qurim Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 (edytowane) Witka! Trafiła mnie taka (wątpliwa) przyjemność renowacji starej FJ 1100 dla kolegi. W związku z tym mam kilka pytań. Jakie tarcze hamulcowe można założyć do FJ? Jest w tym jakiś wybór czy tylko takie jak powinny być, ewentualnie FJ1200? Może cały układ tarcze + zaciski od innego moto? Czytam na hamerykańskich forach i widzę że montują zaciski "blue spot" od R6. Antynurek. Da się to usunąć, ewentualnie gdzie szukać przyczyny dlaczego nie działa? Czy czacha z całym osprzętem pasuje od FJ1200 do 1100? Ta którą robię jest sporo skatowana, połamana i wybrakowana. Jestem w stanie to naprawić ale FJ1100 sama z siebie jest paskudna z wyglądu, 1200 była trochę ładniejsza. Ma ktoś serwisówkę w dobrej jakości? Mam z netu jedną ale jakość woła o pomstę do nieba. Dla ciekawskich fotki. Pierwsze foty sprzed roku tuż po zakupie, potem z połowy sezonu gdy połamana i porysowana i z ostatnich dni w wersji puzzle. https://picasaweb.google.com/113681550238652257406/FJ1100Szyja Edytowane 8 Stycznia 2012 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 Sklep www.owiewki24.pl posiada katalog tarcz ze zwymiarowaniem: rozstaw śrub, offset, etc. Zapytaj, czy mają coś do FJ1100.Co do antynurka, to przerobiłem temat z GSX400E - okazało się, że samo urządzenie było wypełnione olejopochodną substancją o konsystencji musztardy. Dokładne mycie (najpierw moczenie w ropie) i staranny montaż zawieszenia, pomogło. Choć są tacy, którzy wywalają urządzenie i zaślepiają otwór w goleni: płytka aluminiowa grubości 8 mm. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bosun Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 Po pierwsze-masz wielki minus za podejście do takiego klasyka jak FJ.Po drugie-szukaj ori/zamienników tarcz współpracujących z antynurkiem i nie usuwaj go.Po trzecie-antynurek nie działa bo:najprawdopodobniej nikt nigdy nie zmienił w nim płynu,o odpowietrzeniu nie wspomnę.Jeśli to nie pomoże,to trzeba wymienić gumowe manżety na tłoczkach w środku i po sprawie...Po czwarte-jak skompletujesz czachę+obowiązkowo pług pod silnikiem i będzie to w dobrym stanie+ładny lakier,to motocykl wtedy nabierze polotu klasycznego krążownika szos....Powodzenia w renowacji i nie rób z tego rzeźby,jakich wiele... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 8 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 (edytowane) Ok, dzięki Tomek za namiar. Zaraz będę prześwietlał ten adres. Czemu złe podejście? Wielka krzywda jej się nie dzieje. To nie mój motocykl lecz mojego przyjaciela a ja nim się opiekuję w sezonie a teraz przeprowadzam totalną renowacją. Gdyby była moja to rama już dawno by była w hucie stali a ja bym rzeźbił coś ciekawego. Antynurek nie działał od początku, FJ była kupiona od jakiegoś buraka który trzymał ją w kurniku. Pokrętła plastikowe pod lagami nie ruszają się w ogóle. Do lag nie zaglądaliśmy od czasu zakupu. Teraz jest na to czas dopiero. A o tarcze/hamulce pytam bo seryjne są do bani. Nie raz miałem łzy w oczach i kupę w majtach z powodu hamulców. FJ będzie robiona w kierunku oryginału, spojler już mam na oku. Lakier jeszcze do dogadania w kwestii kolorów. Właściciel nie może się zdecydować ale sam też ma niewielkie pojęcie o kolorach pasujących do danego motocykla a jego wyobraźnia słabo działa w tej kwestii. Ja widzę tą FJ w ostrej czerwieni + biała grafika. Koła, lagi, wahacz, pokrywy silnika i inne gadżety będą polerowane. Rama do piaskowania i lakierowania, plastiki do reanimacji. Wszystkie łożyska w układzie jezdnym do wymiany, opony do wymiany, przód do regeneracji, hamulce będą odnowione itd. Ogólnie mówiąc - koooopa roboty. Zaraz biegnę do garażu i zacznę spisywać braki, rzeczy do kupienia i spiszę plan działania od początku. W międzyczasie szpieguję Allegro w poszukiwaniu elementów nadwozia i części. Błotnik przedni już od kilku miesięcy wisi w garażu, zakupiony razem z zadupkiem, cylindrem sprzęgła i jakimiś pieprzotami. Nowe kierunki czekają, komplet nowych tarcz sprzęgła też jest. Edytowane 8 Stycznia 2012 przez qurim Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemek96 Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 Jako że mój ojciec ma FJ 1200 jestem zarejestrowany na ichniejszym forum . Był tam temat o tarczach co od czego pasuje . Także rejestruj się i czytaj, bo ja już hasła zapomniałem :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 8 Stycznia 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 Szperałem na polskich forach o FJ ale są raczej biedne. Zarejestrowałem się na hamerykańskim forum FJ, tam jest konkretny zestaw do czytania. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Dziś grzebałem w klamotach od tej FJ, moim oczom ukazał się okrutny widok, szczególnie jeśli chodzi o oś wahacza i jej łożyska igiełkowe. Zaczynając od tej fotki i kilka następnych. https://picasaweb.google.com/113681550238652257406/FJ1100Szyja#5695326688808116258 Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nezer Opublikowano 8 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 (edytowane) Ciekawa sprawa łożyska igiełkowe zamieniły się w ślizgowe. :icon_twisted: Pewnie za dużo smaru miało i ugniło.Powodzenia i wytrwałości. Będzie fajne moto Edytowane 8 Stycznia 2012 przez Nezer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luca Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Pewnie za dużo smaru miało i ugniło.Jakby smaru miało to by się tak nie popaprało. Właściciel przynajmniej co drugi sezon powinien tam zaglądać z nowym smarem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 9 Stycznia 2012 Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2012 Bedziesz musial wymienic os wahacza razem z lozyskami, przy okazji napakuj smaru na sama os zeby nie dopuszczac na nia rdzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.