Skocz do zawartości

Tłok bez szlifu tulei w Yamaha DT 125


Stigy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W wypadku 2 suwa chodzi o to zeby kilka razy dobrze ale krotko obciazyc silnik.

Oczywiscie wszystkie historie z wymiana oleju odpadaja.

W gruncie rzeczy powinienes jezdzic normalnie, stosujac tylko wyzsze obroty na niskich biegach i czekac

na pelne dotarcie silnika.

20 km to zdecydowanie za malo zeby cos powiedziec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znaczy że kompresja może jeszcze drastycznie wzrosnąć ?

 

P.S. Już pisałem wcześniej że gaźnik czyściłem i sprawdzałem. Też mi to tak wyglądało ale wysokość pływaka jest zgodna z serwisówką. Jak za bardzo go podniosę to skład mieszanki mi się zmieni i będzie niefajnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzę... Jak mówiłem u kolegi nastąpił drastyczny przyrost mocy i obrotów po 500 km...

 

P.S. Zastanawia mnie jeszcze dlaczego już w dwóch DT 125 moi znajomi mieli właśnie tak że obroty i moc zwiększały się (i to drastycznie) dopiero po 500 km. Czy ktoś ma na to jakieś logiczne wytłumaczenie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak i do paliwa ani dozownika też nie lać- to by się szybko dotarł;-)

 

po to się robi szlif żeby rownomiernie wszystko sie dotarło. Składamy zawsze na olej żeby przy pierwszym rozruchu na sucho miał jakiekolwiek smarowanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motocykl dotarty... Nadal blokował przy 7 tys. obrotów. Gdy stuknęło mu 500km dotarcia zabrałem się za układ dolotowy. Powywalałem tam wszystkie zbędne pierdołki które mają blokować dolot. Nie robiłem tego wcześniej gdyż nie wiedział bym czy to dotarcie wpłynęło na obecny stan czy zdjęcie tych ustrojstw. Po całkowitym odblokowaniu dolotu musiał się po docierać jeszcze na wyższych obrotach. po kilku kilometrach kręcił się już praktycznie do konca. Mocy już mu nie brakuje. Zapewne będzie jeszcze trochę lepiej po przejechaniu kolejnych 500 km ale wiem że już jest ok.

 

Dziękuję za pomoc i długą wspólną walkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwężkę przed membraną ( blokada) i zatkałem taki zakłucacz przepływu powietrza. O wszystkim można poczytać tu:

http://www.scrimsmus...gh-to-2007.html dla modelu 2001.

 

Niestety... po dwóch dniach śmigania znowu coś go dopadło.

2 dni temu śmigałem aż miło. Nie przemęczałem motocykla bo wiedziałem że musi się jeszcze ułożyć. Jednak czasem dawałem mu złapać obrotów. Kręcił się do 11 tys. żadnych problemów, zero odcięć. Potem wracając do domu (po dwóch dniach jeżdżenia - koło 40km) motocykl znowu zaczął blokować się przy 8,5-9 tys. obrotów. Wtedy (już przedtem odcinał 8,5) złapała mnie ulewa i w ogóle zaczął przycinać. kręcił się max do 7 tys. Dziś wymieniłem fajkę zapłonową bo poprzednia byłą już stara. Spodziewam się że ją zalewało i dlatego tak słabł w ulewie.

Odpaliłem motocykl - tuż po odpaleniu obroty dziwnie skoczyły gdzieś do 5 tys. ! ! ! i zaraz spadły. Wszystko w normie, jest moc na dole nie gaśnie itp. Tyle że na wyższych obrotach przerywa przy 8,5-9 tys. i nie chce iść dalej. Nie ma tam mocy. Sprawdziłem więc jeszcze raz cały dolot, gaźnik, opornośći na elektryce (cewkach, fajce), próbowałem innej świecy, ale nadal to samo. Nie ma tragedii bo motocykl jeździ lepiej niż świeżo po remoncie ale jednak to nie to co 2 dni temu. Co to za cholerstwo z którym męczę się już tyle czasu ?!?!? Chyba wyznaczę jakąś nagrodę dla tego kto będzie wiedział co to :)

Edytowane przez Stigy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...