Skocz do zawartości

problemy z XR'em 1200


maciejka69
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No ale nie mowimy tutaj o gracie tylko w miare nowym motocyklu.

Niby z jakiego powodu regulatory w nowym silniku mialyby nie dzialac prawidlowo - tylko z powodu za slabego cisnienia, lub zbyt malej ilosci oleju, a to jest b malo prawdopodobne. Wlasciciel dbal o nowe moto, a nowa pompa tez raczej dzialala by dobrze.

Tak ze ja to uwazam za "story" mechanika, ktory na prawde nie wie co sie dzieje, tylko po prostu wymienia pierscienie bo tak mu kaza.

 

Zreszta sprawa niedomykajacych sie zaworow tez nie zostala sprawdzona, bo przeciez nawet nie rozebrali glowic w tym warsztacie.

W mojej opinii jezeli cos takiego sie dzieje PO RAZ DRUGI w tym silniku to wszystkie mozliwosci powinny byc sprawdzone zaczynajac od zmierzenia oleju a konczac na sprawdzeniu stanu zaworow./ prowadnic.

Oni po prostu robia na odpieprz sie pierwsza rzecz jaka przyjdzie im do glowy, bo naprawy gwarancyjne sa kiepsko oplacone, wiec nie ma co w nie za gleboko wchodzic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby wg pomiarów ciśnienie było w porządku, kompresja również. Natomiast jeśli chodzi o olej, cóż. Jednej rzeczy nie powiedziałem. Kiedy odebrałem motocykl nie sprawdzałem poziomu oleju, uważając że w nowym motocyklu niewiele może się dziać. Dopiero przy przejechanych 6 tys. km usłyszałem jakieś stukanie w silniku, które mnie zaprowadziło do dealera, który stwierdził bardzo niski poziom oleju (niestety nie zapytałem dokładnie czy oznaczało to pół litra czy 50ml). Wtedy skończyło się na pierwszej wymianie pierścieni, a poziom oleju kontrolowałem. Od około 10 tys. przejechanych kilometrów znowu zaczęło ubywać go bardzo dużo, tzn. po około 2-3 tys. km z wlanych 2 l oleju zostawało znowu 0,5 l. Ze dwa razy dolewali mi go u dealera po czym zdecydowali wreszcie zajrzeć ponownie do silnika, co skończyło się drugą wymianą pierścieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale nie mowimy tutaj o gracie tylko w miare nowym motocyklu.

Niby z jakiego powodu regulatory w nowym silniku mialyby nie dzialac prawidlowo - tylko z powodu za slabego cisnienia, lub zbyt malej ilosci oleju, a to jest b malo prawdopodobne. Wlasciciel dbal o nowe moto, a nowa pompa tez raczej dzialala by dobrze.

Tak ze ja to uwazam za "story" mechanika, ktory na prawde nie wie co sie dzieje, tylko po prostu wymienia pierscienie bo tak mu kaza.

 

 

Jednak jest taka możliwość. Ze samoregulatory w nowym , uszkodzone... :blink: ?

Wiec jeśli nie było to sprawdzone, to usterka nie jest usuniętą tylko jej skutki....

Ja tam żaden guru nie jestem ,tylko wróże...

W takich story właśnie najlepiej się połapać, czego Pan nie wie.

Powodzenia, pisz jakie dalsze losy moto.

Edytowane przez malecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Zapytałem dziś ojca, który jest złotą rączką i inżynierem a swego czasu potrafił rozłożyć samochód do ostatniej śrubki a potem złożyć z powodzeniem z powrotem, o to całe honowanie i według niego jest to zabieg stosowany wyłącznie przy rozwiercie cylindrów.

 

Mój kumpel mechanik, który też juz parę razy w życiu składał silnik od podstaw , również HD, mówi dokładnie to samo. Przy oryginalnym nierozwierconym cylindrze honowanie? Po co? Był bardzo zdziwiony.

 

Myslę że to dla Ciebie dobra informacja. Ze specami jest tak jak samo z lekarzami każdy nadaje na drugiego jaki to z niego partacz, także bądż dobrej mysli może jednak tym razem sie uda.

 

Informuj nas na bieżąco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytałem dziś ojca, który jest złotą rączką i inżynierem a swego czasu potrafił rozłożyć samochód do ostatniej śrubki a potem złożyć z powodzeniem z powrotem, o to całe honowanie i według niego jest to zabieg stosowany wyłącznie przy rozwiercie cylindrów.

 

Mój kumpel mechanik, który też juz parę razy w życiu składał silnik od podstaw , również HD, mówi dokładnie to samo. Przy oryginalnym nierozwierconym cylindrze honowanie? Po co? Był bardzo zdziwiony.

 

Myslę że to dla Ciebie dobra informacja. Ze specami jest tak jak samo z lekarzami każdy nadaje na drugiego jaki to z niego partacz, także bądż dobrej mysli może jednak tym razem sie uda.

 

Informuj nas na bieżąco.

Jak masz zglazowaną tuleję to jak dotrą ci się nowe pierścienie wyjaśnij ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi proszę czy ktoś tu co doradza hamowanie motoru na hamowni nie dotartego silnika ma pojęcie jak wygląda takie hamowanie. Jak nie to wyjaśnię jak najprościej- 0d zera do max na każdym biegu, maciejka ja ci już kiedyś pisałem, zostaw tych dobrodziejów i napisz do mnie, dam ci namiar na dobrego mechanika a z tym doktorem google daj se spokój. Wykończysz sie nerwowo i moto o kasie nie wspomnę jak ci gwarancja sie skończy :banghead:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lysy, mam wrazenie ze nie masz pojecia o czym piszesz.

Tylko od osoby obslugujacej hamownie zalezy czy da gaz do odcinki czy do polowy obrotow.

Przy docieraniu na hamowni osoba obslugujaca hamownie dostaje instrukcje co ma robic w czasie tego docierania i dziala zgodnie z ta instrukcja.

To wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lysy, mam wrazenie ze nie masz pojecia o czym piszesz.

Tylko od osoby obslugujacej hamownie zalezy czy da gaz do odcinki czy do polowy obrotow.

Przy docieraniu na hamowni osoba obslugujaca hamownie dostaje instrukcje co ma robic w czasie tego docierania i dziala zgodnie z ta instrukcja.

To wszystko.

silnik musi zostać ustawiony w pełnym zakresie, przepraszam ale chyba czegoś pan nie wie, podpisujesz nawet śmieszną karteczkę że serwis nie odpowiada za uszkodzenia silnika podczas hamowania. Nikt mu się nie będzie pie..lił z motorem żeby mu go dotrzeć na hamowni, wystarczy że im trochę zejdzie na ustawieniu parametrów. Panie Adamie prosiłem kiedyś że jak się komu coś doradza to bardzo proszę brać troszkę odpowiedzialności za swoje posty, bo troszkę można napsuć. Masakra cyt."Tylko od osoby obslugujacej hamownie zalezy czy da gaz do odcinki czy do polowy obrotow" ciekawe jak ustali kiedy następuje odcięcie i jakie parametry uzyska- chyba ktoś hamownie widział tylko na zdj. nara :banghead:

ps.ale z drugiej strony co się dziwić-Pan przecież ocenił już mój amatorski tuning :sad:

Coś dla Pana żeby się troszkę poduczyć, tak to troszkę wygląda jak już sie wszystko ustawi (takie docieranie lub ja kto woli zacieranie w przypadku maciejki silnika może trwać nawet 2h) jak będą problemy z ustawieniem chipa, w 5minut nie da rady.

http://www.youtube.com/watch?v=H5wf8iqKAJs

ps.jak podpisze karteczkę i moto padnie to serwis się na niego wypnie, a wtedy Pan Adam moto naprawi na własny koszt :biggrin: i zrobi to oczywiście jak należy.

Edytowane przez łysy31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe jak ustali kiedy następuje odcięcie i jakie parametry uzyska

Producent w specyfikacji podaje kiedy następuje odcięcie zapłonu oraz w elektronice można to zmieniać.

Edytowane przez Vatzeque
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silnik musi zostać ustawiony w pełnym zakresie, przepraszam ale chyba czegoś pan nie wie, podpisujesz nawet śmieszną karteczkę że serwis nie odpowiada za uszkodzenia silnika podczas hamowania. Nikt mu się nie będzie pie..lił z motorem żeby mu go dotrzeć na hamowni, wystarczy że im trochę zejdzie na ustawieniu parametrów. Panie Adamie prosiłem kiedyś że jak się komu coś doradza to bardzo proszę brać troszkę odpowiedzialności za swoje posty, bo troszkę można napsuć. Masakra cyt."Tylko od osoby obslugujacej hamownie zalezy czy da gaz do odcinki czy do polowy obrotow" ciekawe jak ustali kiedy następuje odcięcie i jakie parametry uzyska- chyba ktoś hamownie widział tylko na zdj. nara :banghead:

ps.ale z drugiej strony co się dziwić-Pan przecież ocenił już mój amatorski tuning :sad:

Coś dla Pana żeby się troszkę poduczyć, tak to troszkę wygląda jak już sie wszystko ustawi (takie docieranie lub ja kto woli zacieranie w przypadku maciejki silnika może trwać nawet 2h) jak będą problemy z ustawieniem chipa, w 5minut nie da rady.

http://www.youtube.com/watch?v=H5wf8iqKAJs

ps.jak podpisze karteczkę i moto padnie to serwis się na niego wypnie, a wtedy Pan Adam moto naprawi na własny koszt :biggrin: i zrobi to oczywiście jak należy.

Ty masz na myśli hamowanie silnika- czyli oczekujesz wyników dotyczących max momentu i KM. Pan Adam pisze o docieraniu motocykla na hamowni, a wtedy nie interesuje Cię max moc i moment tylko sama możliwość "pojeżdzenia" na rolkach i poprawnego dotarcia moto. Docieranie poprawne czyli wchodzenie do 3/4 obrotów ( nie mówie żeby cały czas tylko wchodzić na 3/4 obr i hamować) później hamowanie silnikiem i znów wchodzenie na obroty hamowanie itd. Dobrze wykorzystać jest wszystkie biegi i szeroki zakres obr przy takim docieraniu. Na drodze ciężko było by ci rozpędzać się płynnie i hamować silnikiem a na hamowni możesz sobie takie wejścia i zejścia na obroty robic na każdym biegu, co gwarantuje dobre dotarcie. Podejrzewam ze Ty i Pan Adam mieliścię na myśli co innego i stąd te nieporozumienia. pozdrawiam :cool:

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak tylko że maciejce wydech zmienili i chip dali więc jak tu docierać. Najpierw muszą mu moto ustawić, powinni to zrobić na oryginalnym wydechu i mapach zrobić a potem sie za tuning brać. Inaczej ręce umyją a on z źle dotartym silnikiem zostanie.

Jak ja kupiłem moto to mój mechanik odradzał wymianę wydechu, powiedział dotrzyj go a potem sie zobaczy, jak przyszedł czas drugiego przeglądu po 1800km pytam sie go czy sens jest go robić u dilera-a on zrób bo HD to różnie bywa i co po 2400km rozpadło sie tylne łożysko, wymieliło wszystko, cały tył do wymiany, nie było żadnych objawów, masakra byłem z żoną na wyjeździe kilku dniowym :(. Ale przegląd był i wymienili wszystko co do śrubki. Nie powiem że jak powiedziałem że chcę pruć oryginalny wydech bo tak doradzali w salonie HD w Katowicach to sie zdziwił i kazał iść napić, bo takie pierdoły to na trzeźwo ciężko znieść. Dziś moto ma 20tyś przebieg z 2008 rok dużo modyfikacji i nic sie nie dzieje- zap..la aż miło. Ale niestety jak sie idzie na skróty to sie zawsze prędzej czy później źle kończy.

Edytowane przez łysy31
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...