soulreaver Opublikowano 2 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 No tak, to co ja napisałem to na A2 ;) . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 2 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 (edytowane) Fakt, zaśmiecamy temat, ale bardzo zaciekawiło mnie to co piszesz, bo przeciwskręt służy nie tylko do tego, i spodziewałem się że ktoś taki jak Ty będzie o tym wiedział. Ciekawe czy któraś ze szkół tak uczy bo jest to potencjalnie niebezpieczne dla "świeżaków". Limo, było to już w niejednym wątku i uznałam, że nie ma sensu powtarzać. Ale skoro nie wiesz, to Ci wyjaśniam dokładnie: przeciwskrętem wprowadzasz motocykl w skręt (wytrącamy go z równowagi), co powoduje, że motocykl się pochyla i jedzie po zewnętrznych (lub bliższych zewnętrznych) częściach opon. To powoduje, że jedzie on po łuku, choć będzie chciał wrócić do pionu. Oczywiście, w zależności od prędkości, rodzaju zakrętu i sytuacji, za pomocą przeciwskrętu tę jazdę po łuku kontrolujemy - regulując nacisk na odpowiednią rączkę kierownicy - zmniejszamy lub zwiększamy promień skrętu (jeśli to konieczne).Przy odpowiednich warunkach (prędkość, promień łuku) siły działające na motocykl podczas jazdy w łuku równoważą się i wówczas żaden nacisk nia kierownicę nie jest potrzebny (możemy puścić lewą ręką kierownicę podczas jazdy w lewo, a motocykl będzie jechał po wcześniej zadanej trajektorii - oczywiście przy stałej kontroli przepustnicy). Z uwagi na konieczność kontroli przepustnicy, w prawo nie możemy tego zrobić. Podsumowując: przeciwskręt służy do wytrącenia motocykla z równowagi oraz korekt jego pochylenia, a więc promienia, po którym jedzie.Myślałam, że ktoś taki jak Ty takie rzeczy wie. Edytowane 2 Października 2012 przez piórko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 2 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Widzisz, teraz piszesz co innego niż wcześniej :). Dobra, odpuszczam bo Ty zawsze masz rację :). Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 2 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Widzisz, teraz piszesz co innego niż wcześniej :). Dobra, odpuszczam bo Ty zawsze masz rację :). To był skrót myślowy, bo wszyscy wiedzą o co chodzi. Ale cieszę się, że się zgadzasz :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryhu Opublikowano 2 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 (edytowane) Marzy mi się aby w tym kraju na egzaminie było zejście na kolano, guma oraz stoppie :) .Jeżeli motocyklem egzaminacyjnym/kursowym będzie dajmy taki Glaudius to twoje marzenia mogą się spełnić.Na egzaminach będą gumy (niekontrolowane) zejścia na kolana (niestety oba jednocześnie).Trochę stresu i jak klient odwinie to nie puści aż go byk nie zrzuci :) . Edytowane 2 Października 2012 przez ryhu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 2 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 (edytowane) Limo, było to już w niejednym wątku i uznałam, że nie ma sensu powtarzać. Ale skoro nie wiesz, to Ci wyjaśniam dokładnie: przeciwskrętem wprowadzasz motocykl w skręt (wytrącamy go z równowagi), co powoduje, że motocykl się pochyla i jedzie po zewnętrznych (lub bliższych zewnętrznych) częściach opon. To powoduje, że jedzie on po łuku, choć będzie chciał wrócić do pionu. Oczywiście, w zależności od prędkości, rodzaju zakrętu i sytuacji, za pomocą przeciwskrętu tę jazdę po łuku kontrolujemy - regulując nacisk na odpowiednią rączkę kierownicy - zmniejszamy lub zwiększamy promień skrętu (jeśli to konieczne).Przy odpowiednich warunkach (prędkość, promień łuku) siły działające na motocykl podczas jazdy w łuku równoważą się i wówczas żaden nacisk nia kierownicę nie jest potrzebny (możemy puścić lewą ręką kierownicę podczas jazdy w lewo, a motocykl będzie jechał po wcześniej zadanej trajektorii - oczywiście przy stałej kontroli przepustnicy). Z uwagi na konieczność kontroli przepustnicy, w prawo nie możemy tego zrobić. (...) Zdanie podkreślone mnie powaliło, zaś wcześniejszy tekst jedynie zaintrygował :)Ks-Rider czasem coś napisze, co skłania do zadumy, ale Piórko teraz wychodzi na lidera... Co do tematu rozmowy, to zmiany są per saldo dobre. Wielu instruktorów odejdzie od szkolenia motocyklistów, co poprawi bezpieczeństwo na drogach. Mnie jedynie drażni zapis o butach - sznurowanych na płaskiej podeszwie, czyli trampki mogą być... Edytowane 2 Października 2012 przez Tomek Kulik Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blood Opublikowano 2 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Z uwagi na konieczność kontroli przepustnicy, w prawo nie możemy tego zrobić. Czy dobrze zrozumiałem, że w prawo nie można używać przeciwskrętu? Kurcze, tyle ludzi żyło w błędzie przez tyyle lat. I Ci wszyscy motocykliści, którzy teraz w prawo będą musieli skręcać pionowo :D Cytuj http://bikepics.com/members/vixon/09cbr600rr/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slusar_o2 Opublikowano 2 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2012 Źle rozumiesz, bo teraz chodzi o całkowicie inną rzecz. W filmie Keitha Coda jest to fajnie pokazane, Jeździec ma ręce zdjęte z kierownicy, a pasażer, który ma osobne manetki przykręcone do owiewek kontroluje tylko gaz i moto jedzie samo w zakręcie i nie zmienia pochylnia. Czyli przy odpowiednim rozłożeniu masy motocykl sam pojedzie po wcześniej obranej trajektorii i o to chodziło... Piórko, Piórce,Piórkoce?? jak ten nick poprawnie odmienić? niech będzie użytkownikowi Piórko :P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koroviov Opublikowano 3 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2012 Nie odmienia się. Jak Radio. Cytuj "Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koroviov Opublikowano 3 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2012 Kiedyś pewien pięściarz dawał takie wskazówki młodemu zawodnikowi: "Lutuj i odskakuj". Chyba rozbijamy gówno na atomy Panie i panowie.A powiedzcie tak szczerze. Nie zazdrościcie czasem ludziom, którzy nie miewają takich rozterek jak np. zakładka? Siadają na motór i jadą. Tak po prostu. Nie zastanawiają się jak hamować i jak skręcać. Po prostu dojeżdżają z punktu A do punktu B. Cytuj "Leję na fałki i śmierdzące cwajtakty" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
soulreaver Opublikowano 3 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2012 (edytowane) [...] Po prostu dojeżdżają z punktu A do punktu B. Ja im współczuję :biggrin: . Jazda dla jazdy a nie do żadnego punktu... Edytowane 3 Października 2012 przez soulreaver Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 3 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2012 Siadają na motór i jadą. Tak po prostu. Nie zastanawiają się jak hamować i jak skręcać. Po prostu dojeżdżają z punktu A do punktu B. Tak to jest jak startujesz na zawodach dragster'ow, tyle, ze tam pnaciskasz guzik i otwiera Ci sie spadochron, reszta juz pikus. :icon_mrgreen: :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 3 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2012 O rany, ale się porobiło! Jak napisał Slusar - nie można w zakręcie w prawo zdjąć ręki z kierownicy, bo trzeba trzymać otwartą przepustnicę. Jak puścimy, to moto zwali się do środka zakrętu. To przecież oczywiste oczywistości. Ale widzę, że w motocyklach, którymi jeździ Tomek Kulik przepustnica jest w prawej nodze. A może w lewej? A może jeszcze gdzieś indziej... Tomek - co do sznurowadeł, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości :biggrin:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sikor Opublikowano 3 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2012 (edytowane) Jak napisał Slusar - nie można w zakręcie w prawo zdjąć ręki z kierownicy, bo trzeba trzymać otwartą przepustnicę. Jak puścimy, to moto zwali się do środka zakrętu. To przecież oczywiste oczywistości. Matko jedyna, do zewnątrz. Toż to hamowanie i efekt prostujący, który wynosi nas na zewnątrz ... P. S. Nie żeby koleżanka była moją mamą. Edytowane 3 Października 2012 przez Sikor Cytuj Sikor#44 Moto Traininghttps://www.facebook.com/Sikor44/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 3 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2012 (edytowane) Sikor! Ale jakie hamowanie???!!! Ja mówię o zamknięciu przepustnicy!!! A to co innego.... Przy zamknięciu przepustnicy - do wewnątrz, przy heblowaniu - na zewnątrz (moto się prostuje). Ojcze mój. :blink: Gwoli podkreślenia, bo nie chce mi się już pisać: sytuacja, którą opisywałam (takie zrównoważenie sił działających na motocykl w zakręcie, kiedy nie musimy używać już nacisku na kierownicę, tylko motocykl jedzie po zadanej trajektorii) wymaga stabilności motocykla, a zatem także stałej prędkości. Nie znam innego sposobu na utrzymanie stałej prędkości motocykla, jak otwarta przepustnica. A zatem, nie możemy oderwać prawej ręki od kierownicy, bo wtedy zamkniemy gaz. To wszystko jest w książkach i na płytach Keitha Code'a, na CSS-ie, jakaś część tego w Promotorze. Jak ktoś chce jeździć tak, jak proponuje to Code - nic prostszego, jak się z tym zapoznać. Mnie takie podejście do jazdy motocyklem przekonuje, bo ktoś ma takie doświadczenie i poświęcił sporo pracy, żeby to uporządkować, jest dla mnie wiarygodny. Ale każdy ma swoje potrzeby, swój rozum i dokonuje swoich wyborów. Edytowane 3 Października 2012 przez piórko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.