Skocz do zawartości

NIe przyjęcie mandatu (homologacja światła)


Rekomendowane odpowiedzi

2. podobno jeśli nie przyjąłem mandatu policjant powinien uzyskać ode mnie informację z jakiego powodu nie przyjmuję mandatu, a to się nie stało, policjant był tak zdenerwowany że po moim nie przyjmuję mandatu powiedział tylko to wszystko do widzenia. Czy to prawda?

 

Na 90% jestem przekonany, że jeżeli odmawiasz przyjęcia mandatu to policjant nie musi pytać się Ciebie dlaczego to robisz. To jest Twoja decyzja.

 

3. po tym kiedy został zatrzymany dowód rejestracyjny muszę zrobić badanie techniczne. Czy to badanie będzie przedłużało mi przegląd na rok od daty kiedy je zrobię czy tylko do daty kolejnego badania na dowodzie rejestracyjnym które powinienem mieć w lipcu?

 

Z logicznego punktu widzenia powinno Ci przedłużyć o kolejny rok od momentu jego wykonania. Chociaż, nie jestem na 100% pewien, bo z taką sytuacją się nie spotkałem.

 

4. i ostatnie co zrobili byście na moim miejscu z tą przednią i tylną lampą? pojechali byście do diagnosty czy wymieniać na jakieś inne te lampy (mam oryginalne oświetlenie)? oraz czy jechać do tego samego diagnosty czy jechać do kogoś innego?

 

Pierw pojechałbym do INNEGO diagnosty - po jego opinii myślałbym co dalej.

'na zegarze trzysta nie znaczy o męstwie...'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec skoro nie przyjąłem mandatu i policjant nie spytał się mnie dlaczego to jakim prawem sąd bez mojej obecności i bez moich zeznań może wystawić mi mandat skoro ja twierdze ze mam homologację na światło a on twierdzi że nie oraz diagnosta dopuścił mnie do ruchu. A to właśnie było powodem całej tej afery? trochę dla mnie nie jasne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diagnosty to bym się nie czepiał. Raczej podeprzyj się tym, że masz instalację fabryczną, dopuszczoną do ruchu w UE. Poszperaj co oznaczają te literki. H to był Halogen. A postoje. M to nie wiem, a B to były chyba przeciwmgielne co jest trochę dziwne. Ale to z oznaczeń samochodowych pamiętam więc musisz poszukać. Tak czy siak homologacja jest więc bardziej martwił bym się brakiem oświetlenia tablicy..

 

Edit : A tak w ogóle widziałeś żeby wypisywał wniosek do sądu ? Bo może tylko postraszył. W wolnej chwili dowiedz się jak się odwołanie pisze, bo prawnik drogi a wysyłać trzeba szybko :)

Edytowane przez ElwisDB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie tylko byłoby to strasznie ch....... wobec diagnosty, który poszedł na rękę podbijając przegląd.

 

Chwilka...

To zadaniem diagnosty jest pójść na rękę, czy sprawdzić sprzęt? Pójść na rękę może, jeśli chodzi o drobiazg, a oddający sprzęt wie, co ma zmienić.

 

Litości! Ile osób samodzielnie zna się na sprzęcie? Diagnosta powinien sprawdzić pojazd dokładnie. Tak, żeby właściciel był pewny, ze wszystko jest ok. Przecież te przeglądy kosztują. A w praktyce każdy rozsądny motocyklista, który nie zna się sam i nie potrafi na 100% powiedzieć, ze wszystko gra, buli drugi raz za przegląd w serwisie, albo mandat za coś, o czym wiedzieć przecież nie musi, a diagnosta nie zauważył. Albo sam nie wiedział. Tak naprawdę dajemy się kroić na kasie, bo przeglądy dla pieczątki są guzik warte. Więc czemu ch...?

Fakt, iż jakiś pogląd jest szeroko rozpowszechniony, nie stanowi żadnego dowodu na to, że nie jest on całkowicie absurdalny. Jeśli weźmiemy pod uwagę, że większość ludzkości jest zwyczajnie głupia, należy oczekiwać z dużym prawdopodobieństwem, iż powszechnie panujące przekonania będą raczej idiotyczne niż rozsądne.

Bertrand Russell

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwilka...

To zadaniem diagnosty jest pójść na rękę, czy sprawdzić sprzęt? Pójść na rękę może, jeśli chodzi o drobiazg, a oddający sprzęt wie, co ma zmienić.

 

Litości! Ile osób samodzielnie zna się na sprzęcie? Diagnosta powinien sprawdzić pojazd dokładnie. Tak, żeby właściciel był pewny, ze wszystko jest ok. Przecież te przeglądy kosztują. A w praktyce każdy rozsądny motocyklista, który nie zna się sam i nie potrafi na 100% powiedzieć, ze wszystko gra, buli drugi raz za przegląd w serwisie, albo mandat za coś, o czym wiedzieć przecież nie musi, a diagnosta nie zauważył. Albo sam nie wiedział. Tak naprawdę dajemy się kroić na kasie, bo przeglądy dla pieczątki są guzik warte. Więc czemu ch...?

Gdyby diagnosta tak skrupulatnie sprawdzał to połowa pojazdów zniknęła by z dróg. Wiele osób woli jednak święty spokój i szukają takich diagnostów, którzy nie pustoszą portfeli klientów. Z resztą kto by do takiego wrócił po raz drugi ? :)

Jak dla mnie to ich zadaniem jest sprawdzić zawieszenie i hamulce. A jak każą mi tylko zapalić światła to też nie narzekam :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zabraniu dowodu rejestracyjnego, jedziesz na przegląd dodatkowy, który kosztuje mniej (mi np. zabrali dowód od auta, za to że rejestrację miałem za przednią szybę włożoną) i nie przedłuża przeglądu.

Pzdr

Simson SR 50 > Honda Transcity NX 125 > Honda XL 600 RM > Honda CBR 1000f SC 25 > Suzuki GSX-R 750 K1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o matko !!! :)

temat błachy a wzbudza tyle emocji :)

1.jesli policjant skierowal sprawe do sądu to musiałes podpuisac taki wniosek w jego obecności.

2, jesli sprawa trafi do sadu nic nie odbedzie sie bez twojego udzialu chyba ze sam nie stawisz sie na rozprawe. Dostanmiesz wezwanie na ktorym jesli bedzie napisane ze sprawa odbedzie sie takze bez udzialy stron (ciebie i policji) to juz od Ciebie zalezy czy na te sprawe pojdziesz. ja bym poszedl bo tylko w ten sposob mozesz sie bronic.

3, Sprawy karne to nie cywilne gdzie mozna dochodzic swoich roszczen np w e-sadach ( przez internet). Wtedy faktycznie dostawlbys zaoczny nakaz zaplacenia mandatu i wykonania przegladu chyba ze w terminie 7 dni złozysz sprzeciw wobec decyzji sadu. Wtedy sprawa trafia do odpowiedniego sadu grockiego ktory w normalnym trubie orzeka.

4, na pierwszej sprawie złozysz wniosek o dopozwanie diagnosty jako organu ktory dopuscil pojazd do ruchu.

5,Nie trzeba kupowac browaru zeby piwa sie napic. tak samo jest z pojazdami. nie trzeba sie znac naich budowie zeby nimi jezdzic. To nalezy do fachowcow (diagnosty) ktorzy pojazd dopuszczaja do ruchu.

 

czekaj na wezwanie i niczym sie nie przejmuj

jak dostaniesz papier wroc na forum. bedziemy rdzic dalej

100-wka sie nalezy za porade :):):)

END

powodzenia

bley

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby diagnosta tak skrupulatnie sprawdzał to połowa pojazdów zniknęła by z dróg. Wiele osób woli jednak święty spokój i szukają takich diagnostów, którzy nie pustoszą portfeli klientów. Z resztą kto by do takiego wrócił po raz drugi ? :)

Oj przydałoby się żeby spora część pojazdów zniknęła z naszych dróg. I samochodów i motocykli. A co do skrupulatnego sprawdzania, to tak naprawdę właśnie od tego są panowie diagności.

"Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj przydałoby się żeby spora część pojazdów zniknęła z naszych dróg. I samochodów i motocykli. A co do skrupulatnego sprawdzania, to tak naprawdę właśnie od tego są panowie diagności.

Ja wiem że od tego są. Ale w przypadku motocykli to akurat ma niewielkie znaczenie. No bo w czyim interesie jest utrzymywanie pojazdu w dobrym stanie technicznym ? Jak chce się długo żyć to trzeba kontrolować wszystko trochę częściej niż raz w roku. A panowie diagności mogą tylko przyczepić się każdej niefabrycznej części typu tłumik, strumiennica, lampa na ledach.. Ale to już sprawa ludzi czy chcą się narażać policji dla np. lepszego dźwięku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zatem jesli jestes w stanie udowodnic ze nie dokonałeś zadnych przróbek po przeglądzie to sprawe masz wygraną.

 

jak udowodni? zrobił dokumentację fotograficzną kwestionowanych elementów podczas przeglądu i podczas kontroli? bzdura, nie do udowodnienia. zmian można dokonać 30sek po opuszczeniu stacji diagnostycznej

 

temat błachy a wzbudza tyle emocji :)

1.jesli policjant skierowal sprawe do sądu to musiałes podpuisac taki wniosek w jego obecności.

2, jesli sprawa trafi do sadu nic nie odbedzie sie bez twojego udzialu chyba ze sam nie stawisz sie na rozprawe. Dostanmiesz wezwanie na ktorym jesli bedzie napisane ze sprawa odbedzie sie takze bez udzialy stron (ciebie i policji) to juz od Ciebie zalezy czy na te sprawe pojdziesz. ja bym poszedl bo tylko w ten sposob mozesz sie bronic.

 

temat błahy, a tyle w nim nieprawidłowych informacji...

 

ad. 1. nic nie podpisuje, nie ma takiego wymogu

ad. 2. wyrok zostanie wydany w trybie zaocznym, dopiero po otrzymaniu nieprawomocnego będzie mógł się odwołać w terminie zawitym określonym na wyroku

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Policjant musiał być niezły sk***iel żeby aż tak Cię przetrzepać :/

 

Malolat, jak Twoj kot zlize Ci za rok mleko z wasow to moze wtedy sie troche ogarniesz i zrozumiesz, ze robil swoja robote. Neutralnie czy tez nie ale to zupelnie inna bajka.

 

Gdyby diagnosta tak skrupulatnie sprawdzał to połowa pojazdów zniknęła by z dróg. Wiele osób woli jednak święty spokój i szukają takich diagnostów, którzy nie pustoszą portfeli klientów. Z resztą kto by do takiego wrócił po raz drugi ? :)

Jak dla mnie to ich zadaniem jest sprawdzić zawieszenie i hamulce. A jak każą mi tylko zapalić światła to też nie narzekam :icon_mrgreen:

 

Misiu, diagnosci to nie gruszki rosnace na drzewach, rotacja jest caly czas, nie pojdziesz do jednego, pojdziesz do drogiego i odwrotnie, Pojsc musisz, bo niemasz innego wygoru. Pozatym masz z tym poblem, zepolowa sprzetu by zniknela ? Zniknal by zlom i tyle

 

Ja wiem że od tego są. Ale w przypadku motocykli to akurat ma niewielkie znaczenie. No bo w czyim interesie jest utrzymywanie pojazdu w dobrym stanie technicznym ? Jak chce się długo żyć to trzeba kontrolować wszystko trochę częściej niż raz w roku. A panowie diagności mogą tylko przyczepić się każdej niefabrycznej części typu tłumik, strumiennica, lampa na ledach.. Ale to już sprawa ludzi czy chcą się narażać policji dla np. lepszego dźwięku :)

 

Fila, to jak to w koncu jest ? To, ze Ty tak myslisz, nie znaczy, ze mysla tak inni.

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszua mnie uprzedził, kolega Bleytram, bardzo odważne rady tu udziela z jego ostatniego postu to tylko prawdziwy jest punkt nr.5.

Myślę że warto jednak iść na policję i zapłacić ten mandat - to będzie tańsze rozwiązanie niż Sąd powszechny i jego wyrok nakazowy ( grodzkiego to już jakiś czas nie ma). Na przyjęcie mandatu masz czas 30 dni od chwili kontroli. Tam przynajmniej dowiesz się za jakie wykroczenia ten mandat.

Edytowane przez jareckiz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zniknal by zlom i tyle

 

Ta znikałby złom bez podświetlania tablicy, czy np. z założonymi crash-padami -> bo nie mają homologacji i wystają poza obrys. A przejść przegląd i tak przeszedłby najgorszy strucel, bo dostosować złom pod przegląd naprawdę nie jest trudno.

Więc panowie szanujmy diagnostów za to że nie czepiają się byle pierdoły, a nie ciągajmy ich po sądach bo nie sprawdzili znaczków na lampie, których tak naprawdę nikt nie umie rozszyfrować.

Edytowane przez heniek128
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta znikałby złom bez podświetlania tablicy, czy np. z założonymi crash-padami -> bo nie mają homologacji i wystają poza obrys. A przejść przegląd i tak przeszedłby najgorszy strucel, bo dostosować złom pod przegląd naprawdę nie jest trudno.

Więc panowie szanujmy diagnostów za to że nie czepiają się byle pierdoły, a nie ciągajmy ich po sądach bo nie sprawdzili znaczków na lampie, których tak naprawdę nikt nie umie rozszyfrować.

Dokładnie :)

 

KS zniknął by ten cały złom z tymi LeoVince'ami pozakładanymi - to miałeś na myśli ? :icon_mrgreen:

 

Edit: literówka

Edytowane przez ElwisDB
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...