Skocz do zawartości

Ekonomiczne kombi do 5000zł


bart3q
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Ale przód nadal ma paskudny, taki "zaostrzone" a reszta auta w miarę obła. Przyglądam się tym autom, naprzeciwko mnie siąsiedzi mają B4 kombi i często parkują przed moim oknem. Niby fajne ale jest w nim coś co zakłóca jego urodę. Z kolei kolega ma B4 w sedanie, TDI ten sam co mój i to w ogóle jest dziwne. Przód taki klinowaty, płaski a tył wysoki i krótki. Nieproporcjonalne. Paski dopiero w B5 zyskały elegancki wygląd i fajne proporcje. A B3 jest strasznie ciężki z wyglądu.

 

Ale co my tam o urodzie 15-letnich aut będziemy dywagować. Byle rudzielca za dużo nie wystawało z zakamarków. Myślę jednak że Mk3 będzie palił mniej niż Pasek z tym samym silnikiem.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojtam tjónink. Mam reflektory do wymiany bo pęknięte, no to zgarnę te ładniejsze co to kolega trzyma dla mnie. A chcę takie bo będą dobrze wyglądać z halogenami Hella w zderzaku. Tuningu raczej nie lubię, a szczególnie zburaczonych Golfów GTI-Turbo-Nitro-V12. Na szczęście mój jest w dieslu i kombi. :biggrin:

 

 

Takie lampy i takie halo w zderzakach będą.

Volkswagen_Hella_Fog_Lamp_Golf_3_Daytime.jpg

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja proponuje Audi 100 c4 2.5tdi, auto nie do zajechania, blacha ocynk, mało pali, prosty i tani w naprawie, no i ogromne wnętrze ma. Ja mam A6 c4 czyli prawie to sam samochód i w automacie pali 6-7l ropy :biggrin: . Ponoć ten silnik może przejechać milion kilometrów do remontu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a80 b4 za 5tys ciezko bedzie dorwac w dobrym stanie. Cały czas ślinię się na myśl o A80 convertible, ale na dobrą sztukę trzeba wydać ~15k zł, co mało wcale nie jest, a auto praktycznością nie grzeszy, ciagnie mnie jedynie to, że uwielbiam stare audice, kojarzą mi się z dzieciństwem ;).

 

Jak A80 b4 nie ma w tej cenie to może starsze b3 poszukać w lepszym stanie, niedawno znajomy sprzedawał, jego auto od nowości, 300tys przejechane a stan techniczny i wizualny wręcz idealny. Sprzedał za 3000 zł z bólem, ale nikt dać więcej nie chciał za ten rocznik...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie jestem nastawiony na audi 80 b4, może coś się uda dorwać w tej kasie, no i znajomi mechanicy mnie do niego przekonują mocno. Nie gnije, wytrzymały silnik i nieźle wykonane auto. Domestos, co do b3 to na allegro nie ma ani jednego w kombi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

faktycznie, nawet nie wiedziałem, że b3 nie robiono w budzie kombi. zawsze czegoś się człowiek dowie ;) pozostaje Ci szukac b4 avant albo celować w wyższe, np. audiczki 100 jak kolega wspomniał.

We wczesnych latach 90tych mój ojciec był dumnym posiadaczem audi 100 c4 z benzynką 2.3E (miała nazwę setki, ale wnętrze już z a6 nie wiem czemu, ta charakterystyczna długa decha rozdzielcza). Mimo dzisiejszych nowych fur, ciągle wspomina jak to seteczka trzymała się drogi jak czołg. Btw po audiczce 100 kupił salonowe mk2 kombi, w 97 roku. Po przesiadce pamiętam, że nie mógł się przyzwyczaić, twierdził, że mk2 nie nadaje się do szybkiej jazdy, bo go po całej drodze nosi. A popie**lał w tamtych latach ostro, na drogach było pusto, więc i często 200km/h na budziku widywałem. Audica skończyła żywot w wypadku, zostawiała cztery ślady, a ja gratis otrzymałem pęknięcie czaszki ;)

Dzisiaj kupić takie 100c4 w dobrym stanie graniczy raczej z cudem, większość to powypadkowe składaki, które niejednego dzwona zaliczyły. Co ciekawe, audica ojca byłą naprawde konkretnie rozwalona, i był to juz drugi jej wypadek, a i tak po wypadku odkupił ją gość, poskładał i jeździła przez lata. Auta z tamtych lat były sprowadzane już jako powypadkowe, bo w PL rejestrowano je i tak jako składaki, u nas zaliczały następne dzwony, a serwisowane były w stodołach. Na allegro stoi kilka fajnych sztuk, ale budżet 5k przekraczają 2 - 3 krotnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego?

 

Na razie takie małe podsumowanie moich poszukiwań:

 

Ford Mondeo mk2 kombi w sekwencyjnej instalacji gazowej - tani (za 5k zł można trafić już lepszą sztukę), dobrze wyposażony (2 poduszki, klima), spalanie około 10l gazu więc w miarę ekonomiczny. Za około 5000 zł można dorwać nawet z rocznika 1999.Ładny. Minusy - strasznie ciężko znaleźć niezardzewiały egzemplarz, a nawet jeśli taki będzie to jest obawa że niedługo zacznie gnić... Obawiam się wysokich kosztów z tym związanych.

 

Audi 80 b4 Avant - w 1.9 TDi bardzo mało pali. Z tego powodu benzyną się nie interesowałem (warto szukać w gazie? Koszt eksploatacji chyba będzie wyższy niż w dieslu...). Solidnie wykonany, blacha ocynk więc z korozją nie powinno być problemów (chociaż z tego co wyczytałem to zdarza się). Można znaleźć sztuki z 2 poduchami i klimą. Za dobre auto z tego co patrzyłem trzeba dać 7-8 tys, więc sporo droższe od mondeo.

 

Passat b4- patrzyłem głownie na 1.9 TDi z racji tego że mało pali. Auto tanie w naprawie, tańsze w zakupie od audi, ale wydaje się wykonane z gorszych materiałów (plastiki) (nie siedziałem w passacie, to wniosek na podstawie zdjęć). Do tego sporo egzemplarzy łapie korozja. Tańsze od audi około 1000 zł.

 

Passat b5 - w tej kasie są jakieś sztuki na allegro, ale podejrzewam że cudów nie ma i to padaki...

 

Golf 3 - silnik TDi tak samo jak wyżej, malutkie spalanie. Samochód ładny, tani, bez klimy i z 1 poduszką powietrzną. Nie wiem jak z korozją...

 

Opel vectra B - W miarę wyposażony kosztuje 7500 zł, . Jazda najtaniej wychodzi z LPG . Do tego ponoć ople strasznie gniją, więc znów dochodzą obawy o koszu ochrony antykorozyjnej...

 

Opel Omega - ładne auto, ale dużo palące silniki, i tak jak wyżej - ponoć lubi je brać korozja. Wyposażenie mają bardzo fajne i samo auto jest tanie.

 

BMW serii 3 - śliczne. 316 lub 318 w granicach 10 LPG na 100 km się mieszczą. 318 tds - 7 litrów ON, więc więcej niż audi o około 2 litry. Ponoć trzeba mocno pilnować korozji, i większość egzemplarzy jest zajechanych przez młodych gniewnych. Do tego dochodzą wysokie koszty części...

 

 

Fiat marea - mało pali, blacha ocynk, straszliwie brzydkie.

 

Japońskie samochody - niezawodne ale znów - korozja je lubi i drogie części zamienne jak już zacznie się psuć.

 

Rozważałem również dozbieranie do około 10k zł na audi a4 ale to się raczej mija z celem...

 

Słusznie tak się obawiam korozji w każdym aucie? Duże są koszty jej zapobiegania i naprawiania? Skreślać z tej podstawy auto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...