niepozorny zapier....

[ks-rider]

Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee, no filmiki pjerwyj sort, nieda sie ukryc, tyle, ze gdy po pieciu sekundach jest koniec to faktycznie bardziej objektywnie byc nie moze.

 

 

Zawsze mozna zadac sobie pytanie, z jaka moca i momentem obrotowym latwiej zrywa sie przyczepnosc ?

 

Prawda jest taka, ze na 1/4 mili kazdy przecietny kierownik seryjnego sporta loi doope kazdej armaturze. wiec nie kumam jaka byla intencja wstawiania tych filmikow.

 

 

 

Pomine juz fakt jak wyglada przyspieszenie tych jednosladow w obrzasze niezabudowanym gdzie widlak przy 100 -140 km/h dosteje zadyszki a Sport nawet na obroty nie wszedl. Porownanie jablek z granatami.

 

Tommo, nie traktuje Cie jak idioty ale co Ci sie nie widzi w porownaniu ? Wiec wez pierwszego Vayron'a ktory wyszedl i porownaj z nowa Honda Civic 1,6

 

lub podobnym.

 

:crossy:

[Tommo]

Tommo, nie traktuje Cie jak idioty ale co Ci sie nie widzi w porownaniu ? Wiec wez pierwszego Vayron'a ktory wyszedl i porownaj z nowa Honda Civic 1,6

 

lub podobnym.

Ale po chooj mam porównywać 1000 koni do 140 ? Co to ma w ogóle wnieść do tematu? :huh:

[IZO]

 

...Na sporcie potrzeba większych umiejętności.

I to się będzie tyczyło wszystkich sprzętów z małym momentem obrotowym a dużą mocą przy wysokich obrotach. Tu właśnie jest kluczowy start, bo trzeba tak wykombinować żeby nie zadusić silnika.

 

I tu jest przewaga silników z dużym momentem dostępnym od razu i w szerokim zakresie, mniej się trzeba nakombinować żeby był efekt i jedzie się po prostu łatwiej i przyjemniej, z tym ja się zgadzam z Tommo

 

Tylko zdaje się że Tommo nie zgadza się już ze mną że wysoki moment na niskich obrotach można zrównoważyć niższym na wyższych obrotach. Mi tylko i wyłącznie o to chodzi. I finalną miarą tego wszystkiego jest koń mechaniczny.

[Tommo]

Tylko zdaje się że Tommo nie zgadza się już ze mną że wysoki moment na niskich obrotach można zrównoważyć niższym na wyższych obrotach. Mi tylko i wyłącznie o to chodzi. I finalną miarą tego wszystkiego jest koń mechaniczny.

 

IZO to po co w ogóle podaje się parametr momentu obrotowego? Jeśli to co piszesz byłoby jedyną prawdą, miałbyś wszędzie podaną moc silnika przy obrotach i koniec. Obaj wiemy, że tak nie jest. To za mało żeby określić z jakim silnikiem mamy do czynienia.

 

Nie twierdzę, że zawsze wysoki moment obrotowy jest najlepszy dla silnika. Moc również jest bardzo ważna. Dlatego tak jak pisałem wcześniej, najlepiej mieć duży moment i wysoką moc i jeszcze płaski wykres w szerokim zakresie obrotów.

 

Mój obecny silnik doładowany, benzynowy ma 460 Nm przy 2000 obr i tyle samo przy 6500 obr. Maksymalny 618 przy 3700. W efekcie jest mega ciąg od dołu, który nie zanika aż do odcinki. Masz w każdym momencie mnóstwo ciągu niezależnie od biegu i obrotów silnika.

[kakmar]

 

IZO to po co w ogóle podaje się parametr momentu obrotowego? Jeśli to co piszesz byłoby jedyną prawdą, miałbyś wszędzie podaną moc silnika przy obrotach i koniec. Obaj wiemy, że tak nie jest. To za mało żeby określić z jakim silnikiem mamy do czynienia.

 

Nie twierdzę, że zawsze wysoki moment obrotowy jest najlepszy dla silnika. Moc również jest bardzo ważna. Dlatego tak jak pisałem wcześniej, najlepiej mieć duży moment i wysoką moc i jeszcze płaski wykres w szerokim zakresie obrotów.

 

Ja nie wiedziałem że można być diagnostą i nie ogarniać fizyki z podstawówki. Weź se te momenty z tego twojego wykresu (to te cyferki z Nm) podziel przez 9.5488 i pomnóż kolejno przez odpowiednie obroty, może być co 200 obrotów. Zapisz sobie co ci wyjdzie.

Potem weź z tego wykresu moce (to te w kW) pomnóż przez 9.4588 i podziel kolejno przez odpowiednie obroty, takim samym okresem jak wyżej.

Cyferki porównaj, jak nie znajdziesz nic zastanawiającego to poproś Izo, moze ci jeszcze raz spróbuje wytłumaczyć. Jak masz moc w kuniach to se przemnoż przez 1.36

 

I jeszcze dopiszę, nie wierzę że to czytam na forum motocyklistów, gdzie dość powszechnie zmienia się fabryczne przełożenia, żeby dopasować sobie co się chce mieć na kole.

Edytowane 13 Lutego 2018 przez kakmar

[ZIGGI]

110 koni ma przy 5 tyś obrotów. Przy 3 tyś ma marne 60 koni. Dołóż do tego prawie 1300 kg z LPG i okaże się że dołem auto nie jedzie.

Lupo waży niecałą tonę. Duży moment obrotowy daje mu przewagę o ile zdoła przenieść go na asfalt.

No właśnie CIVIC z dołu jedzie dużo lepiej niż to wykresowe 60 kuni, a LUPO dostaje szwungu mielącego kołami. Do setki Lupo nie przeniesie całej mocy i momentu przez brak przyczepności. Za krótkie przełożenia i strata na każdej zmianie biegu.

[ks-rider]

Ale po chooj mam porównywać 1000 koni do 140 ?

 

Tommo

 

Myslalem. ze wyrazilem sie jasno, wspolczynnik wagi do mocy !

 

:crossy:

[IZO]

 

IZO to po co w ogóle podaje się parametr momentu obrotowego?

 

To jest po prostu umowne jak się podaje parametry, i 500Nm przy 2krpm brzmi dumniej niz 140 koni :D

 

 

 

 

Jeśli to co piszesz byłoby jedyną prawdą, miałbyś wszędzie podaną moc silnika przy obrotach i koniec. Obaj wiemy, że tak nie jest. To za mało żeby określić z jakim silnikiem mamy do czynienia.

 

 

 

 

No ja ogarniam temat i dla mnie to by było wystarczająco jak by podawali w samych koniach przy obrotach, to jest przecież ta sama informacja tylko jednostka inna.

 

W ogóle to dajcie mi namiary na to Lupo to pojadę tam z Racelogiciem, Hondą z jeszcze mniejszym niutem jak u Ziggiego, pomierzymy samochody osobno w tych samych warunkach i wstawie wam logi z przyśpieszeń na forum, i będą wtedy naukowe dowody i skończy się to całe pierdolenie :D

[ZIGGI]

W ogóle to dajcie mi namiary na to Lupo to pojadę tam z Racelogiciem, Hondą z jeszcze mniejszym niutem jak u Ziggiego, pomierzymy samochody osobno w tych samych warunkach i wstawie wam logi z przyśpieszeń na forum, i będą wtedy naukowe dowody i skończy się to całe pierdolenie :D

O ja Cię pier.... To ja już się chyba z nim ścignę, jak masz się tak fatygować :)

[kakmar]

No właśnie CIVIC z dołu jedzie dużo lepiej niż to wykresowe 60 kuni, a LUPO dostaje szwungu mielącego kołami. Do setki Lupo nie przeniesie całej mocy i momentu przez brak przyczepności. Za krótkie przełożenia i strata na każdej zmianie biegu.

Czy to "jedzie lepiej" to mierzone czy odczucia własne. Bo my mamy tak że słabo odczuwamy stałe przyśpieszenie a bardzo mocno jego zmiany. Stąd głównie wam te diesle jadą. Stąd jak gonisz pod czerwone w benzynie gdzie od max momentu przyśpieszenie jest mniej więcej stałe, to masz wrażenie że nie jedzie, trzeba patrzeć na cyferki. W tutboklekocie masz od max momentu do max mocy rosnąca siłę na kolach. I nawet jak średnio wyda mniej niż wolno ssąca benzyna to będzie wrażenie że jedzie.

Więc jak się macie ścigać to polecam policzyć gdzie zmieniać biegi, trzymać gaz w podłodze i niech wygra lepszy :-)

 

Sent from my XT1580 using Tapatalk

[ZIGGI]

No właśnie CIVIC ma płaskie przyspieszenie, ale ma je nawet przy 2500 obrotach. Nieraz wyprzedzam bez redukcji zaczynając przy takich obrotach.

[Tommo]

Ja nie wiedziałem że można być diagnostą i nie ogarniać fizyki z podstawówki. Weź se te momenty z tego twojego wykresu (to te cyferki z Nm) podziel przez 9.5488 i pomnóż kolejno przez odpowiednie obroty, może być co 200 obrotów. Zapisz sobie co ci wyjdzie.

Potem weź z tego wykresu moce (to te w kW) pomnóż przez 9.4588 i podziel kolejno przez odpowiednie obroty, takim samym okresem jak wyżej.

Cyferki porównaj, jak nie znajdziesz nic zastanawiającego to poproś Izo, moze ci jeszcze raz spróbuje wytłumaczyć. Jak masz moc w kuniach to se przemnoż przez 1.36

 

I jeszcze dopiszę, nie wierzę że to czytam na forum motocyklistów, gdzie dość powszechnie zmienia się fabryczne przełożenia, żeby dopasować sobie co się chce mieć na kole.

 

Kolego piszesz takie pierdoły, że aż mózg mnie boli jak to czytam.

Prosty przykład. Silnik motocyklowy Kawasaki. W całym zakresie obrotowym moc w wartościach liczbowych, wyższa od momentu obrotowego. I silnik z tira 300 KM i 2000Nm. I podstawiaj sobie ten stały współczynnik i licz do usranej śmierci.

Na końcu truskawka* na torcie ;)

Każesz mi konie mnożyć przez 1,36 żeby KW otrzymać. 100KM=136 KW. Żenua.

*wisienka oczywiście :)

 

 

Ale po chooj mam porównywać 1000 koni do 140 ?

 

Tommo

 

Myslalem. ze wyrazilem sie jasno, wspolczynnik wagi do mocy !

 

:crossy:

No to nie. Bo jeden silnik będzie miał płaski wykres mocy a drugi himalaje. I ten pierwszy, mimo relatywnie mniejszej maksymalnej mocy może lepiej jechać bo w szerszym zakresie obrotowym dysponuje parą.

[kakmar]

 

Kolego piszesz takie pierdoły, że aż mózg mnie boli jak to czytam.

Prosty przykład. Silnik motocyklowy Kawasaki. W całym zakresie obrotowym moc w wartościach liczbowych, wyższa od momentu obrotowego. I silnik z tira 300 KM i 2000Nm. I podstawiaj sobie ten stały współczynnik i licz do usranej śmierci.

Na końcu truskawka* na torcie ;)

Każesz mi konie mnożyć przez 1,36 żeby KW otrzymać. 100KM=136 KW. Żenua.

*wisienka oczywiście :)

.

Tak podałem mnożnik dla kW -> kM ale nadal możesz go użyć w drugą stronę dzieląc.

Co do reszty, ja rozumiem że ty nie rozumiesz ale nie mam pojęcia jak ci pomóc, zwłaszcza że nie chcesz.

 

Sent from my XT1580 using Tapatalk

[ks-rider]

No to nie. Bo jeden silnik będzie miał płaski wykres mocy a drugi himalaje. I ten pierwszy, mimo relatywnie mniejszej maksymalnej mocy może lepiej jechać bo w szerszym zakresie obrotowym dysponuje parą.

 

Tomo,

 

po pierwsze, to wszystko bedzie zalezec od tego jak producent zestroil skrzynie biegow do silnika i jak ja przelozyl.

 

Jezeli chcesz to mozesz wypoowiedziec sie na temat, jak dany producent dobirera przelozenia aby jaki wykres uzyskac ?

 

W fabryce czy biurze projektow nie siedza debile ktorzy o tym nie wiedza i zawsze dobieraja przelozenia tak, aby uzyskac jak najlepszy kompromis.

 

Z regoly Moment obrootowy jest nieco nizszy niz podana moc max wiec ....

 

A stosunek wagowy do mocy i tak mowi wszystko, no chyba, ze znasz przyklad gdzie przy np. 1:5 pojazd bedzie przyspieszal gorzej niz ten o stosunku 1:10

 

( mowa o dwoch identycznych czy podobnych )

 

:crossy:

 

 

wypowiesz sie co do zestrojenia

Edytowane 14 Lutego 2018 przez ks-rider

[Tommo]

Co do reszty, ja rozumiem że ty nie rozumiesz ale nie mam pojęcia jak ci pomóc, zwłaszcza że nie chcesz.

 

Sent from my XT1580 using Tapatalk

 

Dzięki za troskę ale pozwolisz, że nie skorzystam :)

 

 

Tomo,

 

po pierwsze, to wszystko bedzie zalezec od tego jak producent zestroil skrzynie biegow do silnika i jak ja przelozyl.

 

Jezeli chcesz to mozesz wypoowiedziec sie na temat, jak dany producent dobirera przelozenia aby jaki wykres uzyskac ?

 

W fabryce czy biurze projektow nie siedza debile ktorzy o tym nie wiedza i zawsze dobieraja przelozenia tak, aby uzyskac jak najlepszy kompromis.

 

Z regoly Moment obrootowy jest nieco nizszy niz podana moc max wiec ....

 

A stosunek wagowy do mocy i tak mowi wszystko, no chyba, ze znasz przyklad gdzie przy np. 1:5 pojazd bedzie przyspieszal gorzej niz ten o stosunku 1:10

 

( mowa o dwoch identycznych czy podobnych )

 

:crossy:

 

 

wypowiesz sie co do zestrojenia

 

Przełożenia skrzyni też mają swoje ograniczenia. Można coś poprawić ale nie do końca. Wachlowanie biegami to też strata. Słyszałeś taką wypowiedź, że nic nie zastąpi dużej pojemności? A dlaczego? Bo duże pojemności charakteryzuje płaski przebieg momentu i mocy. I to jest wielka wartość. Jedziesz na dowolnym biegu, wdeptujesz gaz i auto natychmiast przyspiesza. A jak masz himalaje na wykresie i silnik wypadnie poza wąski obszar dużej efektywności, masz dziurę, auto buczy i nie jedzie.