Prawidlowe wylaczanie moto

[MYCIOR]

no to niezle.A robisz tak???

Wydaje mi sie ze jakies 98% ludziów wyłącza tym czerwonym pśtrykadłem.

 

pzdr

[cb600 hornet]

super temat.

ja u siebie zawsze wyłaczam kluczykiem bo czerwony przycisk jest zepsuty,i zastanawiałem sie czy to dobrze czy żle.

[kawasaki_zzr]

kurcze, już ponad 10 lat jazdy japończykami a tu się okazuje ze trzeba kluczykiem a nie przyciskiem :icon_razz:

człowiek się uczy całe życie ...

pozdrawiam

[01kriters]

super temat.

ja u siebie zawsze wyłaczam kluczykiem bo czerwony przycisk jest zepsuty,i zastanawiałem sie czy to dobrze czy żle.

 

Źle. Czasami się przydaje, szczególnie przy glebie.

[Stan]

ja wylanczam kluczykiem

[Maxv]

Jejku ja czerwonym a póżniej kluczyk i kranik jak coś mi poleci to znak że źle .....pozdro ;)

[Kaszpir]

instrukcjach orginalnych napisano, że guzik czerwony na kierownicy służy tylko do wyłączania awaryjnego. W normalnych warunkach producent zaleca wyłączać silnik stacyjką.

Aż zajrzałem do fabrycznej instrukcji mojej XJ. Pisze dokładnie tak samo jak w cytowanym poście. Normalnie kluczkiem, a czerwony przełącznik to Not-Aus, czyli wył. awaryjny ;) :lapad: (z racji tego, że moto mam z Niemcowni i w tymże języku jest instrukcja). I tak też robie, ale wynika to raczej z przyzwyczajeń samochodowych niż logicznego uzasadnienia.

Pozdro

Edytowane 19 Czerwca 2006 przez Kaszpir

[Yaco]

Jedyną przewagą wyłączania kluczykiem nad wyłączaniem przyciskiem przy manetce jest to, że stacyjka odcina wszystko (zapłon, oświetlenie, zasilanie zegarów, sterowanie rozrusznikiem, układ wtrysku jeśli jest i kilka innych pierdół). Wyłącznik natomiast jest odpowiedzialny tylko za zapłon i dlatego korzystając jedynie z niego można szybko pożegnać się z akumulatorem. Pozatym trudniej byłoby bezpośrednio na kierownicy zainstalować tak rozbudowany wyłącznik jak stacyjka.

 

Bzdety o uszkodzeniach elektroniki poprzez korzystanie z "engine stop switch" można wsadzić między bajki łącznie z mitem o linkach na szyi motocyklistów.

Edytowane 19 Czerwca 2006 przez Yaco

[willydon]

"engine stop switch"

W ksiazce Clymer'a dotyczacej VT 750/700 na schematach elektrycznych modeli z 83' i 84' ten przelacznik jest oznaczony jako "engin KILL switch" - wymowna nazwa i dwuznaczna;)

Dla kolejnych rocznikow jest juz mniej zlowieszcza nazwa, przytoczona powyzej przez Yaco.

[Luca]

Ja po prostu ciągle wyłączam awaryjnie i wtedy nic się nie dzieje bo jak w instrukcji piszą, że ,,tylko do wyłączania awaryjnego", więc stosując się do tego po prostu wyłączam awaryjnie.

Paczcie jak działa siła sugestji, wystarczy, że sobie pomyśle, że teraz wyłączam awaryjnie i już jest zgodnie z instrukcją ;)

[EdgeCrusher]

Z manuala V-Maxa:

 

Engine stop switch “ENGINE STOP”

Set this switch to “OFF” to stop the engine in case of an emergency, such as when the motorcycle overturns or when the throttle cable is stuck.

 

Hmm....no to sie trzeba bedzie stosowac, ale jaki wplyw to ma na motocykl....

[Bart]

w moim przypadku lepiej chyba najpierw użyć przycisku, przy załączonym pstrykadle po przekręceniu stacyjki właczają sie odrazu światła, pracuje pompa paliwa, zaświecaja i resetują sie liczniki czyli dość duży pobór pradu na raz. Pewnie sie mylę, ale jakos tak wydaje mnie sie to lepszym rozwiązaniem (mniejszy spadek napiecia). Ale to przy wtrysku, w gaznikach chyba jest sprawa prostsza.

Jak zaznaczyłem pewnie się mylę to tylko takie moje zaobserwowane uwagi uzytkowe :buttrock:

[Stan]

tylko ze awaryjne uzywanie wplywa na trwalosc

wiec wbrew pozorom nie jest tak fajnie jak myslisz :buttrock:

[Yaco]

tylko ze awaryjne uzywanie wplywa na trwalosc

wiec wbrew pozorom nie jest tak fajnie jak myslisz :banghead:

 

Poproszę o rzeczowe argumenty. No chyba, że masz na mysli zużycie się przycisku na kierownicy... :buttrock:

[Stan]

szybsze zuzycie akumulatora ! czy to ci nie wystarczy

chcesz mi tu specowac ze swoja honda vfr i przyciskiem

 

:buttrock: