enduromaster Opublikowano 27 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2012 nie katowany, używany amotorskoa później leca ploty jaki to ktm nie dobry, bierze olej, zaciera się... Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 28 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2012 Jeśli ten KTM ugotował się na 30 metrowej górce z piachu to przyczyny należy szukać w usterce mechanicznej a nie w specyfikacji terenu.dokładnie, coś tu nie bangla jak trzeba, zakrecił kołem w piasku 10s i się zagotował? w ogóle to sx czy exc? bo ma lampe i jakies plastiki pod rejestrace z tyłu? moze mu termostat nie otworzył obiegu do chłodnicy do końca gosc zamiast zgasić to jeszcze se gazuje :banghead: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 28 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2012 Trzeba zrozumieć że enduro to co innego niż crossówka i silnik CRF czy YZF w moim terenie zgotuje się dość szybko przy wpadnięciu w błoto. Suche podjazdy z tarzaniem się po bagnach na pierwszym i drugim biegu nie mają wiele wspólnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 28 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2012 No bez jaj co Wy tak panikujecie... :)Nie znacie sytuacji. Może gość od 40 min próbował tam podjechać a upał w słońcu był 35 stopni. Kolejna sprawa to to że jak się sprzęt zagotuje to go gasić nie wolno!Zgasisz to na 90% chwyci tłoka. Nie zgasisz to płyn dalej będzie krążył i starał się obniżyć temp. Tyle ze trzeba jak najszybciej zacząć jechać W każdej instrukcji do samochodu pisze ze należy się zatrzymać, nie gasić silnika, włączyć gorący nawiew i delikatnie zwiększyć obroty żeby płyn szybciej krążył.Dobrym rozwiązaniem do enduraka jest wentylator. Ktm ma na szczęście dostępne akcesoryjne. Cytuj http://www.DywanSzop.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 28 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2012 (edytowane) gosc zamiast zgasić to jeszcze se gazuje najgorsze co możesz zrobić to zgasić natychmiast przegrzany silnik.......nie ma obiegu cieczy więc gorąca ciecz stoi w plaszczu wodnym cylindra zatrzymując odprowadzanie ciepła z tłoka, nie ma ruchu oleju który też odbiera ciepło (nawet w cieczaku), nie ma obiegu powietrza przez chłodnicę (chyba że ma wentylator )........tłok też stoi w miejscu i z jednej strony pierścienie mają rozgrzaną wodę i nicasil a z drugiej gorący tłok, olej nie odbiera ciepła, tłok potrafi się przykleić albo spuchnąć , nicasil też często się uszkodzi w miejscu styku... jeżeli w chłodnicy jest woda to najlepsza opcja to spokojnie się przejechać , najszybciej wystygnie ja jak mi crm wywaliła wodę to robiłem krótką przejażdzkę 40-50km/h na niskich obrotach i wskaźnik temperatury opadał w oczach a jakbym ją postawił to stygła by wieki :D jedynym odstępstwem od tej zasady jest kiedy w chłodnicy nie ma już w ogóle wody wtedy bezwzględnie gasić... na upartego gościu mógł zjechać w dół i tam spokojnie się przejechać zamiast na siłę piłować go pod górę ale kojarzę tą żwirownie i tam w dole jest taki piach że nie dałoby rady spokojnie sie przejechać.... Nie znacie sytuacji. Może gość od 40 min próbował tam podjechać a upał w słońcu był 35 stopni. jeden który rozumie a nie na siłę szuka teori spiskowych i odreagowywuje zimową frustrację :Dnie znam gościa z filmiku ale też mi sie wydaje że on tam pałował pół dnia i było gorąco po 54321 podjeździe piłowanym na 1 biegu chyba ma prawo się zagotować ?? sx520 jest cholernie mocny ale ma tylko 4 bardzo długie biegi w tym 1 długa jak w sporcie do tego dół sporo słabszy od exc i w zasadzie podjazdy bez możliwości rozpędu się piłuje na 1.... Edytowane 28 Stycznia 2012 przez michoa Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
major000 Opublikowano 28 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2012 najgorsze co możesz zrobić to zgasić natychmiast przegrzany silnik.......nie ma obiegu cieczy więc gorąca ciecz stoi w plaszczu wodnym cylindra zatrzymując odprowadzanie ciepła z tłoka, nie ma ruchu oleju który też odbiera ciepło (nawet w cieczaku), nie ma obiegu powietrza przez chłodnicę (chyba że ma wentylator )........tłok też stoi w miejscu i z jednej strony pierścienie mają rozgrzaną wodę i nicasil a z drugiej gorący tłok, olej nie odbiera ciepła, tłok potrafi się przykleić albo spuchnąć , nicasil też często się uszkodzi w miejscu styku... jeżeli w chłodnicy jest woda to najlepsza opcja to spokojnie się przejechać , najszybciej wystygnie ja jak mi crm wywaliła wodę to robiłem krótką przejażdzkę 40-50km/h na niskich obrotach i wskaźnik temperatury opadał w oczach a jakbym ją postawił to stygła by wieki :D jedynym odstępstwem od tej zasady jest kiedy w chłodnicy nie ma już w ogóle wody wtedy bezwzględnie gasić... na upartego gościu mógł zjechać w dół i tam spokojnie się przejechać zamiast na siłę piłować go pod górę ale kojarzę tą żwirownie i tam w dole jest taki piach że nie dałoby rady spokojnie sie przejechać.... jeden który rozumie a nie na siłę szuka teori spiskowych i odreagowywuje zimową frustrację :Dnie znam gościa z filmiku ale też mi sie wydaje że on tam pałował pół dnia i było gorąco po 54321 podjeździe piłowanym na 1 biegu chyba ma prawo się zagotować ?? sx520 jest cholernie mocny ale ma tylko 4 bardzo długie biegi w tym 1 długa jak w sporcie do tego dół sporo słabszy od exc i w zasadzie podjazdy bez możliwości rozpędu się piłuje na 1....Skoro nie znasz tej sytuacji to po co wrzucasz ten filmik i sugerujesz że ugotował sprzęt przez długotrwałe pałowanie? Prowokujesz snucie domysłów więc nie pusz się teraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
creawe Opublikowano 28 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2012 (edytowane) racja według mnie moto nie podjeżdżało pod to nie pierwszy raz , musiało być katowane Edytowane 28 Stycznia 2012 przez creawe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 29 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2012 moze tutaj znajdziecie odpowiedź --->wróżka.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
creawe Opublikowano 31 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Nie, poprostu ta miejscowość jest 50km odemnie. ale przegladając alledrogo wpadł mi w oko. zasadzę się na tego kata :) , niedługo jadę oglądać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 18 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2012 nie chcę być teneg, ale skoro do tej pory latałeś 125 2T, to może na początek kup sobie coś słabszego??NP EXC 250 albo WR450??? Też fajne sprzęciory, zawieszenia w rocznikach od 2009 to bajka, mocne w dole, słabsze od 450tek w górze. Kupisz 530 i Cię pozamiata, poza tym jest cięższa. Kupisz 300tkę, to super, ale też Cię pozamiata... Ogólnie ja przymierzam się do 300tki EXC albo Husaba. Musi tylko śnieg stopnieć i mam umówioną jazdę próbną na niebiesko zółtej 300tce ;) Koleś nią lata, jego kumpel lata z nim na nowym 350 EXC i podobno porównanie jest takie w 300 2T:dół jak w mocnej nowej 250tce, a góra jak w mocno odkręconej 530tce. Zastanów się czy nie robisz za dużego przeskoku z 125 2T na 530, bo wagowo to masz wywalone w kosmos, a pewne triki będziesz na tym musiał opanowywać bardzo długo.Kupisz 250tkę 4T, albo np starszą 200 2T i Ci się na maxa spodoba - gwarantuję :) Cytuj www.motoautostrada.pl zobacz co robią dla Ciebie inni motocykliści Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
creawe Opublikowano 19 Lutego 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2012 (edytowane) wyrok już zapadł kupiłem 530 exc-r , nie obawiam się , że nie dam rady jej ujeździć jeździłem już na cr250 i na 525 , a na mojej 530 już mam dwa wypady za sobą ;) tylko , że śnieg ogranicza nieco ... , jedyny problem jak na razie to waga ;) , a jeżeli chodzi o jazdę , to bajka ;) , bardzo mocny dół jak dla mnie ;) pod każdą górkę idzie jak marzenie ;) Edytowane 19 Lutego 2012 przez creawe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.