Skocz do zawartości

dostałem wezwanie do zapłaty oc za pojazd którego nigdy nie posiadałem


michoa
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam

więc szukałem znalazłem jeden podobny temat ale nie wyczerpał on moich problemów więc zakładam nowy.

W piątek znalazłem list z mtu(moje towarzystwo ubezpieczeń) w skrzynce pocztowej (nie był on więc za potwierdzeniem odbioru , leżał sobie w skrzynce) w którym wzywają mnie do zapłaty 1225 zł raty OC za jakiś samochód ford, na tablicach rejestracyjnych z mojego województwa (ale nie z mojego miasta). W tym piśmie pisze że rata była płatna do 02.01.12, data napisania pisma jest 16.01.12, przyszło do mnie w piątek. i teraz tak

-nigdy nie miałem żadnego forda ( w piśmie nie ma marki i modelu jest numer rejestracyjny, numer polisy i nazwa auta)

-nigdy nie miałem żadnego pojazdu ubezpieczonego w MTU

J co mam dalej zrobić żeby tego nie płacić ??

znalazłem podobny temat tam bodajrze jeszua napisał żeby udać się do najbliższej siedziby i wyjaśniać-problem w tym że najbliższa siedziba mtu jest w Sopocie z tego co wyczytałem na ich stronie....Więc napisać im maila ?? Wysłać pismo pocztą ??

 

Nie mam zielonego pojęcia skad to się wzięło, jedyny racjonalny domysł to ktoś ma moje dane osobowe i spisał fałszywą umowę po czym zgłosił sprzedaż z tą umowa do ubezpieczalni i tym sposobem się zaczeło.....

 

co i jak robić ?? początkowo myślałem olać to-list przyszedł bez potwierdzenia odbioru więc mogę udać że do mnie nie dotarł z drugiej strony -legalnie pracują mam na siebie zarejestrowane 3 pojazdy, nie chciałbym za 0.5 roku dostać wezwania do egzekucji komorniczej albo mieć potrącane z odsetkami z wypłaty i nie wiedzieć co dalej.....

doradzi ktoś ?? Teoretycznie to chyba powinienem iść na Policję zgłosić próbę oszustwa czy coś w tym stylu ale wolałbym to załatwić z jak najmniejszą ilością biurokracji, bez bieganiny po sadach itp jest to wykonalne ??

z góry dzięki....

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z własnego doświadczenia wiem, że MTU to burdel nie towarzystwo ubezpieczeniowe, mają jedną siedzibe w Sopocie (pewnie specjalnie żeby 3/4 Polski miało daleko).

Mi dodzwonienie się do nich w sprawie wymówienia OC zajeło z 10 dni (a dzowniłem po pilka razy dziennie), wymówienie do nich wysłałem terminowo i jak sie okazało leżałi u nich na biurku z 3 tyg, ale oni ubezpiecznie przedłużyli bez uwzględnienia zniżek :icon_evil:

 

 

Także się nie przejmuj, bierz telefon z możliwością nagrywania połączeń i dzwoń do skutku na ich pseudo infolinie, strasz policją i ostrzerz żę wszystko sie nagrywa. Bo na odpisanie na maila nie masz co liczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

napisać i wysłać poleconym, że w związku z otrzymanym wezwaniem stwierdzasz że rzeczonego pojazdu nie znasz, nie byłeś ani nie jesteś w jego posiadaniu, a w związku z powyższym odmawiasz zapłaty i kolejne wezwanie będziesz taktował jako próbę wyłudzenia. w przypadku, gdyby swoje roszczenia podtrzymywali, oczekujesz przesłania poświadczonej notarialnie za zgodność z oryginałem kopii zawartej na ww. pojazd polisy w przeciągu 7 dni od daty pisma. zrobić kopię, podpiąć dowód nadania, zarchiwizować w biurku na następne 3 lata

pamiętaj, że ani telefon, ani mail nie są formami komunikacji uznawanymi za zobowiązujące do udzielenia jakiejkowiek odpowiedzi, a udowodnienie ich odebrania (wysłuchania) może warunkować ewentualne powodzenie w razie dalszego czepiania się o tą kasę

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem problemy z MTU, chcieli ode mnie 4300zł(MB S klasa) na rzecz przedłużenia umowy OC :banghead:

Jakoś z tego wybrnąłem i miałem do zapłaty tylko 300zł.

 

 

Gówno nie ubezpieczalnia. Wole dorzucić pare dyszek i mieć ubezpieczenie we Warcie, gdzie jak przychodze do siedziby to rozmawiam przy kawie i herbacie.

Edytowane przez WLD_Wlodi

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, poczta nie dogadała się z MTU i od 01 stycznie nie obsługuje (przynajmniej na razie...)ubezpieczeń... Ale są przecież tzw. multi-agencje, gdzie jeden agent obsługuje wiele TU. Tam można pogadać z "żywym" człowiekiem i wyjaśnić sytuację,

Życzę cierpliwości... bo się przyda.

 

ps. wyszukane w sieci - może Ci się przyda...

http://www.zdunska-wola.agent-ubezpieczeniowy.com.pl/towarzystwo-mtu/bpu_pakiet_janina_dorabiala/0,3599.html

"... zachowaj mnie od zgubnego nawyku mniemania, że muszę coś powiedzieć na każdy temat i przy każdej okazji... "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, nie tylko MTU, inne firmy ubezpieczeniowe też, generalnie mają wielki bałagan i niekompetentne osoby na stanowiskach.

Mój przykład dotyczy PZU, olałbym wezwanie do zapłaty ale w perespektywie jest komornik - bo to potrafią zrobić.

Niżej fragmenty korespondencji, sprawa do dzisiaj nie jest uporządkowana i załatwiona, nadal trwają przepychanki z instytucją, która utrzymuje się z marnotrawstwa między innymi z moich pieniędzy.

 

Do Kierownika Zespołu Windykacji,

Pan Robert Ciesielski - podpisany autor pisma z dnia 21.12.2011

 

Szanowny Panie, po raz trzeci proszę uprzejmie pracowników PZU o solidne wykonywanie swoich obowiązków.

Radzę ruszyć się zza biurka i zrobić porządek w dokumentacji.

Radzę też spłacać swoje zobowiązania a nie zachowywać się jak przysłowiowy "urzędas", sugerować klientom niespłacone kwoty wyimagowane przez instytucję, którą Pan reprezentuje i zajmować klientom cenny czas denerwując ich przy tym poprzez niesolidne wykonywanie swoich obowiązków. Tu nie ma mowy o pomyłce czy też możliwości pomyłki bo proszę o naniesienie poprawek w danych dotyczących mojego samochodu po raz kolejny, pracownik PZU tego nie robi a Pan z uporem maniaka przysyła mi wezwania do zapłaty marnując przy tym swój i mój czas oraz papier i kwoty na to przeznaczone.

 

Podpisuje Pan dokumenty nie sprawdzając ich treści i faktów.

Dotyczy:

- Nr sprawy: S/xxxxxx/xxx/2011

- sugerowanej przez Pana (bo Pan to podpisał) zaległości w kwocie 766 zł,

- mój samochód MGF, nr rejestracyjny POxxxxx a nie jak Pan sugeruje DGRxxxx,

- samochód zgodnie z obowiązującymi przepisami został przerejestrowany w czasie określonym ustawą,

- zgodnie też z obowiązującymi przepisami została w prawidłowym terminie wypowiedziana przeze mnie umowa ubezpieczenia obowiązkowego OC zawarta z PZU S.A.

 

Proszę o ostateczne zaktualizowanie waszej bazy danych !

Załączam skan dokumentu wypowiedzenia umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC, potwierdzony przez PZU S.A., z datą potwierdzenia wpływu 18.10.2011 r.

 

Jedyny odzew po iluś tam mailach:

 

Szanowny Panie ,

Niniejszym potwierdzamy odebranie korespondencji z Pana strony dotyczącej

pojazdu MG F 96-02 DGRxxxx.

Uprzejmie informujemy, iż dokumentacja sprawy została przekazana do

oddziału PZU S.A. prowadzącego sprawę w celu wyjaśnienia.

z poważaniem

Elżbieta Marciniak

 

Teraz minęło prawie następne 2 tygodnie i nic. Cisza. No ale to mi zależy na tym żeby więcej mnie nie nękano jakimiś wymyślonymi upomnieniami i nie straszono sądami i komornikami.

 

POZDRAWIAM, JP

Edytowane przez amdia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MTU to spółka córka Hestii.

michoa:

 

Odezwij się do mnie na emaila: [email protected]

Mam znajomą która pracuje w Hestii. Napisała:

"...

podeślij mi jak masz ten nr rej i nazwisko tego typa - moze uda mi sie cos ustalic, chociaz nie obiecuje bo w tym mtu to same młoty pracuja

..."

 

Więc sam widzisz, że może nie być łatwo. Jeśli coś będę w stanie pomóc, to się postaram.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michoa - może się najpierw zastanów kto mógł na twoje dane kupić auto.

Działa to tak.

Sprzedawca miał ubezpieczenie w MTU. Sprzedał samochód i poszedł z umową do wk oraz do ubezpieczalni. Teraz ubezpieczalnia może się od Ciebie domagać zapłaty za kontynuacje ubezpieczenia(nie wymówionego w ciągu 30 dni). Rozumiesz? Najpierw się dowiedz co to za auto ,a potem myśl kto mógł Ci wywinąć taki numer.

Edytowane przez WLD_Wlodi

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też radzę abyś tego nie zostawiał ot tak tylko działał. Pojazdu takowego nie miałeś ale MTU ma wyj**ane na to, grunt że mają kozła z którego i tak ściągną należności. To po pierwsze. A po drugie ktoś napisał lewą umowę i się nią posłużył, grozi mu za to kilka lat z kodeksu karnego. Ale to jeszcze nic, skoro w kwitach tego auta jest gdzieś Twoje nazwisko i coś gdzieś się stanie (hit & run, napad itp z użyciem tego pojazdu) to milicja będzie Ciebie wałkować. Wicć molestuj MTU a potem uderz na milicję i zgłoś takie zdarzenie, niech mają w papierach wpisane że jednak nie posiadałeś nigdy takiego auta a ktoś jaja zrobił i wyszło że masz z nim coś wspólnego.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...