnej rundzie (o ile się nie zdecyduje jechać) ?

Czy mogą dać szanse np. Calowi czy też Espargaro ? Czy jeśli zespół Espargaro pozwoli a Yamaha się zgodzi to może jechać jeden wyścig ?

Cala też byłoby fajnie zobaczyć na fabrycznej Yamasze wreszcie by miał tego co pragnie (zobaczylibyśmy czy on byłby wstanie wygrać).

Ten tor jest fatalny w tym roku, szok co tam się dzieje. Mam nadzieję że to już koniec wypadków.

Swoją drogą nie wiedziałem że tyle osób na tym forum kibicuje 46 :) zawsze tylko ja, piórko czy ernest go broniliśmy :) ale fajnie super że jest nas więcej.

Ciekawe czy Mick jak założył buty kwalifikacyjne pobił swój rekord w kwalifikacjach :biggrin: (dobre to było nie kto inny jak Adam to zaczął, on jest naprawdę super gość, miło go się słucha). Mick dzięki za relacje przez telefon, swoją drogą kurde Ty to masz za*eb.... chłopie w życiu, spacerujesz sobie po padoku i z wszystkimi możesz pogadać. Mam nadzieję że w Brnie też tam będziesz. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Padali jak muchy dziś, szok.

Mimo to bardzo cieszę się z pierwszej linii VR46.

Ciekawe, czy Dani zdecyduje się na start. Jeśli nawet - to nie sądzę, aby poszło mu tak dobrze, jak Lorenzo dwa tygodnie temu. Dani jest jakiś taki mały, drobny... zawsze i się wydaje, że on się zaraz rozsypie. Ale może da radę. Oby :) - mimo, że kibicuję Rossi'emu, fajniej jest gdy stawka jedzie w całości.

Liczę też na podium w takim składzie, jak w Assen (może też elektryzujący pojedynek między VR46 a MM?).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Noooo, ale można sobie porównywać aktualne czasy kierowców Ducati z tymi sprzed lat i wyciągać różne dziwne wnioski, ale ja tam się nie znam, ja tylko kręcę śrubkami, a wolnych chwilach jeżdżę Ducatami, dzisiaj wyjechałem z domu do Jedwabnego na czerwonym, na zlocie ganiałem żółtym enduroDucatem, a wróciłem białym....ot takie wariactwo :icon_mrgreen: ...

ale do rzeczy, uważam, że Cal( któremu po cichu kibicuję) zrobiłby błąd, przenosząc się do Ducati, za to w to miejsce widziałbym Marqeza ( któremu też kibicuję), oczywiście pod warunkiem zbudowania nowego od podstaw Ducati, które ma przedni napęd, a nie tylko tył....

 

Dawno temu przed przejściem 46 do Ducati, stwierdziłem, że niczego nie zrobi i że to wielki błąd i wywalenie niemałej $$$$$$$, którą mogżna było włożyć w motocykl, wielu się z tego śmiało...

przecież nieważe czy ktoś go słuchał, czy nie( ciekawe, czy Stonera ktoś w teamie Ducati słuchał) ważny jest efekt końcowy, a ten widoczny jest po dziś dzień...

Ale najważniejsze, że wyścigi są i będą, i to w rezultacie się liczy...

Pozdr. J-999

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...