Kameel Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Jak kupi diesla to raczej nie zaoszczędzi bo jak sie coś sypnie to będziesz bulił 5 x tyle co w benzynie... Znam to z doświadczenia :)Poszukaj czegoś z LPG Zadbana E-46 albo Audi B6 i możesz wygodnie i dosyć tanio śmigać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 tylko jak sam napisał - nie chce nudnego i zbyt popularnego auta. takiego jak a4 czy szrot a3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domestos_WC Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 (edytowane) hah zarób najpierw kasę na furę SAM, a bez pisania bajek, bo 18 latkowi mało kto jest w stanie uwierzyć. Też miałem w szkole łebka, który jeździł mazdą rx-8 - "zarobiłem, bo mam firmę" :D ten sposób myślenia, czyli nie będe jeździł pospolitym autem dla plebsu, może Ci kiedyś zaszkodzić. jak na II roku studiów zacząłem dorabiać i na III ogarnąłem finansowo pospolite gówno czyli fiat stilo, to byłem wniebowzięty. Ale nie raz mi się zdarzyło, że musiałem brać kilka stówek od staruszka, bo coś padło, a wtedy albo tankuj, albo naprawiaj.i nie dziw się, że ludzie teraz Cię cisną. Na forum większość na te pospolite gówno zarabiała kilka lat, ogarniając przy tym własne mieszkanie i często utrzymując rodzinę. Pospolite gówno za 30 tys zł :banghead: Edytowane 8 Marca 2012 przez Domestos_WC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cinekban87 Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 a jak chcesz anio i bezawaryjne to polecam pkp, sie ogarnij chcesz auro za 30 tysia a nie masz na urzymanie- śmiech na sali, zastaw sie a postaw sie- ale pewnie "byś zaraz zarobił" na to no nie?" bo ja jak mialem prace to tyle w rok nie zarobiłem to tak na marginesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cinekban87 Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 (edytowane) no studiować dziennie i zarobić 30 tysia to był dla mnie kłopot a teraz ide na serwis opon to może zarobie w dwa miechy 3 tysia :P, a 2,5 tysia na czyso wyciagnac w Lublinie to nie lada sztuka, w Warszawie pewnie nie :Pjak żyć?-krótko Edytowane 8 Marca 2012 przez cinekban87 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 (edytowane) Młody, jak chcesz niestandardowe auto, to poproś starego niech Ci 911 jakąś 20 letnią ściągnie. Za te pieniądze już kupisz. A jaki szpan! Porsche!!! Co tam koszty utrzymania - za to będziesz bardzo nieszablonowy... :) A stara prawda jest taka (co cię już trochę życie TT-ką uczyło, ale ty widać tępy bardzo jesteś i wiedzę trudno przyswajasz): im auto rzadziej spotykane, bardziej wyróżniające się (niszowa marka lub sportowy styl) tym koszty utrzymania idą mocno w górę. Nie ma cudów. Edytowane 8 Marca 2012 przez maniek_7 Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajriszkofi Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 (edytowane) murgal, fiat bravo albo grande punto abarth - wygląda całkiem spoko, koszty ewentualnych napraw (które w fiatach wcale nie są częstsze niż w innych samochodach) stosunkowo niewielkie, oczywiście benzyna. Dla mnie bomba. Edytowane 8 Marca 2012 przez ajriszkofi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
straycat Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 nie karmcie trolla Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
murgal Opublikowano 8 Marca 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Racja, im bardziej niespotykane auto tym droższe. Z TT nie jest najgorzej, spalanie przy normalnym używaniu też da się zdzierżyć, ale w trasy jest niewygodne i dla mnie już za małe. Stać mnie na utrzymanie tego typu auta, lecz potrzebuje czegoś wygodniejszego. Kolejny ras powtarzam, nie biorę pieniędzy od rodzicielki. Cytuj KUPIE MOTOCYKL BEZ PRAWA DO REJESTRACJI ROCZNIK 2006< , KONTAKT PW! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saul Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 dla mnie już za małe. Idź do lekarza jak tak szybko rośniesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajriszkofi Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Weźcie się od chłopaka 'odwalcie'.Może go trochę poniosło z szyderą nt. modeli porządnych niemieckich aut (bo przecież wszyscy marzą o pasaciku w dizelku :> ), ale co Wam do tego, ile kasy chce przeznaczyć na samochód i jakie są pobudki do zmiany?Podaje konkretne wymagania, a odpowiedzi jakie od Was uzyskał to jedynie takie, że macie gorzej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
barteck_street Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Macie 1.9D bez turbo i zazdrościcie :biggrin: Cytuj Mój profil bikepics Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kameel Opublikowano 8 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2012 Ale sie kilka osób prz...bało... Co was obchodzi czy sam zarobił czy dostał czy wygrał w totka ? Zazdrościcie, że młody dostanie auto za 30 koła a ktoś z was pracował 20 lat żeby to uzbierać ? Tak to już jest :)Wyluzujcie się albo nie czytajcie dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maniek_7 Opublikowano 9 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 (edytowane) No tak nie zupełnie - jeśli koleś szuka auta "wyróżniającego się" a jako powód zmiany wskazuje, że dojazdy TT-ką są jednak za drogie to ma trochę rozdwojenie potrzeb. To tak jak by chcieć kupić nówkę R1 a zarazem martwić się, czy na paliwo starczy - albo się ma i rządzi, albo się nie ma i nie sra powyżej dupy - prosta filozofia. A kolega w poście informuje że chce i ma żeby rządzić autem (na zakup) ale może mieć problem z utrzymaniem... (bo skoro TT za dużo pali ;)) Więc wychodzi na "blacharza" (odpowiednik blachary?) i wszyscy z niego łacha drą :icon_razz: . Chce to ma :) Mi jest o tyle łatwiej łacha z niego drzeć, że sam mądrzejszy nie byłem - w wieku 21 lat zanabyłem pontiaka TransAma (co prawda 13 letniego takiego jak w Mistrz Kierownicy, jedynie czerwony) z silnikiem 5,7... za ostatnie pieniądze. I też nie docierało, że koszty utrzymania i takie tam. Wygląd i pisk opon załatwiał wszystko :buttrock: . Dopiero jak po trzech miesiącach silnik się zatarł (pomijam spalanie 22/100, wtedy wacha tańsza była) zacząłem sra* po nogach i w końcu zamieniłem na 15 letniego golfa, który miał tą zaletę, że jednak jeździł. Więc po co młody ma się uczyć na własnych błędach, skoro może na starszych od siebie? Wyjdzie zdecydowanie taniej i mniej boleśnie ;) Edytowane 9 Marca 2012 przez maniek_7 Cytuj Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 9 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2012 Maniek niestety prawda jest taka ze wszyscy mlodzi musza sie uczyc na wlasnych bledach i w dodatku trzeba pozwalac im te bledy robic.Nie pomne ile razy moglem powiedziec synowi " a nie mowilem ", ale nie chcialo mi sie jezyka strzepic :). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.