Ostry naked, następca 900RR SC33 poszukiwany

[ks-rider]

_{Zalezy jak bardzo to moto my byc " poreczne ".}

 

_{Dla mnie w rachube wchodzily by trzy mo´dele}

 

_{1. K 1200 R}

 

_{2. K 1300 R}

 

_{3. Speed Triple}

 

_:crossy:

[drzewo]

Ja bym stawiał na Honde Hornet 900 :) Jak masz więcej gotówki to CB1000R - niesamowicie poręczny w winklach.

Edytowane 20 Czerwca 2012 przez drzewo

[rexar]

jak bedziesz mial fz1 i bedziesz chcial to zrobic to sie zglos:) nie trzeba otwierac silnika;)ani montowac powercommandera:)

Z przepaści i z żaglem może uzyska 180KM.

 

Mój kolega miał podobny dylemat, tyle że on przesiadał się z zx10r bo pozycja za kierownicą dla niego była bardzo nie wygodna. Dziesiątce nie dorówna nic ale usiadł właśnie na Tripla - lata już 2 sezon i bardzo sobie chwali ;)

 

@edit:

nie kupuj bmw hihi :biggrin:

Edytowane 20 Czerwca 2012 przez rexar

[rinas]

Co do Horneta 900 - kiedyś chciałem kupić ale wtedy jednak kupiłem z1000, Niemniej h900 na b.dobre opinie :)

 

A Tuono nie chcesz? tylko błagam nie piszcie o awaryjności włoskich paździerzy bo to mnie dobija :)

Starszy model Tuono1000 kupisz już za 10-13 koła, nowszy to min.16-17 już coś można wyrwać, bywają za 15 ale lekko złomowate, jakiś lepsiejszy to ponad 20.

[Ario]

ze względu na wzrost tuono (stare) może odpadać. na palcach będziesz sięgał ziemi :) ja mam 188 cm i wydaje się akurat.

Edytowane 22 Czerwca 2012 przez Ario

[Gość komandosek]

gsxr1000, przewiercić półki, założyć normalną kierownicę, zdjąć owiewki i już masz kapitalnego nakeda.

Spełnia generalnie wszystkie założenia oprócz - "musi mało wiać przy wyższych prędkościach (bardzo wyższych),". :)

[WSR]

No BMW odpada :)

 

H900 to jakbym do bladzi zamontował wysoką fajerę :P

 

Udało mi się przejechać Z1000 2 generacji (czyli takim, jaki by wchodził w grę):

- poręczność, heble miazga :o,

- przyjemny moment,

- sztywność całości super,

- super dźwięk mimo oryginalnych tłumików,

 

Na minus zbyt wysoka pozycje (jakbym połknął kij od szczotki) i strasznie twarde siedzenie.

 

Niestety jeździłem zbyt krótko, żeby się wypowiadać o wiatropędności, na pewno wieje bardziej niż na sporcie :)

 

Generalnie super sprzęt ale na pewno bym coś poprawił :)

Edytowane 24 Czerwca 2012 przez WSR

[WSR]

No i odgrzeję nieco kotleta. Nadal mam SC33, której mimo rewelacyjnego stanu technicznego sprzedać za bardzo nie mogę i nie płaczę zbyt mocno z tego powodu, jednak zgarbiona pozycja czasami dokucza, do tego z powodu narodzin dziecka mam coraz większe wyrzuty sumienia z powodu średniej przelotowej więc nadal próbowałem kupić coś bardziej nakedowego. Wybór padł na Streeta 675, ze względu na moje torowo zakrętowe ciągoty koniecznie w wersji R, niestety, na oglądane 3 sztuki żadna nie spełniła moich oczekiwań.

Próbowałem również Tuono V2 i Duka 690 i tak:

- street - silnik rewelka, hamulce rewelka, trochę wieje (chociaż to już zaczynam postrzegać jako zaletę - czuję kiedy przeginam) i nie mogę znaleźć niczego ciekawego,

- Tuono - megahiperzajebisty sprzęt, silnik totalny masakrator, zawieszenie twarde, wcale nie trzeba być wysokim aby czuć się swobodnie, (jak ktoś wyżej napisał), niestety w przypadku wywrotki nie znajdę do niej części no i jednak nie nadawał się za bardzo do spokojnej jazdy, w sensie kusił żeby zapie** jeszcze bardziej :],

- Duke 690 - do wygłupów rewelacja, miasto rewelacja, trochę za miękki (czuć "endurowość") no i wieje znacznie bardziej niż na streecie, silnik super, nie jeździłem nigdy tak mocnym singlem, ale jednak trochę za mały no i drogi,

 

Napiszcie jak na tym tle wygląda monster 900 (s4?) warto spróbować? Czy we wszystkich sprzęgło chodzi tak topornie? Czy to dobra alternatywa dla Tripla 675R? Czy da się nim również jeździć spokojnie? Jak się zachowuje na mieście? Czy daje radę w zakrętach w wyższych prędkościach?

[jannikiel]

Jak chodzi o Ducati, trza było zadać pytanie w dziale Ducati...ale od razu dodam, że jeśli nie jesteś fanem Ducati, to może sobie odpuść( ?)... bo to nie są motocykle dla każdego, czasem serwis może mocno dać po kieszeni ( jak zaczniesz regulować luzy zaworowe, i masz pecha, bo trza robić wszystkie zawory- to 8 x 160 zł + robocizna - to w mocniejszych Monsterach)

 

Generalnie M 900 ( 75-82 KM) może i ciekawy i napewno kultowy, ale z racji wieku i ewentualnych przebiegów, trudno znaleźć coś ciekawego...

M S4, S4R i S4RS, różnią się znacznie przede wszystkim silnikami, starsze posiadają silnik Desmoquatrro, nowsze S4RS Testastretta, a co za tym idzie inne oddawanie mocy, inny zakrest mocy...( 101, 116, 121 - starsze i 135 KM- Testastretta)...

Mi akurat Monstery tak sobie się podobają - po prostu jeszcze nie dorosłem do takiej pozycji jazdy- oczywiście pomijając szaleństwa w terenie endurakiem, nie podoba mi się jakaś taka miękkość ( niestety to rama tzw budżetowa, daleko jej do ram Superbikowych Ducati), wg mnie lepszym wyborem byłoby kupno Superbika i przerobienie na nakeda...

kolega ma coś takiego na sprzedaż - Ducati 748 Naked , moto zostało w rozliczeniu za inny motocykl, jeździłem nim, do roboty chyba z miesiąc czasu, niezła maszynka,niczego jej chyba nie brakuje ( ale ja poprawiłbym wygląd, lub odbudował w oryginał), silnik ma wrzucony 996, powyżej 2.00 wieje zbyt mocno, ... ogłoszenie wisi chyba na olx...

Jak naprawdę interesuje to podam telefon na priva , bo tu nie miejsce...

 

 

...ale generalnie trza się głęboko zastanowić, do czego motocykl potrzebny, może lepszym rozwiązaniem jest endurak i dodatkowy komplet opon???

Endurak ma bardzo wiele zalet:

- mały, łatwy do opanowania, dość tani w naprawach

- jak duży silnik do 1.80 się rozpędzi przyu odpowiednich przełożeniach

- jak chcesz w miarę bezpiecznie wyzwolić ogrom adrenaliny, wskakujesz w teren, a w terenie cokolwiek się zdarza, nie zawsze kończy się brzydko ( wiem, bo miałem parę razy łubudubu)...

- przełożysz koła na SM, to zakręty masz pozamiatane, przy odrobinie treningu na dość mocnym enduraku w dzikich zakrętach dajesz radę sportowym maszynom...mój braciak nie dawał rzadnych szans ścigaczom na drogach zwanych przez nas Tor Kurpie, a miał tylko DRZ 400...

 

Życzę mądego wyboru :lalag:

 

Pozdr. J-999

[tadeo]

Przejedź się GSX 1400 i zmienisz całkowicie spojrzenie na klasę naked! Może i po zakrętach nie chodzi jak Trypel, ale za to moment obrotowy urywa dupę...

[WSR]

jannikiel

Dzięki za rzeczową odpowiedź, o serwis się nie martwię, sam robię wszystko przy swoich pojazdach, mam zaplecze i jakieś tam doświadczenie :]

Bardziej zmartwiłeś mnie miękką ramą, generalnie zależy mi na zwinności i lekkości prowadzenia w całym zakresie prędkości. Mi sportowa pozycja przestaje powoli odpowiadać. Co do endura jest to też rozwiązanie, ale odpada z kilku powodów: wibruje, powyżej 140 będzie dla niego wysiłkiem, no i wieje za mocno. Myślałem o monsterze jako alternatywie dla tripla, ponieważ triumpha nie mogłem znaleźć w dobrym stanie, a charakterystyka V w Tuono bardzo mi się spodobała, chociaż przyznaję, że w Aprilii nieco zbyt brutalna, sądziłem że M900 będzie takim złotym środkiem.

 

tadeo

GSX1400 fajny motocykl, ale to ciężki klamot, a ja chcę lekkiego i zwinnego, poza tym ma 4 cylindry, a ja chciałbym nie więcej niż 3 :>

 

Niewykluczone, że skończy się założeniem wysokiej kierownicy do bladego :P

[jannikiel]

https://www.youtube.com/watch?v=oc9LEH8SD64

 

 

To te 748/996...

Pozdr. J-999

[samolot]

Wiele osób co jeździło na sportowych 600, 750 a nawet "litrach" przesiadło się na Steet Tripla 675 i nie czuje z tego powodu niedosytu wrażeń. W tym motocyklu musi zatem coś być :biggrin:

Duka 690 sobie odpuść jak jeździłeś rzędową czwórką. Jak parę razy zapomnisz zredukować na czas i szarpnie łańcuchem to znienawidzisz ten motocykl. Poza tym 70KM do szybkich przelotów pozamiejskich to trochę za mało. Do miasta i krętych dróg lokalnych jak najbardziej się nada.

[Doozer]

Nie wiem jaki masz budżet na chwilę obecną, jednak aktualnie na rynku w cenie ok 20k możesz znaleźć MT09 z początku produkcji( 2013). Nie jeździłem wieloma nakedami w życiu, był duży Bandit, XJR, mały Fazer. Dwa pierwsze faktycznie mega elastyczne ale pod kątem jazdy w winklach, łatwości prowadzenia itp nie mają startu do MT09, którą to miałem okazję ostatnio pojeździć. Z kolei np 100konny Fazer nie dorównuje osiągami a i z racji konstrukcji, która ma swoje lata, prowadzenie itp nieco na minus. W MT masz mega fajny dźwięk 3cylindrowca( szczególnie na akcesoryjnym wydechu) i na prawdę niezłe osiągi. Jednostka zadziwiła mnie swoją elastycznością i generalnie miałem wrażenie, że zamiast tych deklarowanych 115KM jest 150 pod tyłkiem. No i bajecznie śmiga po winklach. Z tego co sie orientuję większość salonów ma teraz testówki.

[WSR]

jannikiel

Całkiem fajny, ale jednak wolę motocykle seryjne, nie do końca ufam przeróbkom innych, zawsze znajduję coś do poprawienia.

samolot

No właśnie od momentu zakupu dla brata B6N zacząłem sobie zdawać sprawę, że frajdę z jazdy można mieć na sporo słabszym sprzęcie i mimo, że Hondą jestem szybszy w zakręcie, to fakt, że w B6 trzeba kręcić, mieszać biegami i bardziej kombinować aby szybko jechać również daje frajdę.

 

Doozer

MT-09 bardzo fajna ale 20k to nieco ponad limitem.

 

 

Jeśli chodzio Tuono, to w zasadzie ten motocykl jest genialny, ALE nie da się nim wolno jeździć (a czasem trzeba), ciągle prowokuje do coraz szybszej jazdy i mimo tego co mówi serce nie kupię Aprilii, bo staram sie przez wioski jeździć w miarę przepisowo :P

 

Dlatego też, znudzony nieco japońskimi 4 cylindrowcami chyba zdecydowałem się tripla 675R, ale zastanawiam się, skoro nie mogę małego kupić w odpowiadającej mi konfiguracji, czy może nie obczaić większego 1050, jak wyglądają te sprzęty w porównaniu? 1050 na pewno cięższy, boję się, ze nie bedzie tak zwinny jak 675. Prędkości pewnie porównywalne, a przyspieszenie, moment?

Edytowane 3 Lipca 2015 przez WSR