Sandokan Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Koledzy doradźcie mi jak się zabezpieczyć przed ewentualnym upadkiem podczas przejażdżki oglądającego, chcącego kupić motocykl. Czy ma sens sporządzenie jakiegoś oświadczenia, że w razie upadku zobowiązuje się odkupić motocykl w jakiejś określonej kwocie + "kasa na stół" ? Czyj jeżeli podczas upadku coś sobie zrobi to czy Ja ponoszę z tego tytułu jakieś konsekwencje ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 60% kasy + oświadczenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Powinieneś sprawdzić czy ma odpowiednią kategorię PJ a potem za zażądać całej kwoty jaką uzgodniliście i może jechać na kilka kilometrów.Jeżeli niedoświadczony i go poniesie to sprzedałeś korzystnie motocykl. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 (edytowane) 60% kasy + oświadczenie. Rozwinies to ? dlaczego akurat 30 % a nie np. 51,78 % ? Oswiedczenie w razie kradziezy mozesz sobie obramowac i w wychodku powiesic, tak sdamo jak spisac na straty 40 % kasy. Piotr wlasciwie wyczerpal temat - nic wiecej do dodanie. :crossy: Edytowane 25 Lutego 2012 przez ks-rider Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Bo jak ktoś ukradnie moto wpłacając 60% kasy to jest po prostu głupi o ile motocyklem nie jest cross. Prawdopodobieństwo, że rozwali na większą szkodę też nie jest duże. Zabezpiecza to po prostu interesy obydwu stron. Ja na przykład nie dał bym komuś całej gotówki. Nie tylko kupujący może być nieuczciwy ale i sprzedający. Dlatego myślę, że taki kompromis jest optymalny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faza-s Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Powinieneś sprawdzić czy ma odpowiednią kategorię PJ a potem za zażądać całej kwoty jaką uzgodniliście i może jechać na kilka kilometrów.Jeżeli niedoświadczony i go poniesie to sprzedałeś korzystnie motocykl. Dodałbym tylko że wypadałoby podpisać oświadczenie użyczenia pojazdu na jazdę próbną ... może mieć wypadek, może kogoś potrącić, może wyłapać mandat ....... i może ci o tym potem nie powiedzieć .... a policja spyta później "no to kto prowadził pojazd ?" i musisz przy sobie taki papier mieć :) Ale ogólnie, jak powyżej Piotr napisał ... Cytuj Klub Anonimowych Piratów Drogowych Młotek zawsze można nazwać impulsatorem kinetycznym o napędzie mięśniowym, ale po co ... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cosmoss Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Swój jak sprzedawałem...krótka piłka...poproszę kasę..umowę podpisać i można testować ;) Nie musi glebnąć...wizja oddalającego się na zawsze moto jest równie dołująca :D Cytuj <p><img src="https://images83.fotosik.pl/780/00b172746bb19655m.png" alt="00b172746bb19655m.png"></p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sandokan Opublikowano 26 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2012 Dzięki Panowie za pomoc :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwutek Opublikowano 26 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2012 cała kasa na stół i oświadczenie, bo jak się rozpieprzy na twoim moto to raczej z jego ubezpieczenia nie ściągną kasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faza-s Opublikowano 27 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2012 Dzięki Panowie za pomoc :flesje: Sand... jesli chcesz sobie zaoszczędzić czasu i nerwów, to oddaj moto do jakiegoś serwisu / komisu / sklepu moto --- na wystawkę ... nie będziesz musiał się z oglądającymi męczyć, motocykl bedzie zawsze do obejrzenia bez względu gdzie jesteś, etc... , a taka usługa powinna kosztować mniej niż 500 zeta ... Szczerze Ci polecam. Cytuj Klub Anonimowych Piratów Drogowych Młotek zawsze można nazwać impulsatorem kinetycznym o napędzie mięśniowym, ale po co ... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter 1600 Opublikowano 27 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2012 Taka usługa może nawet nic nie kosztować.W interesie sprzedającego jest zarobić swoją działkę.Tak kiedyś zrobiłem.Postawiłem moto do serwisu kumpla w zimie ,jakby się jakiś chętny trafił.I chętny się trafił ,a ja dostałem tyle co chciałem.Kumpel też nie był stratny. Cytuj 2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żunio Opublikowano 27 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2012 (edytowane) Swój jak sprzedawałem...krótka piłka...poproszę kasę..umowę podpisać i można testować ;)Chyba idioty szukasz albo sam nim jesteś albo trafiłeś na takiego przy sprzedaży . Zasada jest taka 'kto ma kasę ten dyktuje warunki" oczywiscie z rozsądkiemZ perspektywy kupujacego nikt o zdrowycjh zmysłach nie podpisze papierów przed jazdą testową szczególnie motocykla.Z drugiej strony ciekawa informacja jak pozbyć się złomu albo kradzionego pojazdu. Edytowane 27 Lutego 2012 przez żunio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 27 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2012 Chyba idioty szukasz albo sam nim jesteś albo trafiłeś na takiego przy sprzedaży . Zasada jest taka 'kto ma kasę ten dyktuje warunki" oczywiscie z rozsądkiemZ perspektywy kupujacego nikt o zdrowycjh zmysłach nie podpisze papierów przed jazdą testową szczególnie motocykla.Z drugiej strony ciekawa informacja jak pozbyć się złomu albo kradzionego pojazdu. Świadomie obrażasz kolegę motocyklistę. Nieładnie :banghead:Corocznie kilka motocykli nie wraca po jazdach testowych do właściciela a większość już nigdy.Zapytam czy sam dałbyś swój ukochany motocykl obcemu bez kasy ?Jeżeli tak to poczytaj swoje własne wypowiedzi zaznaczone na czerwono :biggrin: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żunio Opublikowano 27 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2012 (edytowane) A znasz znaczenie słowa "chyba" ?Przeczytaj jeszcze raz. Post tyczy się głownie podpisania umowy przed jazdą testową i przekazania całej sumy "za towar" Edytowane 27 Lutego 2012 przez żunio Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jero Opublikowano 27 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2012 (edytowane) Swój jak sprzedawałem...krótka piłka...poproszę kasę..umowę podpisać i można testować ;) Nie musi glebnąć...wizja oddalającego się na zawsze moto jest równie dołująca :DOczywiście dla sprzedającego to wygodna opcja lecz kupujący aby na tę metodę przystać musi być co najmniej idiotą. Na przekazanie 100% kasy od kupującego również bym nie liczył - w końcu sprzedający zawsze może okazać się nieuczciwy i np. wziąć d. w troki i pójść do domu. Najlepsza opcja to komis lub umowa przedwstępna/użyczenia.Przy talencie Polaków do cwaniakowania zarówno kupujący jak i sprzedający musi się liczyć że zostanie oszukany. O ile na zachodzie może przekazanie gotówki jest praktykowane i sprawdza się o tyle uważam że tutaj to zupełnie chybione rozwiązanie Edytowane 27 Lutego 2012 przez Jero Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.