Skocz do zawartości

Zakucie łańcucha


PRZEMA
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak na moje wygląda bardzo ładnie. Akurat drążony DID zakuwa się nieźle w ten sposób. Dobrze jest zwrócić tylko w czasie akcji uwagę na dwie rzeczy możliwe do zbadania suwmiarką:

- szerokość blaszek z zewnątrz (rozstaw) dla ogniw fabrycznych i naszego zakuwanego - zakuć na taki sam rozstaw (dzięki temu wszystkie ogniwa pracują z takim samym oporem) - bo dla wielu nie jest to wcale takie oczywiste....

- zmierzyć średnicę nitu zakuwki przed zakuwaniem oraz nitu pełnego zakutego fabrycznie i rozpęczenie naszej drążonki zrobić do odpowiedniej średnicy - nie przegiąć z rozpęczaniem ("a jeszcze raz") bo się rozlezie - od razu albo co gorsza później podczas jazdy!!

 

Dodatkowe oklepywanie jest zbędne i kijowo wygląda. Jeśli nit ma np. średnicę 2,5mm i w płytki wchodzi na wcisk a dodatkowo nie porusza się w nich przecież podczas pracy to delikatne rozpęczenie o kilka dziesiątych milimetra na odcinku wystającym z płytki jest wystarczające. Każdy kto kiedyś wsuwał płytki takiej zakuwki na trzpienie zastanawia się pewnie, czy czasem nie przekulałby się całego żywota napędu bez jakiegokolwiek rozpęczania bo tak ciężko idzie samo wsuwanie :-)

Edytowane przez miju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie to jest za mało rozklepane na boki, ale po fotce to cieżko powiedzieć, im mniejszy punktak tym lepiej rozbijesz

 

A ja myslałem ze ten punktak musi byc troszke mniejszy niz srednica pina i taki własnie dobrałem potem poprawiłem kulką z łożyska.Jak dam jeszcze mniejszy to wejdzie w dziure to chyba nie rozklepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy kto kiedyś wsuwał płytki takiej zakuwki na trzpienie zastanawia się pewnie, czy czasem nie przekulałby się całego żywota napędu bez jakiegokolwiek rozpęczania bo tak ciężko idzie samo wsuwanie :-)

 

Dokladnie :)

Marketingiem mechaniki nia oszukasz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi coś o serwisowaniu napędu. Kupiłem Yamahe XS 400 i łańcuch wygląda jak by go w smarze i błocie wykąpać jednocześnie. Z góry przepraszam ale wymiana nie wchodzi w role! Także nie odpisujcie mi najlepiej wymienić bo to wiem. Bardziej interesuje mnie czym oczyścić i czym konserwować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie mi coś o serwisowaniu napędu. Kupiłem Yamahe XS 400 i łańcuch wygląda jak by go w smarze i błocie wykąpać jednocześnie. Z góry przepraszam ale wymiana nie wchodzi w role! Także nie odpisujcie mi najlepiej wymienić bo to wiem. Bardziej interesuje mnie czym oczyścić i czym konserwować?

Było z pierdylion razy pisane. Szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...