Mandat / odmowa i finał w sądzie - policjant w cywilu

[Gość łysy31]

Postaraj się o jakiegoś świadka, który widział w pobliżu motocykl podobny/identyczny jak Twój i tyle. Raczej bym nie przyjął na Twoim miejscu żadnych sugestii od policjantów w razie przesłuchania na komendzie i nie przyznawał się do złamania przepisu.

Bo nie wiem w jaki sposób mogą powiązać zeznanie jakiegoś "rolkarza" z faktem późniejszego zatrzymania Ciebie po kilku minutach na stacji przez innego policjanta.

I koniecznie w sądzie zaznacz, że nie przedstawili Ci na stacji żadnego dowodu poza zeznaniem ich kolegi, że widział jakiegoś motocyklistę łamiącego przepisy, podobnego do Ciebie...

Tak słuchaj miszcza,jak uprzedza go co grozi za składanie fałszywych zeznań to twój świadek sie posra i jeszcze powie że ty go nakłoniłeś. Wtedy z głupoty zrobi się poważna sprawa :banghead: .

[olorol]

Tak słuchaj miszcza,jak uprzedza go co grozi za składanie fałszywych zeznań to twój świadek sie posra i jeszcze powie że ty go nakłoniłeś. Wtedy z głupoty zrobi się poważna sprawa :banghead: .

nie nie nie , to nie wchodzi w gre.

Byłem sam, nie mam świadka.

Trudno. Będzie słowo przeciwko słowu.

Zapłace to zapłace, umorzą to umorzą. Życie - koszty :)

 

 

Jeszcze pytanko do Ciebie Łysy, bo widze że ogarnięty jesteś :) Czy sprawa takiej wagi odbędzie sie w trybie dziennym czy zaocznym, wiesz może ?

[Gość łysy31]

Nie wiem nie prowadzę spraw o wykroczenie(mamy komórkę która się tym zajmuje),zawsze możesz sie spytać prowadzącego wykroczenia.

[Staszek_s]

Łysy, jesteś żałosnym hipokrytą wobec tego. Kto napisał o tym, co to policjanci z radiowozu mogą zeznać, że widzieli? Zatem oni mogą, a on nie?

To raz.

Drugie: gdzie wyczytałeś, że namawiam do skłądania fałszywych zeznań? Kolega napisał wcześniej, że przejeżdżało tamtędy inne moto, więc po prostu zasugerowałem mu, aby poszedł tym tropem.

 

Dla mnie jesteś policjantem z typowego kawału, co to jeden potrafi czytać, drugi pisać, ale na obydwie czynnosci mózgu już nie wystarczy... Żal, że na takich półgłówków muszą iść moje podatki :(

 

Przeczytaj jeszcze raz swoje wpisy i bajki, jakie tam umieściłeś, normalnie jakby jakiś nawiedzony czternastolatek się popisywał i bawił w policję...

Edytowane 22 Maja 2012 przez Staszek_s

[majkelpl]

Zostaniesz wezwany na KMP i sporządzą protokół "o wykroczenie" potem do sądu i tyle-czekać.

 

Niekoniecznie.

Moze zostac ukarany zaocznie i bedzie po ptakach.

Przyjdzie mu wezwanie do zaplaty mandatu, kosztow sadowych i dupa.

Mialem podobnie i czekala na sprawe sadowa a zamiast tego dostalem juz gotowy mandat po.

Moglem sie jeszcze odwolywac ale dalem se spokoj.

Moje slowo przeciwko policjantom :icon_mrgreen:

 

Czy sprawa takiej wagi odbędzie sie w trybie dziennym czy zaocznym, wiesz może ?

 

Spawa malej wagi, znaczy sie szkodliwosci i tryb zaoczny.

Kara, manadat do zaplaty.

Edytowane 22 Maja 2012 przez majkelpl

[Staszek_s]

http://forumprawne.org/prawo-wykroczen/15774-odwolanie-od-wyroku-zaocznego-wykr-drogowe.html

 

Tu masz opis postępowania, jak policjant wystąpi do sądu w trybie nakazowym. Nie ma tak, że mogą Cię ukarać za Twoimi plecami, a ty już nic nie możesz zrobić.

I, jeżeli już zdecydowałeś się iść drogą sporu, bądź konsekwentny. Policji zależy, aby zamknąć i "odfajkować" sprawę, więc będzie Cię zawsze kusić jakimś rzekomo niższym wyrokiem, przyjęciem mandatu i nie kierowaniem sprawy do sądu itp, ja jednak nadal uważam, że warto sie sądzic, jeżeli jesteś przekonany, że masz rację lub podstawy, by wygrać. Nie bój się tak tego sądu ani policji, nie zawsze to im udaje się wygrać...

[Gość łysy31]

Łysy, jesteś żałosnym hipokrytą wobec tego. Kto napisał o tym, co to policjanci z radiowozu mogą zeznać, że widzieli? Zatem oni mogą, a on nie?

To raz.

Drugie: gdzie wyczytałeś, że namawiam do skłądania fałszywych zeznań? Kolega napisał wcześniej, że przejeżdżało tamtędy inne moto, więc po prostu zasugerowałem mu, aby poszedł tym tropem.

 

Dla mnie jesteś policjantem z typowego kawału, co to jeden potrafi czytać, drugi pisać, ale na obydwie czynnosci mózgu już nie wystarczy... Żal, że na takich półgłówków muszą iść moje podatki :(

 

Przeczytaj jeszcze raz swoje wpisy i bajki, jakie tam umieściłeś, normalnie jakby jakiś nawiedzony czternastolatek się popisywał i bawił w policję...

Mam nadzieję kozaku że się kiedyś spotkamy. Twardy jesteś to wtedy będziesz się mógł sprawdzić, a nie za ekranem monitora od półgłówków ubliżać. Żebyś syneczku nie płakał później............

Dwie pierwsze części post matołku dotyczą tego że "papier wszystko przyjmie" takie jest życie, drugi wymyślił sobie aby się bronić. Proste wie co zrobił ale taki kozak jak ty tego nie potrafi wyczytać z postów.

Mam nadzieję że kiedyś coś cie w życiu spotka, a półgłówki w mundurach takie jak ja nie zdążą :banghead: .m Brak mi słów na takich gostków, napisz do doktor Google gdzie można jaja kupić, bo jak widać musisz się sprawdzać na forum i to jest najniebezpieczniejsza robota jaka ci się trafiła w życiu. No oprócz masturbacji po wypisaniu paru postów..........

Edytowane 22 Maja 2012 przez łysy31

[Staszek_s]

Nie chodzi o kozaczenie, chodzi o analizę tego, co tu i w innych tematach wypisujesz...

Resztę swojego postu powinieneś właściwie wypłakać swojemu komendantowi w mankiet munduru, nie na forum... Psychika Ci siada, dociągniesz do emerytury mundurowej chociaż?

Edytowane 22 Maja 2012 przez Staszek_s

[Gość łysy31]

Nie chodzi o kozaczenie, chodzi o analizę tego, co tu i w innych tematach wypisujesz...

No to słabo czytasz i musisz jeszcze się wiele nauczyć. Polecam książki dla dzieci, choć prawda jest taka ze analiza i umiejętne wyciąganie wniosków z sytuacji to domena mózgu, a tobie chyba kiedyś trafiła się straszna choroba. Niestety upośledziła ci ten narząd..............

Będę tu dopiero wieczorem więc możesz pisać do woli swoje dyrdymały......

Edytowane 22 Maja 2012 przez łysy31

[Adam]

^{Przenieście się Panowie na PW.}

[jaquzie]

Wystarczy że policjanci z radiowozu zeznają że też cię widzieli i jesteś ugotowany[...]

Nieładnie to tak zeznawać coś, czego się nie widziało.

[Klas500]

No właśnie : jak świadek autora wątku zezna , że widział w pobliżu podobne moto to jest be , trzeba go postraszyć żeby wszystko odszczekał , a jak trzeba poprzeć zeznania kolegi po fachu , to policjanci z radiowozu zeznają , że widzieli wykroczenie....

Typowy przykład myślenia Kalego... i póżniej się dziwią dlaczego ludzie nie ufają policji ... :icon_rolleyes:

[żunio]

ale tu nikt nie mówi ze wszyscy, poprostu zrobiłes takie wrażenie. Jeżeli masz tyle lat co w profilu to mniemam ze również kilka ładnych lat5 służby więc powinieneś przynajmniej zachować powściągliwość w swoich wypowiedziach. Policja była, jest i będzie potrzebna tylko jak wszędzie są i dobrzy i źli, i mądrzy i głupi, prawi i czarne owce.

 

Aha, dostałem mail od łysego. Oto poziom policyjnego kretyna :

 

"

masz jakiś problem ze swoją osobowością, potrafisz czytać jełopie co pisałem wcześniej, napisałem ćwoku między innymi żę mogą tak zeznać i jest po wszystkim. Potrafisz jełopie wyczuć intencje, gdzie ty pracujesz jak tam takich matołków zatrudniają "

Edytowane 23 Maja 2012 przez żunio

[Felice]

Ja napisze tak, Jak tego nie zrobiłeś to bron swojego chodź by do upadłego :) Sad co najwyżej uzna ze byłeś winny ale może uznać ze nie było sprawy i umorzy. Ważne ze by się bronic, sad będzie patrzył na twoja postawę odpowiadaj pewnie i mądrze, Nie Stresuj się i Bądź Pewny Siebie.

Co do policji..... nooo to bywa różnie ja np dostałem od straży miejskiej mandat za parkowanie. Siedziałem w aucie, auto było zaparkowane może 10min mowie serrio może 10min ale oczywiście MANDAT MANDAT ja na straż mam .... wiec poprosiłem o policje bo ze strażą gadać nie będę, oczywiście to nic nie dało i mandat przyjąłem bo winna była moja i koniec ale czego brak tym służbom? Zwykłej Normalności i bycia człowiekiem dla człowieka nie zapie**alałem 200km/h nie stwarzałem zagrożenia dla ruchu bo uliczka była boczna gdzie auto przejeżdża jedno na 30-40 min. oprócz tego zona była tylko w aptece ale nie Cwaniak ze Straży miejskiej I kozak pierwsza klasa MANDAT i chu..j niema gadania.No cóż pi*dy z człowieka nie wyciągniesz.

[stoodent1]

łysy jako policjant powinieneś błyszczeć przykładem a robisz odwrotnie.

Tylko swoim kolegom i koleżankom ujmę przynosisz...

Spotkałem w życiu wielu policjantów część moich znajomych pełni służbę i jeszcze takiego aroganta nie spotkałem...

Wyobraźcie sobie że nawet na zlot który współorganizowałem.

Poprosiłem o przyjazd w celu skontrolowania wyjeżdżających na alkohol to przyjechali.

Spóźnili się 40 minut na ustaloną godzinę to przeprosili a nie udawali panów świata jak Ty!

Opanuj się bo to bardzo niebezpieczne by taki człowiek nosił mundur i broń!

Zastanów się nad swoim zachowaniem chyba że do policji wstąpiłeś z powodu jakichś kompleksów...