Shimmy

[M4NIEK]

Witam!

Nurtuje mnie pytanie, czy końcówki kierownicy mają jakiś wpływ na powstawanie i tłumienie shimmy?

Czy ciężarki o większej masie powodują mniejsze prawdopodobieństwo powstania shimmy?

Jaką masę zalecają do CBR 600F4i?

Nie stać mnie w tej chwili na amor skrętu więc stąd to pytanie :D

[Dariusz L]

Opierając się ( z pamięci ) na wywodach p.Andrzeja Kwiatkowskiego zamieszczonych kiedyś w ŚM ,wnioskuję że im większa masa układu kierowniczego tym większa skłonność do szimy .Ale skoro w motocyklu zakładają takie coś to chyba nie ma tragedii . Widocznie korzyści są większe od wad .Z tego co wyczytałem to zadaniem ciężarków jest zmniejszenie wibracji pochodzącej od silnika .

Jak musisz walczyć z kierownicą na nierównościach ,to może zastosuj opony które tłumią te drgania .Np. Z-4 ,który zakładano kiedyś do TL-a 1000 zwanego killerem . Albo M-1 są bardzo dobre pod tym względem .

[M4NIEK]

dzieki za zainteresowanie :buttrock:

z poprzednich tematów zaóważyłem że niektórzy na forum mają przy sportowych moto ciężarki nawet 400g jeden, a do mojego moto w serwisówce nie znalazłem :notworthy:

Edytowane 11 Lutego 2007 przez M4NIEK

[mierzwa2]

Większość z nas wie co to shimmy/szima http://www.youtube.com/watch?v=0HRWr89aWI4 Jeżdząc gixerem doświadczyłem tego zjawiska raz ale minimalnie (miałem amorek skrętu) który wszycho "wytłumił" - prędkość 130-140 km/h

Zmieniłem moto na honde xr650r - idealnie nadające się na supermoto osiąga prędkości max 160 km/h, mam pytanie, od jakich prędkości mogę się "spodziewć" tego zjawiska?Zastanawiam się nad amorkiem, czy do takiego sprzętu jest sens kupować amortyzator skrętu?

Czy robiąc wheele na prędkościach 30-90 km/h mogę zaliczyć shimme?

Wolę zapytać... teraz niż później żałować...

dla fanów XR650R

http://www.youtube.com/watch?v=KDKKViU_gjQ

Edytowane 23 Kwietnia 2010 przez mierzwa2

[hondzia]

Lepiej tak nie rob przy takich predkosciach na drodze publicznej. Nie warto. Wpadniesz w dziure i efekt bedzie podobny.

Poza tym w tym przypadku co podales, amortyzator skretu by tutaj duzo nie pomogl. Caly manewr zle wykonany.

Wszystko co moglo zle byc zrobione zostalo zle wykonane: kat motocykla, skrecone przednie kolo, agresywnie, bez gazu opuszczony przod. Jak sie nie umie skrecac na tylnym kole to sie nie wypuszcza na takie predkosci. Koles sie chcial ratowac i nie wyszlo.

 

A amortyzator skretu - porownaj kat nachylenia przedniego widelca twojego motocykla ze sportowym- shimmy nawet w rowerze gorskim mozesz dostac jadac z gory - bo o tym wlasnie ow kat decyduje.

Edytowane 23 Kwietnia 2010 przez hondzia

[mierzwa2]

To co pisałem że wyłapałem wężykowanie to nie przy takich akcjach jak ta z 1 filmiku tylko przy wyjściu zakrętu. także spoko :biggrin:

ale fakt ten pierwszy filmik widać że chęci przewyższają umiejętności

[kornol]

2 lata miałem XT i w predkosci od 0 do 160 km/h nigdy nie zdarzylo mi sie zeby doszlo do shimy, po zejsciu z gumy, czy wyjsciu z winkla, nigdy..

[Yosarian]

Czy robiąc wheele na prędkościach 30-90 km/h mogę zaliczyć shimme?

Nie raz mi się zdarzało jechać KTM'em na 4 (>90km/h) na kole i dosłownie raz wpadłem w niewielką shimme.

A przyczyną tego było to że wylądowałem na skręconej lekko kierownicy, z nieobracającym się kołem.

SM dzięki innej niż sporty geometrii ramy i szerokiej kierownicy są właściwie konstrukcyjnie zabezpieczone przed tym zjawiskiem, a przy prędkościach o której pytasz, jak dla mnie w ogóle nie powinno obawiać się tego zjawiska.

Pzdr

[jimi11]

Hondzia przerzucil sie z XX'a na 50ke? Czyzby mocy juz brakowalo? :D

[pro.]

hondzia wrócił :icon_twisted:

[GLIN4]

Witam,

Do wczoraj żyłem w słodkiej nieświadomości przed tym cholerstwem. Wczoraj trochę poczytałem i teraz boję się wsiadać no moto. Czytałem że "shimmy" łapie tylko na ścigaczach. Mam pytanie do osób jeżdżących na motorach podatnych na to zjawisko. Jak często się to zdarza (czy kiedykolwiek mieliście to i jak się skończyło), oraz czy amortyzator skrętu daje 100% ochronę.

[GLIN4]

Witam,

Do wczoraj żyłem w słodkiej nieświadomości przed tym cholerstwem. Wczoraj trochę poczytałem i teraz boję się wsiadać no moto. Czytałem że "shimmy" łapie tylko na ścigaczach. Mam pytanie do osób jeżdżących na motorach podatnych na to zjawisko. Jak często się to zdarza (czy kiedykolwiek mieliście to i jak się skończyło), oraz czy amortyzator skrętu daje 100% ochronę.

[MarcMarc]

Patrząc na wiek: na skuterach nie występuje.

[_Monter_]

Po pierwsze to wyszukiwarka się kłania bo wiele o tym juz było pisane i nie Ty pierwszy chcesz czegoś się o tym dowiedzieć.

KLIK jeden z wielu tematów.

Faktycznie w 49 ccm to nie występuje więc rozumiem, że poszerzasz swoją wiedzę.

[rexar]

Jeżeli chodzi o moje doświadczenia z shimmy to przydarzyło mi się to 3 razy:

- przy opadaniu z gumy,

- na koleinie,

- przy mocnym odkręceniu przy wyjściu z zakrętu (tutaj zaliczyłem glebę :flesje:)

 

Amortyzator skrętu bardzo pomaga, wydaje mi się, że w 100%. Najbardziej zauważalne jest właśnie w sportach i niektórych nakedach jak np. Hornecik (szczególnie z 16 calowym kołem z przodu). Jeżeli ktoś nie wariuje i jeździ jak należy to nie ma się czego obawiać natomiast przy mocnej i konkretnej jeździe amortyzator jest WSKAZANY, szczególnie w sportach.

 

Tyle ode mnie, podrawiam :flesje:

 

EDIT:

Dodam jeszcze, że kiedy pierwszy raz spotkało mnie shimmy to odkręciłem manetkę mocno i przód się lekko podniósł i to pomogło - ale odkręciłem nieświadomie bo miałem już kupę w gaciach - mimo wszystko pomogło :crossy:

Edytowane 18 Czerwca 2011 przez rexar