BORKI 2012!! Spotkanie Forumowe - Wolę Borki od Majorki

[Diabeł Piszczałka]

To dobrzęę, bo ostatnie co pamiętam z piątku to jak mijałem ajrę koło pawilonu...

[szaki]

Dzięki za zdjęcia, przynajmniej zobaczyłem jak zalew wygląda.

[MariuszJ]

Haha ja też nigdy tam nie poszedłem, znam tylko ze zdjęc.

[Gość Patrycjap]

Ja niestety też nie dotarłam..całe szczęście są fotki:-P

[Staszek_s]

Bo to było jednak bardzo daleko od ośrodka. Ja wyszedłem szukać w piątkowy wieczór, a dotarłem nad zalew w sobotę po południu!

[marzka]

Na dancing na przystani dotarliście?

[MariuszJ]

Pewnie :D ja zostałem do końca

[ryba1001]

Nawet sympatyczne te Borki...krótkie tylko...w sobotę musiałem wrócić...w takim deszczyku... non-stop... :cool:

 

...może i dobrze..wątroba już nie ta....

 

uściski dla wszystkich

 

:biggrin:

 

Mła ubolewam że się mineliśmy... Moglibyśmy razem podygać w rytm muzyki na densflorze...

[Mag.Śl]

Dzięki za zdjęcia, przynajmniej zobaczyłem jak zalew wygląda.

Chciałam się wykazać, linka podesłać, jednocześnie podziękować za wyjątkowo aromatyczne alkoholizmy, a tu ktoś mnie ubiegł... no nic - i tak było to pyszne :laugh: dziękuję

[szaki]

Zaczynam nastawiać na przyszły rok, bo ten literek co miałem to tylko naruszył kubki smakowe.

[Cosmoss]

szaki chłopie..albo moje kubki smakowe już się tak przyzwyczaiły..albo Twoja pigwówka pobiła w cuglach moja przepalankę ;) bo po prostu była lepsza ;)

[yamahala]

Kuwa,a ja pojechalem w delegację z ligi włoskiej sędziować mecz.

To nawet nie podziękowaliśta.

Yuby,byliśmy niczym John i Travolta.

 

...no i właśnie... sędzia :biggrin: ... też był! dziekujemy !!!! ...pewnikiem zgłosi sie jeszcze parę osób ,które umknęły a wspomagały organizację...np osoby sprzątające po imprezach..... :happy:

i oczywiście ubarwiający imprezę Baje i Tancerze :cool: ........... czyli wszyscy możemy sobie podziękować wzajemnie Wariacie : )

 

Zaczynam nastawiać na przyszły rok, bo ten literek co miałem to tylko naruszył kubki smakowe.

..oj ...ale jak!!!! ... nie odmówię gdy będzie więcej :biggrin:

P.S.....proszę..... :notworthy:

[ajriszkofi]

No, monocykl chyba był przed 1, bo po 1 to kivosława już nie było, a jak było jedno kółko to jeszcze był.

[shuy]

I to nie raz, ale trzeba przyznać bardzo dobrze Ci szło. Rowerek też bardzo dobrze wspomina wyjazd. Dawno tak długo nikt na nim nie jeździł.

[Gość Patrycjap]

szaki chłopie..albo moje kubki smakowe już się tak przyzwyczaiły..albo Twoja pigwówka pobiła w cuglach moja przepalankę ;) bo po prostu była lepsza ;)

 

A mi tam smakowała i przepalanka i pigwówka :rolleyes: