Skocz do zawartości

SV 650S vs. GSX 650F


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Coraz mocniej zastanawiam się nad zakupem, któregoś z motorów powyżej. Jednak ciągle nie jestem przekonany, który z nich jest lepszy SV 650S czy GSX 650F ?

 

Nie chodzi o stan, ponieważ nie mam konkretnych egzemplarzy na myśli, tylko ogólnie rzecz biorąc, ale uwzględniając roczniki od 2008 wzwyż.

 

Dlaczego te dwa modele zestawiłem?

- Optymalna pojemność i moc silnika

- Ładny desing

- Spora dostępność do części

- Optymalna waga maszyn

- Pozytywne opinie na forach

 

Dlaczego się waham przy wyborze?

- Generalnie różnica polega na silnikach. SV wybrałem mn. ze względu na elastyczny silnik "V", zaś GSX-F ma również porządną jednostkę "4-rzędową".

 

+ SV jest lżejszy, ale GSX-F jest tylko 20kg cięższy.

 

Do czego ma służyć motor ?

- 40% miasto/40% poza miastem/20% dalekie podróże.

 

+ Do miasta motor powinien być lekki i zwinny jak SV, ale na wypady za miasto lepiej mieć masywną maszynę jak GSX-F, która dużo pomieści bagażu (tak mi się wydaje).

 

Nie będę tutaj wymieniał wszystkich moich "wymysłów", ale chciałem poznać generalnie porównanie wasze tych motorów.

Edytowane przez suchy-wolk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłbym SV ze względu na:

1. wg mnie lepszy silnik - bardziej agresywny no i moment obrotowy

2. fajny design

3. niesamowity dźwięk

4. mniejsza waga

5. bardzo mała utrata wartości

6. prawie legendarny

 

GSX 650F wyraźnie odstaje od konkurencji (kłania się leciwa konstrukcja):

http://www.motocykl-online.pl/testy/bmw-f-800-st-kawasaki-er-6f-suzuki-gsx-650-f-yamaha-xj6-diversion-f

 

Nie mówię, że SV to jakieś cudo technologiczne, ale w latach gdy powstawał - był to naprawdę jeden z lepszych motocykli. Szkoda że jego następca Gladius został tak bezwzględnie wykastrowany. Swego czasu, gdy chciałem kupować swoje Suzuki, też bardzo mocno myślałem o SV.

GSX650F ot co... zwykły motocykl jakich wiele, ale SV za jakiś czas będzie klasykiem... i jak już wspomniałem w pkt 6 jest już prawie legendarnym motocyklem ze względu na właściwości silnika V.

Edytowane przez kubagsx

freude am fahren

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób najpierw prawko.

 

+ Do miasta motor powinien być lekki i zwinny jak SV, ale na wypady za miasto lepiej mieć masywną maszynę jak GSX-F, która dużo pomieści bagażu (tak mi się wydaje).

 

Większa masa jest twoim sprzymierzeńcem jeśli chodzi o stabilność moto szczególnie na dziurawych drogach (zakrętach!). Cięższy motocykl trudniej jest złożyć w zakręt ale gdy już się w nim znajduje trzyma się drogi jak kleszcz :biggrin: . Stabilność kosztem zwrotności - coś za coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młody ale ty masz dopiero 17 lat, więc ochłoń trochę, wyjdź na spacer z psem, bądź kotem.

Nie na temat :lapad:

I przy okazji staraj się pisać logicznie i poprawnie. "Design", Silnik rzędowy cztero cylindrowy. Kategoria A też Ci się przyda.

Literówka mała, ale oczywiście trzeba było mnie upomnieć bo jakby inaczej :lapad:

Zrób najpierw prawko.

Większa masa jest twoim sprzymierzeńcem jeśli chodzi o stabilność moto szczególnie na dziurawych drogach (zakrętach!). Cięższy motocykl trudniej jest złożyć w zakręt ale gdy już się w nim znajduje trzyma się drogi jak kleszcz :biggrin: . Stabilność kosztem zwrotności - coś za coś.

Nie kupuję motoru "już", tylko chcę sprawę przemyśleć, aby nie żałować, a więc zbędne dyskusje typu "zrób prawko" są nie na miejscu.

Edytowane przez suchy-wolk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, mój błąd. Porównałem wagę "na sucho" do wagi "gotowego do jazdy" :notworthy:

 

Edit: Z SV jest taki problem, że nie ma wiele zadbanych egzemplarzy. Większość wystawianych SV'ek nie posiada przednich bocznych owiewek, co negatywnie wpływa na wygląd w moim odczuciu.

Edytowane przez suchy-wolk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z SV jest taki problem, że nie ma wiele zadbanych egzemplarzy. Większość wystawianych SV'ek nie posiada przednich bocznych owiewek,

 

co ma piernik do wiatraka? jeśli dobrze zrozumiałem, to masz pretensje o brak akcesoryjnych owiewek, bo sv "boczków" fabrycznie nie posiada

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kupuję motoru "już", tylko chcę sprawę przemyśleć, aby nie żałować, a więc zbędne dyskusje typu "zrób prawko" są nie na miejscu.

 

To do czasu aż kupisz motor, jeszcze wiele razy zdążysz zmienić zdanie, bo a to kasy przybędzie lub ubędzie, a to ceny się zmienią, a to jednak crossy okażą się fajniejsze ;) takie pytanie na zapas nie ma sensu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i macie racje, natomiast wiele ofert i motocykli przejrzałem, byłem w salonach, u prywatnych sprzedawców i z wielu motocykli, wybór padł na maszyny, które podałem w 1'szym poście.

 

Co do kasy, to prosiłem, aby nie wypowiadać się na ten temat, ponieważ nie mam upatrzonych konkretnych ofert, więc cenowo zawsze się znajdzie coś taniej lub drożej.

 

co ma piernik do wiatraka? jeśli dobrze zrozumiałem, to masz pretensje o brak akcesoryjnych owiewek, bo sv "boczków" fabrycznie nie posiada

Sądziłem, iż te owiewki są w oryginale w wersji S, z racji tego, że nie widziałem nadzwyczajnych opisów, czy też ofert na aukcjach czy u dealer'ów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 2007 wychodziły też wersje z pełnymi owiewkami.

 

Bardzo możliwe, ponieważ widziałem egzemplarz z 2008r., gdzie sprzedawca zapewniał, że kupił z salonu w takim stanie (miał owiewki).

 

Jednak widziałem też wersję z 2004r. z owiewkami, ale wyglądał ten motocykl na malowany, więc mógł mieć dokładane akcesoryjne owiewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja S czyli Semi-faired,

Jak dla mnie ma tę przewagę, że nie musisz się martwić o gleby. Zakładasz crash pady i masz spokój, ew. pług pod silnik. No i nie wieje, tak jak w Nce. Jak chcesz jeździć po mieście, to jak dla mnie SV bije GSX-F:

+elastyczniejszy silnik

+węższy motocykl (Vka vs R4)

+waga, łatwiejsze prowadzenie w korku

 

Minusy:

-Vka lubi mocno hamować, co może przy nieumiejętnej redukcji doprowadzić do zablokowania koła

 

YUBY pewno powie, że to muł - SP-2 to to nie jest :) - ale i tak czuć w nim ten silnik, szczególnie w mieście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...