Skocz do zawartości

Doradzcie Drz 400 E vs exc 400


Rekomendowane odpowiedzi

Być może dyskwalifikuje, być może nie, po co się nad tym zastanawiać. Mimo, że DRZ'ta ma gorszy zawias to koszty utrzymania, rewelacyjny silnik, bezawaryjność i kilka innych rzeczy wynagradza to.

 

DRZ bazuje na rozwiązaniach konstrukcyjnych z przed 20 lat. ale tak jak pisałem piec jest warty grzechu bo wykazuje się trwałością, jednak zawias, geometria oraz design jest dla mnie archaiczny.... fajnie się sprawdzi do wyjazdów enduro, natomiast to ostrego upalania się zupełnie nie nadaje. takie jest moje zdanie w temacie

Sory, ale ta wypowiedz jest idiotyczna. Przede wszystkim prostota wykonania silnika, ale też innych podzespołów, to zaleta a nie wada - mniej się może zepsuć. Po drugie, w których silnikach 20 lat temu był nicasil, zawory na płytkach, chłodzenie cieczą?? Geometria?? a co może być w niej archaicznego? Kąt nachylenia główki ramy? Wygląd to kwestia gustu, nie ma co o tym dyskutować, a co do upalania ostrego w terenie to byś się kolego zdziwił jak bym cie objechał 3 razy DRZ'tą :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sory, ale ta wypowiedz jest idiotyczna. Przede wszystkim prostota wykonania silnika, ale też innych podzespołów, to zaleta a nie wada - mniej się może zepsuć. Po drugie, w których silnikach 20 lat temu był nicasil, zawory na płytkach, chłodzenie cieczą??

 

yyy... w 93r wszystkie właściwie sprzęty offroad miały nicasil, chłodzenie cieczą itp :) a przynajmniej te bardziej hard.

 

Geometria?? a co może być w niej archaicznego? Kąt nachylenia główki ramy?

O i dokładnie to jest ta różnica, pozycja za kierownicą, szeroka kanapa, kształt baku, plastików i wysoko umieszczony środek ciężkości no i ten miękki zawias.

Wygląd to kwestia gustu, nie ma co o tym dyskutować, a co do upalania ostrego w terenie to byś się kolego zdziwił jak bym cie objechał 3 razy DRZ'tą :D

I tu jest sedno sprawy. Każdemu podoba się co innego :)

Ja znałem gościa na DT 125 z rocznika z połowy lat 90 i tak dawał czadu na tym motorku że ludzie na mega nowych hard enduro dojść go na trasie i podjazdach nie mogli.

DRZ jest jedynym złotym środkiem dla ludzi którzy nie chcą stresować się uciekającymi mth a chcą ostrzej polatać w terenie.

 

Jedyny problem jest taki że ludzie zbyt bardzo wierzą w tą bezobsługowość silnika DRZ. Już kilka razy słyszałem że ktoś kupił ten motor i był zawiedziony że silnik się rozsypał. A to za sprawą poprzednich właścicieli którzy po prostu nie robili nic bo to przecież taki pancerny silnik.

Edytowane przez Gawron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yyy... w 93r wszystkie właściwie sprzęty offroad miały nicasil, chłodzenie cieczą itp :) a przynajmniej te bardziej hard.

 

No wtedy w enduro królowały Xr'ki. Dr'ki itp i raczej było żeliwo, Generalnie chodzi o to, że Drz'ta ma nicasil, który jest jak wiadomo stosowany do tej pory, więc trudno nazwać go przestarzałą konstrukcją, podobnie jak i chłodzenie cieczą ;)

 

O i dokładnie to jest ta różnica, pozycja za kierownicą, szeroka kanapa, kształt baku, plastików i wysoko umieszczony środek ciężkości no i ten miękki zawias.

 

Pozycja za kierownicą? Jeździłem troche Exc 530, teraz mam Berga i pozycja za kierownicą jest jak dla mnie identyczna.

Kanapa ;) jest wąska - to nie DR 650 ;d i do tego stosunkowo płaska i wchodzenie w zakręt, jak to się mówi - z jajami na baku - to nie problem.

No zawias faktycznie pozostawia niedosyt i z tego powodu trudno jest mu konkurować z hardami.

 

Ja tam nie chce nikogo na siłę przekonywać ani upierać się, że to jest najlepszy motorek świata itp. Nie jestem żadnym fanatykiem.

 

 

DRZ jest jedynym złotym środkiem dla ludzi którzy nie chcą stresować się uciekającymi mth a chcą ostrzej polatać w terenie.

 

Jedyny problem jest taki że ludzie zbyt bardzo wierzą w tą bezobsługowość silnika DRZ. Już kilka razy słyszałem że ktoś kupił ten motor i był zawiedziony że silnik się rozsypał. A to za sprawą poprzednich właścicieli którzy po prostu nie robili nic bo to przecież taki pancerny silnik.

 

Dobrze to podsumowałeś ;)

Edytowane przez m_fiolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wtedy w enduro królowały Xr'ki. Dr'ki itp i raczej było żeliwo

Ja bardziej miałem na myśli KTMy, TM, Husqvarny i crossówki wszystkich marek. Tamte XR'ki i DR'ki to znowuż technologia lat 80.

Ja miałem (i mam dalej) MTX 125r z 86 i był chłodzony cieczą :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie trzeba iść z duchem czasu...Polecacie non stop stare enduro typu dr xr itd. które mają tylko jedną zaletę wynikającą z niewysilonej jednostki czyli długie okresy między wymianami, przeglądami silnika. A poza tym nie jadą, nie skręcają, zawias porażka, wygląd porażka, części zamiennych coraz mniej a biorąc pod uwagę ich wiek i przebieg to już nawet nie kwalifikują się do bezawaryjnych. Dodajmy do tego kosmiczne ceny zakupu takiego starucha i jest full wypas...Na co to komu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny problem jest taki że ludzie zbyt bardzo wierzą w tą bezobsługowość silnika DRZ. Już kilka razy słyszałem że ktoś kupił ten motor i był zawiedziony że silnik się rozsypał. A to za sprawą poprzednich właścicieli którzy po prostu nie robili nic bo to przecież taki pancerny silnik.

 

Bardzo dobrze powiedziane... 49 koni z 400cm pojemności dziesiątków kilometrów bez remontu nie zrobi :D

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ja wiem czy wr450f trwałością i kosztami eksploatacji jest tak mocno gorsza od drz400e ?? nie miałem nigdy ale z tego co czytam po internecie to mniej miały słabych punktów od drz -kilka tych samych (blaszka w keihinie , pokrywy z gównesium ) a zawieszenie było zawsze lepsze......

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo ja wiem czy wr450f trwałością i kosztami eksploatacji jest tak mocno gorsza od drz400e ?? nie miałem nigdy ale z tego co czytam po internecie to mniej miały słabych punktów od drz -kilka tych samych (blaszka w keihinie , pokrywy z gównesium ) a zawieszenie było zawsze lepsze......

 

http://www.drz400.pl...la_wieczna.html

 

Tu jest pokazane jak tych słabych punktów się pozbyć. To że trafiłeś na padakę to nie znaczy że reszta jest kijowa. Traf na padakę exc i też nie będzie tanio.

I się jeszcze raz powtórzę - jak dla mnie do weekendowego budżetowego polatania w terenie + po ulicy lepszej opcji jak DRZ S nie ma.

Edytowane przez Songo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I się jeszcze raz powtórzę - jak dla mnie do weekendowego budżetowego polatania w terenie + po ulicy lepszej opcji jak DRZ S nie ma.

Ja osobiście wolałbym cos z 600tek xr, klx, lc4, ew. husqy te, waga nawet mniejsza, moc i moment znacznie większy, cena zakupu niższa lub podobna. Na korzysc DRZ jest rozrusznik i bardzo duże przebiegi między serwisami oraz młodszy rocznik.

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie drzs jest bardzo nijaka , ciezka landara , zawias slaby , mocy nie za duzo , jedyny plus to cena . LC4 SXC 625 wazy podobnie albo mniej , ma rozrusznik , super zawias i 60 narwanych kucy pod reka .Olej co 2- 4 tys zmieniasz ( zalezy od wersji obiegu oleju) i latasz do upadlego.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie drzs jest bardzo nijaka , ciezka landara , zawias slaby , mocy nie za duzo , jedyny plus to cena . LC4 SXC 625 wazy podobnie albo mniej , ma rozrusznik , super zawias i 60 narwanych kucy pod reka .Olej co 2- 4 tys zmieniasz ( zalezy od wersji obiegu oleju) i latasz do upadlego.

 

Co do tej ciężkiej landary tak na szybko w necie znalezione że waży tyle samo co ten SXC 625 :)

 

To jest ten sam silnik co 640 ADV?

 

Bo jeśli tak to ja dziękuje za tykającą bombe, już parę relacji przeczytałem gdy LC4 wracały na lawecie z dalekich zakątków świata bo silnik wyzionął ducha. To wole bez problemowo pojechać na Ukraine lub do Gruzji na swojej nijakiej dzs niż się martwić czy w ogóle wrócę.

A zmieniać olej co 2 tysiące latając sporo po szosie to jakieś nieporozumienie jeśli omawiamy motocykl w wersji budżetowej.

A tym bardziej gdzieś w trasie.

Edytowane przez Songo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akurat 625 jest fajny :D

 

640 seryjnie ma podciśnieniowy gaźnik i jest w sumie nudny do tego jak na ostrego offa ma trochę nadwagi i w sumie bez szału.....

 

drz400s jest mega mułowaty to jedzie jak xt szarpiesz tym gazem niby 40KM pod dupą a w sumie nic się nie dzieje i nie będzie się działo...między E a S jest gigantyczna odczuwalna przepaść w mocy-E jest mocny a S słaby.....

 

ja od drz400s wolałbym tt600s -przebiegi między serwisowe też ogromne jak na enduraka (6 tys olej i zawory ) zawias porównywalny z S, są wszystkie bajery drogowe (kierunki , dwuosobowa itp ) na plus że piec prostszy, twardszy, moc podobna (a momentu więcej) siedzenie też dupowrzynacz (nie da się dalej jechać na siedząco tym bardziej z pasażerem) więc tu remis......

 

cena zakupu 2x niższa , jedyny minus względem to brak rozrusznika

 

xr 600 jest średnią konkurencją dla drz400s -xr jest moim zdaniem zbyt off , nie ma stacyjek, nie ma pasażera, olej co 1000-1500km (zależy od modelu) jest ponad 10kg lżejsza, jedynie zawias ma gorszy i nie ma e startu.....ale zdrowa xr600 przy drz400s to ogień w dupie jeśli chodzi o oddawanie mocy :D

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...