Skocz do zawartości

Woda w chłodnicy - Daewoo Lanos


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiedziałem do którego działu dać, w razie czego przenieście.

 

Ostatnio ponad tydzień przez te całe mrozy samochód stoi na parkingu, nie ruszałem go, gdyż nie miałem potrzeby i miałem zamarznięty zamek. Samochód jest ogólnie rodziców, jeżdżę nim gdy muszę. Jako, że nie zajmują się samochodem (praktycznie zero zmian oleju, wymian płynów i części, itp.) to przez lato do chłodnicy lana była woda. W ostatnim czasie zrobiło się wręcz "błotko". Jako, że jest ryzyko w taki mróz ruszać samochód z wodą w chłodnicy, gdzie w dzień potrafi być -17, a samochodu potrzebuję to co można zrobić w takiej sytuacji? Z mechanikiem się dogadałem na zmianę płynu, ale mówi, że muszę pojechać do niego i u niego zmienić płyn. Sporo się naczytałem o tym, że może rozsadzić chłodnicę, blok silnika, itp. Do warsztatu mam koło 500m. Akumulator wyjąłem dopiero dzisiaj z samochodu i podłączyłem pod prostownik na noc. Więc do sedna: Coś się stanie gdy spróbuję odpalić samochód i pojechać nim do mechanika z takim "niepewnym" płynem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odpalać i modlić o to zeby nic nie pękło . Flaszka koncentratu na mrozy to pare zeta także sie zastanów na przyszła zimę nad tym poważnym wydatkiem.

Kochany pamiętniczku , właśnie spadł śnieg . I dlatego postanowiłem sobie kupić nowy motocykl :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli już niestety zdarzy się sytuacja zamarznięcia wody, to natychmiast po zorientowaniu się o zaistniałej sytuacji, nie należy próbować uruchamiać silnika. Nie należy również zbyt intensywnie ogrzewać chłodnicy czy bloku silnika, więc wszelkie zabiegi z suszarkami do włosów, opalarkami czy innego rodzaju grzejnikami są niewskazane.

 

Auto należy przetoczyć do garażu w którym panuje dodatnia temperatura i spokojnie pozostawić do momentu odmarznięcia. W garażu nie musimy utrzymywać temperatury jak w domu, do pierwszego etapu odmrażania wystarczy kilka stopni powyżej zera.

 

 

Co jakiś czas sprawdzamy proces rozpuszczania się lodu ściskając gumowe przewody od chłodnicy, zaglądając do zbiorniczka wyrównawczego. Od momentu w którym nie widzimy ani nie wyczuwamy grudek lodu, należy jeszcze trochę odczekać do uruchomienia silnika. Blok silnika nagrzewa się znacznie wolniej niż chłodnica, gumowe węże czy plastikowy zbiorniczek wyrównawczy. Drobiny lodu nadal mogą znajdować się w wirniku pompy wody albo w termostacie. Możemy już natomiast intensywniej zacząć ogrzewać silnik przy pomocy dowolnego urządzenia z nadmuchem ciepłego powietrza.

 

 

Po całkowitym pozbyciu się lodu z układu chłodzenia należy przeprowadzić jego bardzo dokładną kontrolę pod kątem wszelkiego rodzaju przecieków. Możemy spodziewać się przecieków z chłodnicy, na łączeniach gumowych węży, a w najgorszym razie w bloku silnika. W przypadku węży często wystarczy dociągnąć śruby na opaskach zaciskowych mocujących węże. W przypadku nieszczelności chłodnicy czeka nas droga wymiana lub naprawa. Niestety, pękniętego bloku silnika już z reguły nie opłaca się naprawiać.

Edytowane przez mifcia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na 90% rozsadziło chłodnicę/nagrzewnicę przy samej wodzie

wstawić do garażu z temp na plusie i czekać

 

teraz to jedynie możesz wlać koncentrat do zbiorniczka, jak rozpuści odlać zawartość i znowu koncentrat

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak wyżej-jak najszybciej go do jakiegoś garażu gdzie jest przynajmniej kilka stopni. Woda była dolewana do płynu chłodzącego czy jest tam tylko woda?

Nie należy zwlekać z tym garażem, bo jeśli wszystko zamarznie to duże prawdopodobieństwo posadzenia bloku. Inne elementy również jak najbardziej.

Jeśli nie wiesz czy zamarzło nie odpalaj bo pompa na pewno klęknie jak jest lód( nie wiem czy jest napędzana razem z rozrządem czy nie).

Pomacaj przewody, zajrzyj do wyrównawczego tam na pewno było wody najwięcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przerabiałem podobny temat kilka dni temu, zamarzł mi cały układ chłodzenia i ukręcił się wirnik pompy wody przy próbie odpalenia auta (żeby nie było - to nie ja wpadłem na ten genialny pomysł). Oprócz tego rozepchało lekko chłodnicę na łączeniach części plastikowej z aluminiową ale obeszło się bez łatania. Z blokiem wszystko ok, jak dla mnie trochę wątpliwe żeby rozsadziło blok.

Edytowane przez NiceTree
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro stał tyle czasu na tych mrozach to co miało zamarznąć już dawno zamarzło, wiec czekanie na odwilż już nic nie pogorszy.

 

 

 

Jakoś w grudniu nie spuściłem wody z traktora, były małe przymrozki ale to wystarczyło by rozsadzić 3 z czterech głowic.....

www.zaplon.fora.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niby jak chcesz uruchomić silnik, jeżeli cały układ chłodzenia stoi na kość, co oznacza, że stoi również pompa wody. Oznacza to oczywiście również, że stoją wszystkie elementy, które są połączone paskiem, który tą pompę napędza. Czyli wał korbowy też stoi. To najmniejszy problem. Największym jest ryzyko rozsadzenia kanalików układu chłodzenia w głowicy. Tam mają najmniejszą średnicę i tam właśnie może być największa destrukcja.

 

Pytanie, czy "błotko" o którym piszesz to brudna woda, czy mieszanka wody i oleju, który z popękanej głowicy (po rozgrzaniu, wtedy zawsze pęknięcia się rozchodzą) przecieka do układu chłodzenia...

 

A, zapomniałem: w tej sytuacji samochód na hol (broń Boże nie próbuj odpalać na pych czy coś w tym stylu) i do ogrzewanego garażu. Powoli niech rozmarznie. Potem odkręć dolny wąż od chłodnicy (zwykła opaska zaciskowa) i zostaw wodę, żeby wyciekła. Przepłucz układ borygo, potem wlej Borygo, odpowietrz i módl się, żeby nie spadał poziom jak będziesz jeździł, bo to oznacza, że gdzieś jest wyciek. Są 3 możliwości:

1) wyciek z elementu poza blokiem silnika (zero problemu, wymieniasz pęknięty wąż na przykład i tyle)

2) wyciek w okolicy uszczelki pod głowicą (poznasz po słodkawym dymie z rury wydechowej i białych spalinach)

3) wyciek do układu chłodzenia (poznasz po oleju w układzie chłodzenia, najczęściej zbiera się pod korkiem chłodnicy)

Edytowane przez Sherman
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...