ks-rider Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 Panie i Panowie, uswiadomcie mnie: czy przestal dzialac lub zmienil sie przepis mowiacy o tym, ze w terenie zabudowanym mozna wyprzedzac auto prawa strona jesli na drodze sa dwa pasy w jednym kierunku? Sprecyzuj moze 1. jaki pojazd 2. w terenie zabudowanym nie wyprzedzasz prawa strona a przemieszczasz sie nia, przynajmniej jezeli chodzi o pojazdy do 3,5 t ktorych nie dotyczy obowiazek jechania prawym pasem ruchu - te bowiem naja wolny wybor w przeciwienstwie do < 3,5 t. :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj_w Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 1. pisze o wyprzedzaniu motocyklem samochodu (ale akurat w przepisach dotyczacych wyprzedzania nie ma to wiekszego znaczenia) 2. no to jesli jest tak jak piszesz - sprawa jest bardziej prosta. Nadal odnosze wrazenie, ze tekst jest proba udowodnienia na sile tezy, ze motocyklisci lamia prawo. Czlowiek powoluje sie na wszystkie - glownie dosc dyskusyjne - przepisy poza tym najbardziej jedoznacznym i oczywistym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lefthandy Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 (edytowane) Ej, wczoraj właśnie dostałem mandat 5pkt. i 250zł, "za skręt w prawo ze środkowego pasa", na skrzyżowaniu przy Wileniaku.A rzecz wyglądała tak, że po prostu ominąłem stojące na prawym pasie samochody, środkowym, z włączonym kierunkiem, po to by wjechać przed stojący na początku.Od lat tak jeździłem i raptem od wczoraj jest to przestępstwo. No ale skoro już mnie dupnęli, to postanowiłem wypytać policjanta, żeby mieć jasność w temacie: Gość mi powiedział, że normalnie by mi nie wystawił mandatu, bo wie o co mi chodziło, tyle, że musi bo coś tam.Odnośnie śmigania w korku powiedział, że inaczej to widzi policja, inaczej prokurator, a jeszcze inaczej sąd.Generalnie stwierdził, że pasy ruchu nie muszą być wyznaczone i jeśli na jednym pasie wyznaczonym, mieszczą się obok siebie dwa motocykle lub samochód i motocykl to są to wtedy dwa pasy ruchu (nie raz widziałem policjantów tak jadących).Do tego potwierdził, że kodeks nie zabrania śmigania między puszkami w korku, ale problem jest gdy dojdzie do kolizji. Sąd podobno wtedy z automatu zasądza mandat zarówno dla motocyklisty i puszki, bo nie ma możliwości stwierdzenia winy kogo kolwiek, chyba, że jest świadek zdarzenia. A poza tym trzeba się stosować do przepisów ogólnych, czyli zakaz przekraczania linii ciągłej i takie tam. oznacza to, że jak ktoś śmiga w korku i chce to robić zgodnie z przepisami, to nie może lecieć po linii tylko być na którymś z pasów. I to tak wygląda, wedle policji na mieście. Edytowane 7 Czerwca 2011 przez Lefthandy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghost_lbn Opublikowano 7 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 (edytowane) Nadal odnosze wrazenie, ze tekst jest proba udowodnienia na sile tezy, ze motocyklisci lamia prawo. dokładnie tak samo to odebrałem widząc tytuł, który zresztą jest grubym przegięciem- w końcu widnieje na głównej stronie jednego z największych polskich portali... Lefthandy, skoro to świeże informacje, to wychodzi że nic się nie zmieniło przy tych poprawkach w przepisach. Wcześniejsze wypowiedzi były dokładnie takie same... Ale to dobrze jakby nie patrzeć :D Edytowane 7 Czerwca 2011 przez Ghost_lbn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adwent Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 Generalnie stwierdził, że pasy ruchu nie muszą być wyznaczone i jeśli na jednym pasie wyznaczonym, mieszczą się obok siebie dwa motocykle lub samochód i motocykl to są to wtedy dwa pasy ruchu (nie raz widziałem policjantów tak jadących).eee to chyba nie całkiem tak. Jak są wyznaczone pasy ruchu, to chyba jest ich tyle ile zostało wyznaczonych- a nie tyle, ile rzędów pojazdów się po nich porusza- tu chyba coś pomyliłeś? Jeśli na prawdę jest tak, jak mówisz, to jakiś kosmos.Natomiast też słyszałem kiedyś od policjanta, że jeśli pasy nie są wyznaczone a miejsca jest wystarczająco dużo by dwa pojazdy jechały obok siebie (a w tamtej konkretnej sytuacji były to auta) to znaczy że mamy 2 pasy ruchu......... oznacza to, że jak ktoś śmiga w korku i chce to robić zgodnie z przepisami, to nie może lecieć po linii tylko być na którymś z pasów. I to tak wygląda, wedle policji na mieście.No właśnie- czyli jak bedą chcieli nas udupić to zawsze mogą- bo bardzo niewiele jest miejsc, gdzie można jechać po tym samym pasie co auto- pasy nie są tak szerokie- na ogół tniemy po przerywanej między pasami. Więc wychodzi na to, że wiele zależy od klimatu wokół motocyklistów, czy Tusk przed wyborami :icon_mrgreen: nie zarządzi ogólnonarodowego gnębienia nas jak kiboli, czy "dopalajacych". Wystarczy, że patrole, na odprawach przed wyjazdem na miasto, dostaną dyspozycję: przypatrzcie się motocyklistom. Wniosek z tego: nie wkur*iajmy za bardzo społeczeństwa, bo dobiorą nam się do dupy. :buttrock: Ja też odbieram ten artykuł jako próbę przypieprzenia się do nas. Jeszcze kilka takich artykułów i wytworzy sie "odpowiedni" klimat. Władze to podchwycą, idą wybory w końcu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sihaja Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 (edytowane) Od lat tak jeździłem i raptem od wczoraj jest to przestępstwo. Po prawdzie, to wykroczenie ;) No ale skoro już mnie dupnęli, to postanowiłem wypytać policjanta, żeby mieć jasność w temacie:Gość mi powiedział, że normalnie by mi nie wystawił mandatu, bo wie o co mi chodziło, tyle, że musi bo coś tam. Normalnie nie, ale jednak... No, ciekawe.Tylko czy ta sytuacja jest normalna?? Odnośnie śmigania w korku powiedział, że inaczej to widzi policja, inaczej prokurator, a jeszcze inaczej sąd.Generalnie stwierdził, że pasy ruchu nie muszą być wyznaczone i jeśli na jednym pasie wyznaczonym, mieszczą się obok siebie dwa motocykle lub samochód i motocykl to są to wtedy dwa pasy ruchu (nie raz widziałem policjantów tak jadących).Do tego potwierdził, że kodeks nie zabrania śmigania między puszkami w korku, ale problem jest gdy dojdzie do kolizji. Sąd podobno wtedy z automatu zasądza mandat zarówno dla motocyklisty i puszki, bo nie ma możliwości stwierdzenia winy kogo kolwiek, chyba, że jest świadek zdarzenia. A poza tym trzeba się stosować do przepisów ogólnych, czyli zakaz przekraczania linii ciągłej i takie tam. oznacza to, że jak ktoś śmiga w korku i chce to robić zgodnie z przepisami, to nie może lecieć po linii tylko być na którymś z pasów. I to tak wygląda, wedle policji na mieście. Czyli jednym słowem dalej bajzel w przepisach, jak ktoś nie wie, albo bardzo chce, to interpretuje po swojemu. W necie artykuł wprowadzający w błąd...No po prostu czeski film! Co zaś do odległości wyprzedzania/omijania: samochód ma zachować odstęp metrowy, motocyklista - "bezpieczny" - czyli nawet jak na żyletkę pójdzie, a nic się nie stanie, to się czepić nie można. I tak było od dawna. Edytowane 7 Czerwca 2011 przez Sihaja Cytuj Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne. Bertrand Russell Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adwent Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 Co zaś do odległości wyprzedzania/omijania: samochód ma zachować odstęp metrowy, motocyklista - "bezpieczny" - czyli nawet jak na żyletkę pójdzie, a nic się nie stanie, to się czepić nie można. I tak było od dawna.żeby uściślić: jeśli motocyklista wyprzedza kolumnę pieszych, czy jednoślad- też musi zachować 1m odstępu. Jeśli puszkę- to jest tak, jak mówisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shuy Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 Czyli jednym słowem dalej bajzel w przepisach, jak ktoś nie wie, albo bardzo chce, to interpretuje po swojemu. W necie artykuł wprowadzający w błąd...No po prostu czeski film! Bez przesady. Nie wiem co znaczyło "coś tam" kiedy Lefty dostawał mandat, ale wg mnie po prostu zależy w jakich warunkach wykonujesz manewr. Oczywiście stwarza to miejsce do nadużyć, ale z drugiej strony pozwala przymknąć oko na manewry nie do końca zgodne z przepisami, jednak nie powodujące zagrożenia. Jednym z takich manewrów jest "wyprzedzanie" w korku, na potrzeby forum nazywane "omijaniem". Cytuj Szukam go Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 Nadal odnosze wrazenie, ze tekst jest proba udowodnienia na sile tezy, ze motocyklisci lamia prawo. A tak miedzy nami, to nie lamia ? Co prawda nei wrzucam wszystkich do jhednego wora ale minimalny % jezdzi jak nalezy. :crossy: Cytuj <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 Generalnie stwierdził, że pasy ruchu nie muszą być wyznaczone i jeśli na jednym pasie wyznaczonym, mieszczą się obok siebie dwa motocykle lub samochód i motocykl to są to wtedy dwa pasy ruchu (...) a jak mieści się 5 rowerów, to mamy 5 pasów? co jak co, ale takiego cymbała raczej nie słuchałbym i to w żadnej sprawie... ciekawe, gdzie w tej interpretacji mieszczą się określone w innych przepisach np. minimalne szerokości pasa drogowego BTW ignorantia iuris nocet, Lefty. wcisnął Ci ciemnotę na poparcie zmyślonego wykroczenia w odniesieniu do artykułów o rzekomym łamaniu prawa: proponuję przerobić ponownie przepisy, zwłaszcza te rozróżniające wyprzedzanie, wymijanie i omijanie - bo w podanych artykułach prasowych wszystkie pojęcia stosowane są zamiennie, a przez to wysnuwane z nich interpretacje - niewarte funta kłaków. na drodze wystarczy się stosować do przepisów, a w razie próby wpierania jakiegoś wykroczenia przez niedouczonych szeryfów zdać się na sąd. ja w każdym razie nie zamierzam zmieniać sposobu jazdy po mieściejsz Cytuj „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blood Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 To jest wszystko określone w kodeksie drogowym, ale teraz nie mam do niego dostępu Cytuj http://bikepics.com/members/vixon/09cbr600rr/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekj Opublikowano 7 Czerwca 2011 Udostępnij Opublikowano 7 Czerwca 2011 to jak w świetle tych rozważań rozumieć akcję organizowaną w Krakowie :http://www.krakow.pl/aktu...zpieczniej.html policja namawia do wykroczeń ??? http://www.krakow.pl/pliki/11382/3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.