MotoGP - sezon 2013

[ks-rider]

Przy restarcie na drugim winklu dwoch poszlo w botanike, daja ostro.

 

oto GP

 

Jak tak dalej pojdzie o dzisiaj Marquez skasuje Lorenzo lub odwrotnie, walcza, kontakt cielesny caly czas !

 

 

 

:crossy:

Edytowane 13 Października 2013 przez ks-rider

[ernestZL]

co za wyścig...

[ks-rider]

Lepszego od dawna nie widzialem, choc wchodzi w faze odprezenia, stawka sie troche rozciagnela.

 

:crossy:

[wolnemiasto]

Pedroza dziś dał pokaz. Vale niestety odstaje, Cal był cieniem.

[Bimbak]

Yamaha na ciężki orzech do zgryzienia. Jestem pewien że im dłużej to Honda będzie rozdawać karty tym mocniej Lorek będzie szukać nowego kontraktu.

[nezka]

Yamaha na ciężki orzech do zgryzienia. Jestem pewien że im dłużej to Honda będzie rozdawać karty tym mocniej Lorek będzie szukać nowego kontraktu.

Witam.

Ha.. tym razem Lorek traci opanowanie :biggrin: w tych jego manewrach widać było złość i na MM i na Yamahe... mam wrażenie ,ze wcale by się nie zmartwił gdyby MM wyleciał :biggrin: .. za to MM pełen spokój i profesjonalizm...i tak ma trzymać !!!... wiedział dobrze,że objedzie Lorenzo i trochę się bawił...nawet kosztem zwycięstwa.

Z drugiej strony dziwię się zawodnikom,że tak łatwo się obrażają na siebie, nie podają rąk, lekceważą się na wzajem... takie dziecinne trochę zachowanie.

Mick dzisiaj stwierdził ,że Pedrosa z Lorkiem są dla siebie mili ze względu na wspólnego "wroga".. a to jest przecież częściowa prawda... ich stosunki się już dużo wcześniej ociepliły.

Wynik w tym roku właściwie już ustalony... nikt nie ma szans z tym chłopakiem jak tylko usiedzi na motocyklu.

pozdrawiam

[fantom]

I kto teraz zaprzeczy, że kara i wszystko co MM usłyszał na spotkaniach zamkniętych w swojej sprawie odniosły zamierzony skutek? :)

Pojechał co miał pojechać bez tych cholerycznych podjazdów pod koło.

[Sikor]

http://ducatisti.pl/2395,gp-malezji-wyniki/

 

Bida i nędza.

Hayden dosłownie rzucił tym Ducatem w bandę.

 

 

Ale ujęcia!

Edytowane 14 Października 2013 przez Sikor

[MatMax78]

Podobała mi się sytuacja po wyścigu w parku zamkniętym. Lorenzo wyluzowany uśmiechnięty, pogratulował Marquezowi było sympatycznie. Myślę że Lorenzo w czwartek tymi ostrymi słowami chciał mocno namieszać młodemu w głowie przed wyścigiem ale facet (MM) ma naprawdę poukładane w głowie i nic i nikt nie jest w stanie wybić go psychicznie z dobrego rytmu. Chłopak się nie stresuje bo on tak naprawdę cieszy się z jazdy z każdego wyjazdu na tor. Jest żółtodziobem w tym sezonie ale zachowuje się wielki mistrz. Życzę mu tytułu w tym roku w następnym nie bo ten następny rok zarezerwowany jest dla V46 :)

[Sikor]

Hayden idzie do zespołu Aspar, który po odejściu Dall'Igny z Aprilii do Ducati, będzie wystawiał produkcyjne Hondy RCV1000R.

Espargaro do NGM Forward na prototyp z silnikiem M1, De Puniet idzie na "pełen etat" jako kierowca testowy Suzuki.

 

http://www.motomatters.com/news/2013/10/15/aspar_decides_nicky_hayden_to_ride_a_hon.html

 

Głupia i przykra sytuacja dla Eugena Laverty, którego Dall'Igna chciał zostawić w rodzinie Aprilii i miał mu zapewnić miejsce w Asparze. Ale przechodzi do Ducati, a Aspar bierze Hondy ... Będzie niezła farsa jak Laverty zostanie Mistrzem Świata WSBK (mało prawdopodobne, ale wciąż, raczej będzie wicemistrzem) i Aprilia zostawi go z niczym po sezonie.

[songoku]

Atam Tomek będzie majstrem :D

[Sikor]

No czas najwyższy ;) . Sykes się rozbija na Kawasaki od 2010 roku, a Laverty jeździ na Aprilii od poprzedniego roku, Guintoli od tego roku i goście robią niesamowitą robotę na tych motocyklach.

[Sherman]

Polityka, którą stosuje Ducati, do złudzenia przypomina mi sytuację znaną z autopsji, w której zamiast skoncentrować się na szybszym, płynniejszym przejeżdżaniu zakrętów i poprawie właściwości jezdnych maszyny na hamowaniach, wejściach i wyjściach z zakrętów pracuje się tylko na jej mocą, która w pewnym momencie zaczyna bardziej przeszkadzać niż pomagać. Efekt jaki jest, każdy widzi i zastanawiam się, co się musi stać, żeby się sytuacja zmieniła. Przecież konkurencja odchodzi coraz bardziej, a Ducati sprawia wrażenie, jakby prowadziło upartą walkę z wiatrakami w myśl zasady, że "kiedyś musi się udać". W dodatku, z punktu widzenia laika, czyli mojego, ten team marnuje talent kolejnych dobrych zawodników. Szlag mnie trafia, bo po prostu lubię Dovidiozo, Haydena i Spiesa, a tu dupa zbita mimo tego, że kolesie się dwoją i troją, żeby coś tam osiągnąć.

 

A może team Stucati spuścił po brzytwie ten sezon i szykuje jakieś zmiany na następny... w końcu fuzja z Audi powinna przynieść jakieś korzyści...

[songoku]

oni już od kilku lat odpuszczają sezony i przygotowują się na kolejne :laugh:

[Sikor]

Teraz to już i tak wszystko zbiera Honda. Yamaha fabryczna coś tam jedzie, tylko i wyłącznie dlatego, że mają Lorenzo. Honda nic sobie nie robi z pozornej przewagi Yamahy w długich szybkich łukach, ponieważ ten motocykl (celowo piszę, "motocykl" ;) ) umie wejść na wprost w zakręt, na bombie, przestawić moto driftem ku wyjściu i atomowo wylecieć. Ich przewaga jest ogromna, na hamowaniu, na przyspieszaniu, na prędkości maksymalnej ...

Gdyby Ducati pojechało wyścig z SBK to i tak by jeździli 1 - 2 s szybciej, a przecież i tak jadą szybciej niż CRT. Wszystko zależy od punktu widzenia :) . Jest problem z podwoziem oraz ze strasznie silną konkurencją

 

Ja czekam na dołączenie do MotoGP Suzuki oraz innych producentów, wtedy to zacznie jakoś wyglądać, bo póki co to patrzymy cały czas na Marqueza vs Lorenzo vs Pedrosa oraz na Rossiego vs Crutchlow vs Bradl vs Bautista, wszystko to Honda vs Yamaha.

Edytowane 16 Października 2013 przez Sikor