Skocz do zawartości

Saaaaaaab 93


murgal
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak kupi diesla to raczej nie zaoszczędzi bo jak sie coś sypnie to będziesz bulił 5 x tyle co w benzynie... Znam to z doświadczenia :)

Poszukaj czegoś z LPG

 

Zadbana E-46 albo Audi B6 i możesz wygodnie i dosyć tanio śmigać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hah zarób najpierw kasę na furę SAM, a bez pisania bajek, bo 18 latkowi mało kto jest w stanie uwierzyć. Też miałem w szkole łebka, który jeździł mazdą rx-8 - "zarobiłem, bo mam firmę" :D

 

ten sposób myślenia, czyli nie będe jeździł pospolitym autem dla plebsu, może Ci kiedyś zaszkodzić. jak na II roku studiów zacząłem dorabiać i na III ogarnąłem finansowo pospolite gówno czyli fiat stilo, to byłem wniebowzięty. Ale nie raz mi się zdarzyło, że musiałem brać kilka stówek od staruszka, bo coś padło, a wtedy albo tankuj, albo naprawiaj.

i nie dziw się, że ludzie teraz Cię cisną. Na forum większość na te pospolite gówno zarabiała kilka lat, ogarniając przy tym własne mieszkanie i często utrzymując rodzinę. Pospolite gówno za 30 tys zł :banghead:

Edytowane przez Domestos_WC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak chcesz anio i bezawaryjne to polecam pkp, sie ogarnij chcesz auro za 30 tysia a nie masz na urzymanie- śmiech na sali, zastaw sie a postaw sie- ale pewnie "byś zaraz zarobił" na to no nie?" bo ja jak mialem prace to tyle w rok nie zarobiłem to tak na marginesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no studiować dziennie i zarobić 30 tysia to był dla mnie kłopot a teraz ide na serwis opon to może zarobie w dwa miechy 3 tysia :P, a 2,5 tysia na czyso wyciagnac w Lublinie to nie lada sztuka, w Warszawie pewnie nie :Pjak żyć?-krótko

Edytowane przez cinekban87
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młody, jak chcesz niestandardowe auto, to poproś starego niech Ci 911 jakąś 20 letnią ściągnie. Za te pieniądze już kupisz. A jaki szpan! Porsche!!! Co tam koszty utrzymania - za to będziesz bardzo nieszablonowy... :)

 

A stara prawda jest taka (co cię już trochę życie TT-ką uczyło, ale ty widać tępy bardzo jesteś i wiedzę trudno przyswajasz): im auto rzadziej spotykane, bardziej wyróżniające się (niszowa marka lub sportowy styl) tym koszty utrzymania idą mocno w górę. Nie ma cudów.

Edytowane przez maniek_7

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

murgal, fiat bravo albo grande punto abarth - wygląda całkiem spoko, koszty ewentualnych napraw (które w fiatach wcale nie są częstsze niż w innych samochodach) stosunkowo niewielkie, oczywiście benzyna.

 

Dla mnie bomba.

Edytowane przez ajriszkofi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja, im bardziej niespotykane auto tym droższe. Z TT nie jest najgorzej, spalanie przy normalnym używaniu też da się zdzierżyć, ale w trasy jest niewygodne i dla mnie już za małe. Stać mnie na utrzymanie tego typu auta, lecz potrzebuje czegoś wygodniejszego.

 

Kolejny ras powtarzam, nie biorę pieniędzy od rodzicielki.

icon5.png

 

KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weźcie się od chłopaka 'odwalcie'.

Może go trochę poniosło z szyderą nt. modeli porządnych niemieckich aut (bo przecież wszyscy marzą o pasaciku w dizelku :> ), ale co Wam do tego, ile kasy chce przeznaczyć na samochód i jakie są pobudki do zmiany?

Podaje konkretne wymagania, a odpowiedzi jakie od Was uzyskał to jedynie takie, że macie gorzej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sie kilka osób prz...bało... Co was obchodzi czy sam zarobił czy dostał czy wygrał w totka ?

 

Zazdrościcie, że młody dostanie auto za 30 koła a ktoś z was pracował 20 lat żeby to uzbierać ? Tak to już jest :)

Wyluzujcie się albo nie czytajcie dalej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak nie zupełnie - jeśli koleś szuka auta "wyróżniającego się" a jako powód zmiany wskazuje, że dojazdy TT-ką są jednak za drogie to ma trochę rozdwojenie potrzeb. To tak jak by chcieć kupić nówkę R1 a zarazem martwić się, czy na paliwo starczy - albo się ma i rządzi, albo się nie ma i nie sra powyżej dupy - prosta filozofia. A kolega w poście informuje że chce i ma żeby rządzić autem (na zakup) ale może mieć problem z utrzymaniem... (bo skoro TT za dużo pali ;)) Więc wychodzi na "blacharza" (odpowiednik blachary?) i wszyscy z niego łacha drą :icon_razz: . Chce to ma :)

 

Mi jest o tyle łatwiej łacha z niego drzeć, że sam mądrzejszy nie byłem - w wieku 21 lat zanabyłem pontiaka TransAma (co prawda 13 letniego takiego jak w Mistrz Kierownicy, jedynie czerwony) z silnikiem 5,7... za ostatnie pieniądze. I też nie docierało, że koszty utrzymania i takie tam. Wygląd i pisk opon załatwiał wszystko :buttrock: . Dopiero jak po trzech miesiącach silnik się zatarł (pomijam spalanie 22/100, wtedy wacha tańsza była) zacząłem sra* po nogach i w końcu zamieniłem na 15 letniego golfa, który miał tą zaletę, że jednak jeździł. Więc po co młody ma się uczyć na własnych błędach, skoro może na starszych od siebie? Wyjdzie zdecydowanie taniej i mniej boleśnie ;)

Edytowane przez maniek_7

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maniek niestety prawda jest taka ze wszyscy mlodzi musza sie uczyc na wlasnych bledach i w dodatku trzeba pozwalac im te bledy robic.

Nie pomne ile razy moglem powiedziec synowi " a nie mowilem ", ale nie chcialo mi sie jezyka strzepic :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...