rafael Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 DRZ Y to kilka kg lżejsza E bez instalacji i rozrusznika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Songo Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 (edytowane) Zgadza się. 113 kg na sucho.Czy gorsze zawieszenie od konkurencji od razu dyskwalifikuje ten motocykl z miana hard enduro? Edytowane 6 Kwietnia 2013 przez Songo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_fiolek Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Być może dyskwalifikuje, być może nie, po co się nad tym zastanawiać. Mimo, że DRZ'ta ma gorszy zawias to koszty utrzymania, rewelacyjny silnik, bezawaryjność i kilka innych rzeczy wynagradza to. DRZ bazuje na rozwiązaniach konstrukcyjnych z przed 20 lat. ale tak jak pisałem piec jest warty grzechu bo wykazuje się trwałością, jednak zawias, geometria oraz design jest dla mnie archaiczny.... fajnie się sprawdzi do wyjazdów enduro, natomiast to ostrego upalania się zupełnie nie nadaje. takie jest moje zdanie w temacieSory, ale ta wypowiedz jest idiotyczna. Przede wszystkim prostota wykonania silnika, ale też innych podzespołów, to zaleta a nie wada - mniej się może zepsuć. Po drugie, w których silnikach 20 lat temu był nicasil, zawory na płytkach, chłodzenie cieczą?? Geometria?? a co może być w niej archaicznego? Kąt nachylenia główki ramy? Wygląd to kwestia gustu, nie ma co o tym dyskutować, a co do upalania ostrego w terenie to byś się kolego zdziwił jak bym cie objechał 3 razy DRZ'tą :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 (edytowane) Sory, ale ta wypowiedz jest idiotyczna. Przede wszystkim prostota wykonania silnika, ale też innych podzespołów, to zaleta a nie wada - mniej się może zepsuć. Po drugie, w których silnikach 20 lat temu był nicasil, zawory na płytkach, chłodzenie cieczą?? yyy... w 93r wszystkie właściwie sprzęty offroad miały nicasil, chłodzenie cieczą itp :) a przynajmniej te bardziej hard. Geometria?? a co może być w niej archaicznego? Kąt nachylenia główki ramy?O i dokładnie to jest ta różnica, pozycja za kierownicą, szeroka kanapa, kształt baku, plastików i wysoko umieszczony środek ciężkości no i ten miękki zawias.Wygląd to kwestia gustu, nie ma co o tym dyskutować, a co do upalania ostrego w terenie to byś się kolego zdziwił jak bym cie objechał 3 razy DRZ'tą :DI tu jest sedno sprawy. Każdemu podoba się co innego :)Ja znałem gościa na DT 125 z rocznika z połowy lat 90 i tak dawał czadu na tym motorku że ludzie na mega nowych hard enduro dojść go na trasie i podjazdach nie mogli.DRZ jest jedynym złotym środkiem dla ludzi którzy nie chcą stresować się uciekającymi mth a chcą ostrzej polatać w terenie. Jedyny problem jest taki że ludzie zbyt bardzo wierzą w tą bezobsługowość silnika DRZ. Już kilka razy słyszałem że ktoś kupił ten motor i był zawiedziony że silnik się rozsypał. A to za sprawą poprzednich właścicieli którzy po prostu nie robili nic bo to przecież taki pancerny silnik. Edytowane 6 Kwietnia 2013 przez Gawron Cytuj http://www.DywanSzop.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m_fiolek Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 (edytowane) yyy... w 93r wszystkie właściwie sprzęty offroad miały nicasil, chłodzenie cieczą itp :) a przynajmniej te bardziej hard. No wtedy w enduro królowały Xr'ki. Dr'ki itp i raczej było żeliwo, Generalnie chodzi o to, że Drz'ta ma nicasil, który jest jak wiadomo stosowany do tej pory, więc trudno nazwać go przestarzałą konstrukcją, podobnie jak i chłodzenie cieczą ;) O i dokładnie to jest ta różnica, pozycja za kierownicą, szeroka kanapa, kształt baku, plastików i wysoko umieszczony środek ciężkości no i ten miękki zawias. Pozycja za kierownicą? Jeździłem troche Exc 530, teraz mam Berga i pozycja za kierownicą jest jak dla mnie identyczna.Kanapa ;) jest wąska - to nie DR 650 ;d i do tego stosunkowo płaska i wchodzenie w zakręt, jak to się mówi - z jajami na baku - to nie problem.No zawias faktycznie pozostawia niedosyt i z tego powodu trudno jest mu konkurować z hardami. Ja tam nie chce nikogo na siłę przekonywać ani upierać się, że to jest najlepszy motorek świata itp. Nie jestem żadnym fanatykiem. DRZ jest jedynym złotym środkiem dla ludzi którzy nie chcą stresować się uciekającymi mth a chcą ostrzej polatać w terenie. Jedyny problem jest taki że ludzie zbyt bardzo wierzą w tą bezobsługowość silnika DRZ. Już kilka razy słyszałem że ktoś kupił ten motor i był zawiedziony że silnik się rozsypał. A to za sprawą poprzednich właścicieli którzy po prostu nie robili nic bo to przecież taki pancerny silnik. Dobrze to podsumowałeś ;) Edytowane 6 Kwietnia 2013 przez m_fiolek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 No wtedy w enduro królowały Xr'ki. Dr'ki itp i raczej było żeliwoJa bardziej miałem na myśli KTMy, TM, Husqvarny i crossówki wszystkich marek. Tamte XR'ki i DR'ki to znowuż technologia lat 80. Ja miałem (i mam dalej) MTX 125r z 86 i był chłodzony cieczą :rolleyes: Cytuj http://www.DywanSzop.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
major000 Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Ludzie trzeba iść z duchem czasu...Polecacie non stop stare enduro typu dr xr itd. które mają tylko jedną zaletę wynikającą z niewysilonej jednostki czyli długie okresy między wymianami, przeglądami silnika. A poza tym nie jadą, nie skręcają, zawias porażka, wygląd porażka, części zamiennych coraz mniej a biorąc pod uwagę ich wiek i przebieg to już nawet nie kwalifikują się do bezawaryjnych. Dodajmy do tego kosmiczne ceny zakupu takiego starucha i jest full wypas...Na co to komu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafael Opublikowano 6 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2013 (edytowane) Jedyny problem jest taki że ludzie zbyt bardzo wierzą w tą bezobsługowość silnika DRZ. Już kilka razy słyszałem że ktoś kupił ten motor i był zawiedziony że silnik się rozsypał. A to za sprawą poprzednich właścicieli którzy po prostu nie robili nic bo to przecież taki pancerny silnik. Bardzo dobrze powiedziane... 49 koni z 400cm pojemności dziesiątków kilometrów bez remontu nie zrobi :D Edytowane 6 Kwietnia 2013 przez rafael Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Japończycy mają w zwyczaju do dobrych sprzętów pakowac przeciętny zawias. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 bo ja wiem czy wr450f trwałością i kosztami eksploatacji jest tak mocno gorsza od drz400e ?? nie miałem nigdy ale z tego co czytam po internecie to mniej miały słabych punktów od drz -kilka tych samych (blaszka w keihinie , pokrywy z gównesium ) a zawieszenie było zawsze lepsze...... Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Songo Opublikowano 7 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2013 (edytowane) bo ja wiem czy wr450f trwałością i kosztami eksploatacji jest tak mocno gorsza od drz400e ?? nie miałem nigdy ale z tego co czytam po internecie to mniej miały słabych punktów od drz -kilka tych samych (blaszka w keihinie , pokrywy z gównesium ) a zawieszenie było zawsze lepsze...... http://www.drz400.pl...la_wieczna.html Tu jest pokazane jak tych słabych punktów się pozbyć. To że trafiłeś na padakę to nie znaczy że reszta jest kijowa. Traf na padakę exc i też nie będzie tanio.I się jeszcze raz powtórzę - jak dla mnie do weekendowego budżetowego polatania w terenie + po ulicy lepszej opcji jak DRZ S nie ma. Edytowane 7 Kwietnia 2013 przez Songo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjank Opublikowano 10 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2013 (edytowane) I się jeszcze raz powtórzę - jak dla mnie do weekendowego budżetowego polatania w terenie + po ulicy lepszej opcji jak DRZ S nie ma.Ja osobiście wolałbym cos z 600tek xr, klx, lc4, ew. husqy te, waga nawet mniejsza, moc i moment znacznie większy, cena zakupu niższa lub podobna. Na korzysc DRZ jest rozrusznik i bardzo duże przebiegi między serwisami oraz młodszy rocznik. Edytowane 10 Kwietnia 2013 przez jjank Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 dokladnie drzs jest bardzo nijaka , ciezka landara , zawias slaby , mocy nie za duzo , jedyny plus to cena . LC4 SXC 625 wazy podobnie albo mniej , ma rozrusznik , super zawias i 60 narwanych kucy pod reka .Olej co 2- 4 tys zmieniasz ( zalezy od wersji obiegu oleju) i latasz do upadlego. Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Songo Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 (edytowane) dokladnie drzs jest bardzo nijaka , ciezka landara , zawias slaby , mocy nie za duzo , jedyny plus to cena . LC4 SXC 625 wazy podobnie albo mniej , ma rozrusznik , super zawias i 60 narwanych kucy pod reka .Olej co 2- 4 tys zmieniasz ( zalezy od wersji obiegu oleju) i latasz do upadlego. Co do tej ciężkiej landary tak na szybko w necie znalezione że waży tyle samo co ten SXC 625 :) To jest ten sam silnik co 640 ADV? Bo jeśli tak to ja dziękuje za tykającą bombe, już parę relacji przeczytałem gdy LC4 wracały na lawecie z dalekich zakątków świata bo silnik wyzionął ducha. To wole bez problemowo pojechać na Ukraine lub do Gruzji na swojej nijakiej dzs niż się martwić czy w ogóle wrócę.A zmieniać olej co 2 tysiące latając sporo po szosie to jakieś nieporozumienie jeśli omawiamy motocykl w wersji budżetowej.A tym bardziej gdzieś w trasie. Edytowane 11 Kwietnia 2013 przez Songo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 11 Kwietnia 2013 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2013 akurat 625 jest fajny :D 640 seryjnie ma podciśnieniowy gaźnik i jest w sumie nudny do tego jak na ostrego offa ma trochę nadwagi i w sumie bez szału..... drz400s jest mega mułowaty to jedzie jak xt szarpiesz tym gazem niby 40KM pod dupą a w sumie nic się nie dzieje i nie będzie się działo...między E a S jest gigantyczna odczuwalna przepaść w mocy-E jest mocny a S słaby..... ja od drz400s wolałbym tt600s -przebiegi między serwisowe też ogromne jak na enduraka (6 tys olej i zawory ) zawias porównywalny z S, są wszystkie bajery drogowe (kierunki , dwuosobowa itp ) na plus że piec prostszy, twardszy, moc podobna (a momentu więcej) siedzenie też dupowrzynacz (nie da się dalej jechać na siedząco tym bardziej z pasażerem) więc tu remis...... cena zakupu 2x niższa , jedyny minus względem to brak rozrusznika xr 600 jest średnią konkurencją dla drz400s -xr jest moim zdaniem zbyt off , nie ma stacyjek, nie ma pasażera, olej co 1000-1500km (zależy od modelu) jest ponad 10kg lżejsza, jedynie zawias ma gorszy i nie ma e startu.....ale zdrowa xr600 przy drz400s to ogień w dupie jeśli chodzi o oddawanie mocy :D Cytuj "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.