Wypadek forumowicza

[_Monter_]

Koowa, Sestorme, trzymam za Ciebie kciuki ze szpitalnego łóżka, będziemy razem się rehabilitować :icon_mrgreen:.

[Gość josha]

Koowa, Sestorme, trzymam za Ciebie kciuki ze szpitalnego łóżka, będziemy razem się rehabilitować :icon_mrgreen:.

... ale to chyba chodzi o brata sestorme?

[_Monter_]

... ale to chyba chodzi o brata sestorme?

 

Przeczytaj post numer 1.

[JareG]

Zdrowia zycze (+ cierpliwosci) :lalag:

 

.. i moze jakies male Lotto, bo farciarz jest :) :icon_mrgreen:

[Gość josha]

Przeczytaj post numer 1.

sorki. Mea culpa

[jurbassteck]

To teraz przed Nim długa droga..

Mnie po prawie czterech tygodniach dalej bolą gnaty :)

[Gość Sestorme]

lekarze sie zgodzili bo porobili reszte badan. brat po prostu chce wyjsc jak najszybciej i leczyc sie w domu przy tym jeszcze pracujac z domu. nie uciekal na sile bo chcial wyjsc dopiero kiedy bedzie wiadomo ze nic zlego juz mu nie grozi. bedzie dluga rehabilitacja tej nogi bo glowa najwidoczniej ze stali leczy sie jak na psie

[oil]

zdrowia zdrowia i zdrowia niech wraca na szose,a mam nadzieje ze pedal sprawca zaplaci za to co sie stalo.reszcie szerokosci i bezpieczenstwa na trasie.pdr....

[Mag.Śl]

Koowa, Sestorme, trzymam za Ciebie kciuki ze szpitalnego łóżka, będziemy razem się rehabilitować :icon_mrgreen:.

ale tak w jednym łóżku ??? :D

Trzymajcie się chłopaki i wracajcie szybko do zdrowia - buźka

[Gość Sestorme]

Na poczatku chcialem wam wszystkim podziekowac. Jest mi niezmiernie milo wiedzac, ze tylu ludzi jednak chcialo abym caly z tego wyszedl - w czym mialem bardzo duzo szczescia. Moto juz nie mam, a bo nie bylo za bardzo co zbierac. Zlamanie otwarte nogi, piec srób co trzymaja wszystko w miejscu, peknieta czaszka, juz poskladana, blizna do konca zycia. Samego wypadku nie pamietam, moze mniej-wiecej sam moment uderzenia. Co natomiast wiem: jadac autostrada zza mnie podjechal stary Ford Escort, kierowca z Somalii, bez prawa jazdy, ubeczpieczenia, auto bez waznego przegladu oraz oplaconego podatku drogowego. Ehm. Okazalo sie, ze moja polisa zabezpiecza mnie na takie wypadki, odzyskam kase za moto z 1300mil przebiegu, skory, obrazenia oraz czas w jakim nie bylo mnie w pracy. Z zeznan swiadkow wynika, ze zepchnal mnie umyslnie, poki co gnije skúrwiel w areszcie, i podobno ma zarzuty usilowania zabojstwa. Oby gnil w pierdlu dlugie lata. Od poniedzialku wracam do pracy - co prawda z domu, ale nie mam co robic, wiec bede pracowac.

[Limo]

Witaj z powrotem :)

[_Monter_]

Niezła historia z tego co piszesz ale na szczęście jesteś już z nami z czego się bardzo cieszę. Teraz mamy wspólny cel...wylizać się z obrażeń i wiem, ze pójdzie nam to bez problemów. Pozdrawiam.

[kubagsx]

Na poczatku chcialem wam wszystkim podziekowac. Jest mi niezmiernie milo wiedzac, ze tylu ludzi jednak chcialo abym caly z tego wyszedl - w czym mialem bardzo duzo szczescia. Moto juz nie mam, a bo nie bylo za bardzo co zbierac. Zlamanie otwarte nogi, piec srób co trzymaja wszystko w miejscu, peknieta czaszka, juz poskladana, blizna do konca zycia. Samego wypadku nie pamietam, moze mniej-wiecej sam moment uderzenia. Co natomiast wiem: jadac autostrada zza mnie podjechal stary Ford Escort, kierowca z Somalii, bez prawa jazdy, ubeczpieczenia, auto bez waznego przegladu oraz oplaconego podatku drogowego. Ehm. Okazalo sie, ze moja polisa zabezpiecza mnie na takie wypadki, odzyskam kase za moto z 1300mil przebiegu, skory, obrazenia oraz czas w jakim nie bylo mnie w pracy. Z zeznan swiadkow wynika, ze zepchnal mnie umyslnie, poki co gnije skúrwiel w areszcie, i podobno ma zarzuty usilowania zabojstwa. Oby gnil w pierdlu dlugie lata. Od poniedzialku wracam do pracy - co prawda z domu, ale nie mam co robic, wiec bede pracowac.

bardzo dobrze że w UK kwalifikują takie czyny jako usiłowanie zabójstwa, w PL powinno być tak samo!!!

[Gość komandosek]

juz prawie czerwiec, lipca sie przemeczysz ze śrubami, a potem znowu na moto :rolleyes: . Ciesz sie ze jeszcze nie zdarłeś skóry na dupie jak ja jakiś czas temu, bo wtedy tak prozaiczne czynności jak siedzenie były by udręką

 

jeszcze jedna sprawa, jaki kask mialeś ze taką sile uderzenia przeniósł na twoja głowe?

[Gość Sestorme]

Yuby, nici ze wspolnego szorowania kolanami.