ernestZL Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 A swoją drogą to ja nie rozumiem tego całego zapędu do "polepszania" naszego wizerunku gdziekolwiek się da. Naprawdę wam zależy na tym żeby wszyscy nas kochali dookoła? :biggrin: tak tylko głośno myślę... Cytuj Od wojny, głodu, TVN-u i Platformy, zachowaj nas Panie! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faza-s Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 (edytowane) Piórko, juz sam fakt nagłosnienia w mediach tematu, ewentualnego wyroku z winą puszki ... jest świetnym , naprawdę idealnym, pretekstem żeby sprawy bezpieczeństwa motocyklistów poruszyć medialnie i skierować do szerokiego odbioru. I jest / było wiele takich przypadków które mogły posłużyć jako pretekst ... Drugą sprawa jest to, że przecież nie o Wałesie chcę w takiej rozmowie słuchać, tylko o ogólnym stanie bezpieczeństwa ... Żeby kowalski przyjął do wiadomości fakty takie że np. 80% (czy coś koło tego) wypadków z udziałem motocyklistów powodują puszki ... żeby przeciętnemu człowiekowi przedstawić nasz punkt widzenia na wiele spraw ...Sprowadzanie wszystkiego do Wałesy jest takim polskim bagienkiem ... nie potrafimy nigdy szerzej spojrzeć na problem, tylko babramy się z przykładem jednego delikwenta ... Wałęsa moze nawet twierdzić że był idiotą wsiadając na motocykl ... dobry PR-owo dziennikarz motoryzacyjny skomentowałby to że koleś tak uwaza, bo jazda motocyklem po polskich drogach jest śmiertelnie niebezpieczna (co zresztą jest prawdą) . Ale taki komentarz rzuciłby dziennikarz dobry ... dziennikarz mierny zamiast obrócić sprawę na dobre tory napisze - ach ten niedobry, jak mógł tak powiedzieć ;) Wałęsa nie jest dziennikarzem, nie jest też PR-owcem ... jest politykiem ... Przypuszczam że nie będzie wyreczał roboty dziennikarzy motoryzacyjnych kosztem swojej "kariery politycznej"... bo musiałby czuć spore poparcie "naszej" grupy społecznej, żeby się wychylić ... A swoją drogą to ja nie rozumiem tego całego zapędu do "polepszania" naszego wizerunku gdziekolwiek się da. Naprawdę wam zależy na tym żeby wszyscy nas kochali dookoła? :biggrin: tak tylko głośno myślę... Nie chodzi o miłość tylko o świadomość na drodze (no i przy jej budowaniu) ... że po drogach jeżdżą też motocykle ... Żyjemy w kraju w którym wielu nawyków jeszcze kierowcy nie mają . Choć jest trochę lepiej niż kiedyś. Nie tak dawno temu przeciskając się przez korki można było w zęby od kierowców dostać ... był przekaz medialny, że to zgodne z prawem i że to korki rozładowyje ... kowalski przyjął do wiadomosci ... i teraz nawet zdarzy się, że ci miejsce zrobią ... o to w tym chodzi a nie o jakąś miłosć ;) [ Edytowane 25 Lutego 2012 przez faza-s Cytuj Klub Anonimowych Piratów Drogowych Młotek zawsze można nazwać impulsatorem kinetycznym o napędzie mięśniowym, ale po co ... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piórko Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Ale co Wałęsa ma mówić, skoro z niego taki motocyklista jak ze mnie baletnica.Wdać że ze*rał się ze strachu i jeździć już nie będzie. O właśnie, to jest moim zdaniem cały problem. Yuby ma rację, a Faza - obyś Ty miał rację.Pożyjemy, zobaczymy i pewnie do tematu wrócimy :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adwent Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 przecież on się tam słowem nie czepił Wałęsy. Stwierdza tylko, że są równi i równiejsi.Niestety trudno podejmować dyskusję czytając tak paradoksalnie sformułowane dwa zdania.Bo pominąłeś jeden istotny etap. Najpierw czytaj, potem ZROZUM, następnie ewentualnie podejmuj dyskusję. Nie ma pretensji do Wałęsy, że jest on tym równiejszym. On ma o to pretensje do "systemu". Ma pretensje do służby zdrowia, mediów sądownictwa, że WSZYSTKICH nie traktują tak doskonale, jak potraktowali Wałęsę. Autor chciałby, byśmy wszyscy mieli tak samo dobrze. Chyba nie ma tu z czym dyskutować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Młody człowieku ja potrafię zrozumieć słowo pisane w ojczystym języku i nie mam zamiaru Ci tego w żaden sposób udowadniać ale podtrzymuję swoje zdanie o Twoim paradoksalnym sformułowaniu 2 po sobie następujących zdań.Może dla podpowiedzi odwrócę te zdania. a raczej ich część "że są równi i równiejsi" a wcześniej "on się tam słowem nie czepił Wałęsy"W całym tym paszkwilu kilka razy wymieniane jest nazwisko poszkodowanego w wypadku, tak czy nie ? i ani raz nie wymieniono nazwiska sprawcy, tak czy nie ? to w takim razie o kim mowa ? kto jest równiejszy ?A teraz kwintesencja Twojej wypowiedzi :" Autor chciałby, byśmy wszyscy mieli tak samo dobrze." :biggrin:Sugerujesz, że autor chciałby powrotu komunizmu czy realnego socjalizmu z Leninem na czele ??? :biggrin: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Nazwiska sprawcy nie ujawniono prawodopodobnie z racji tego iż zostało Ono zastrzeżone przez Prokuraturę ...... ot cała filozofia :D Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Nazwiska sprawcy nie ujawniono prawodopodobnie z racji tego iż zostało Ono zastrzeżone przez Prokuraturę ...... ot cała filozofia :D Podoba mi się taka filozofia :biggrin:Sprawca który podlega nieuniknionej karze jest chroniony przez jakąś ustawę o ochronie danych osobowych a poszkodowany nie jest chroniony.Polska to dziwna kraj.Fabryki absurdów ciąg dalszy :biggrin: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 To nie Filozofia tylko takie jest prawo i nie tylko w Polsce tzw. "Domniemanie niewinności" .... każdy do momentu wydania wyroku jest według prawa NIEWINNY. Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 To nie Filozofia tylko takie jest prawo i nie tylko w Polsce tzw. "Domniemanie niewinności" .... każdy do momentu wydania wyroku jest według prawa NIEWINNY. Właśnie to "Domniemanie niewinności" prowadzi do takich absurdów. Nie znam prawa tak dogłębnie ale czy niema jakiejś GRANICY stosowania tego bądź co bądź przywileju?Może mi ktoś to wyjaśnić ? Yubasku lubię Cię za takie teksty :biggrin: Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KLAUDIUSZ Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 To nie jest przywilej tylko takie jest prawo od wieków!!!! Podstawowa zasada ładu prawnego!!!! Cytuj MOTOLOOK-WYPRZEDAŻ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Domiiniika Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 (edytowane) Może mi ktoś to wyjaśnić To jest jedna z elementarnych zasad procesu karnego i nie jest przywilejem, bo figuruje na równi z innymi zasadami, m.in. obiektywizmu, czy prawa do obrony. Nie da się tego zmienić.Gdybyśmy nazwali to przywilejem, nie miałoby to logicznego sensu :) Edytowane 25 Lutego 2012 przez Domiiniika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryba1001 Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 (edytowane) Właśnie to "Domniemanie niewinności" prowadzi do takich absurdów. Nie znam prawa tak dogłębnie ale czy niema jakiejś GRANICY stosowania tego bądź co bądź przywileju?Może mi ktoś to wyjaśnić ? Yubasku lubię Cię za takie teksty :biggrin: o tym mówi chociażby Konstytucja, art 42 ustęp 3:Każdego uważa się za niewinnego, dopóki jego wina nie zostanie stwierdzona prawomocnym wyrokiem sądu. Te stwierdzenie znajduje się w rozdziale II Konstytucji "Wolności i PRAWA osobiste" Gdzie więc widzisz tu przywilej? To jest nasze prawo. Dalej, na czym to polega, to nie Ty musisz udowadniac, że jesteś niewinny ale np Prokurator podczas rozprawy sądowej musi udowodnic, że tego czynu o który Cię oskarża faktycznie się dopuściłeś. O tym jest mowa w art 5 kpk. również Podoba mi się taka filozofia :biggrin:Sprawca który podlega nieuniknionej karze jest chroniony przez jakąś ustawę o ochronie danych osobowych a poszkodowany nie jest chroniony.Polska to dziwna kraj.Fabryki absurdów ciąg dalszy :biggrin:http://polskalokalna...-sadzie,1763420 poczytaj sobie o tym, wierzę, że dojdziesz do słusznych wniosków. Edytowane 25 Lutego 2012 przez ryba1001 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Staszek_s Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 (edytowane) Kierowca Toyoty to pipa nie kierowca, bo wyjechał zza tira i nie zachował szczególnej ostrożności. Pipa nie kierowca.Kierowca motocykla to pipa nie kierowca, bo widząć tira na poboczu i mając ograniczoną widocznosć nie zachował szczególnej ostrożnosci i nie zwolnił. Do dozwolonej prędkości chociażby. Pipa nie kierowca. Spotkały się dwie pipy no a wyszło chu*owo... Edytowane 25 Lutego 2012 przez Staszek_s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blood Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 No dzieci z tego nie będzie :D Cytuj http://bikepics.com/members/vixon/09cbr600rr/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
faza-s Opublikowano 25 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2012 Podoba mi się taka filozofia :biggrin:Sprawca który podlega nieuniknionej karze jest chroniony przez jakąś ustawę o ochronie danych osobowych a poszkodowany nie jest chroniony.Polska to dziwna kraj.Fabryki absurdów ciąg dalszy :biggrin: Właściwie to nie powinni podawać żadnego z tych 2 nazwisk, ani poszkodowanego ani domniemanego sprawcy. W normalnych warunkach podaliby informację że w wypadku brali udział Józek S. i Maniek T. ... Tutaj dochodzi jednak sprawa tego, ze niejaki Wałęsa jest osobą publiczną , w dodatku europosłem i prawo prasowe zezwala w takich sytuacjach na podanie danych personalnych i szczegółów zdarzenia. Zresztą jest to cena za bycie osobą publiczną i każdy kto taką osobą chce być, doskonale zdaje sobie z tego sprawę.To tak w ramach ścisłości ... Nie zmienia to jednak faktu, że zgadzam się z sensem twojego wpisu, bo i owszem jest to absurd, żeby media roztrząsały się nad poszkodowanym i nie miały prawa roztrząsać się nad sprawcą. No i ogólnie jeśli robiłby to FAKT albo inny brukowiec , to pies im mordę lizał ... ale jak portal motocyklowy takie teksty zamieszcza, to już nie jest fajnie ;) Kto jak kto, ale na tym portalu to akurat powinni stanąć po stronie motocyklisty , kimkolwiek by on nie był ... i jakiekolwiek by go względy nie uświadczyły ... Yubi ma trochę racji chyba, że z niego był zdaje się taki motocyklista jak z Urbana ministrant :D ale chciał nie chciał wypadek miał na motocyklu i w publicznym odbiorze został zakwalifikowany jako motocyklista ... a w interesie motocyklistów, czyli naszym, byłoby chyba jednak to, żeby w "publicznym odbiorze" motocykliści nie byli postrzegani jak banda warchołów ... dlatego będę się upierał, że kimkolwiek by poszkodowany nie był, jakiekolwiek by go nie dotyczyły względy, i naczymkolwiek by nie jechał, to jednak gazety i portale motocyklowe powinny zamieszczać komentarze z trochę większym wyczuciem. Takie artykuły czytają nie tylko motocykliści ;) i dla - "mugola" nie motocyklisty - z takiego artykułu zamiast prostego przekazu że wymuszono pierwszeństwo, że jest to u nas nagminne i że niesie ze sobą takie -lub gorsze- konsekwencje ..... zostaje przekaz że motocykliści jeżdżą jak wariaci i sami są sobie winni. Osobiście nie bardzo mi się takie podejście podoba ;D Cytuj Klub Anonimowych Piratów Drogowych Młotek zawsze można nazwać impulsatorem kinetycznym o napędzie mięśniowym, ale po co ... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.