Mycie filtra powietrza

[michoa]

a ten papierowy w ogóle nie zatrzyma wody, ja bym go odrazu wywalił

 

wlot filtra powietrza jest chyba pod siedzeniem a mnie nie jara topienie moto, po bak....

ogólnie ekipa mi sie wysypała a jak latam sam to błota unikam, jakbym sie utopił nie będzie miał mnie kto wyciagnąć :D w deszczu też raczej nie jeźdżę bo nie chce mi sie samemu , dzisiaj lekko padało jak latałem ale to bez przesady żeby od mżawki sie woda dostała :D

 

rzeki, rowy melioracyjne, kałuże pokonuje też tylko jak głębokość wody jest maksymalnie do dolnej częsci airboxu (czyli krócieć od gaźnika jeszcze jest nad wodą ) bo panicznie boje sie skutków wody w 4T, wolę jak ta pipa przejechać mostem niż potem pół roku zbierać na remont :D

Ten K&N napewno papierowy jest ?

Filtr jest wykonany z najwyższej jakości włókien bawełnianych pokrytych specjalnym olejem zapewniającym mu znacznie lepsze oczyszczanie powietrza, rewelacyjną przepustowość powietrza oraz możliwość mycia i wielokrotnego stosowania.

 

czyli jednak jest do mycia i nie jest papierowy :D sugerowałem sie wyglądem, zawsze tak wyglądały papierowe a z czego jest to nie badałem :D narazie go nie ruszałem, tylko po kupnie odrazu patrzyłem czy w ogóle jest jak zmieniałem oleje, zawory i takie tam... nic sie z drztą nie dzieje narazie, pali nie dymi na czarno, poczekam aż trochę sie zafajda to drzta będzie słabsza bo czasami za dużo tej mocy ma :buttrock: ja mam ten filtr i wydech arrowa(ciszej chodzi niż na OEMowskim tylko czasem sobie ,,tyciu'' strzela przy hamowaniu silnikiem) i nie wiem czy jeszcze coś podłubane nie jest :D

[Mr.Maciek]

nic sie z drztą nie dzieje narazie, pali nie dymi na czarno, poczekam aż trochę sie zafajda to drzta będzie słabsza bo czasami za dużo tej mocy ma

życzę powodzenia z takim podejściem :banghead:

Regularne czyszczenie i nasączanie specjalnym olejem filtru powietrza to jedna z podstawowych czynności eksploatacyjnych. Jeśli będziesz dbać to motocykl odwdzięczy się długą i bezawaryjną jazdą. Nie wyobrażam sobie jak można przez rok nie czyścić filtru powietrza i nie widzieć różnicy jak zachowuje się silnik (spadek mocy, dławienie się, gorsza reakcja na gaz) :icon_rolleyes: .

 

A co do tematu smarowania łańcucha to niech ktoś po lataniu w błocie i w wodzie zostawi tak jak przyjechał i pójdzie za 2 dni do garażu - ooo, łańcuch zrobił się brązowy :icon_twisted: .

 

To tyle ode mnie. Jeśli nie dbacie o swoje maszyny to potem przynajmniej nie płaczcie na forum że coś nie działa i trzeba wydawać więcej pieniędzy na remont niż na regularne czynności serwisowe.

 

pzdr

[Patryk_mx]

....

 

To tyle ode mnie. Jeśli nie dbacie o swoje maszyny to potem przynajmniej nie płaczcie na forum że coś nie działa i trzeba wydawać więcej pieniędzy na remont niż na regularne czynności serwisowe.

 

pzdr

 

:lalag::lalag:

[Nitomen]

mialem K&N w XR , po czyszczeniu i nasaczeniu preparatami do tych filtrow dlawil motocykl , musialem go wywalic :/ . Poza tym wole gabkowe...

[michoa]

życzę powodzenia z takim podejściem :banghead:

Regularne czyszczenie i nasączanie specjalnym olejem filtru powietrza to jedna z podstawowych czynności eksploatacyjnych. Jeśli będziesz dbać to motocykl odwdzięczy się długą i bezawaryjną jazdą. Nie wyobrażam sobie jak można przez rok nie czyścić filtru powietrza i nie widzieć różnicy jak zachowuje się silnik (spadek mocy, dławienie się, gorsza reakcja na gaz) :icon_rolleyes: .

 

A co do tematu smarowania łańcucha to niech ktoś po lataniu w błocie i w wodzie zostawi tak jak przyjechał i pójdzie za 2 dni do garażu - ooo, łańcuch zrobił się brązowy :icon_twisted: .

 

To tyle ode mnie. Jeśli nie dbacie o swoje maszyny to potem przynajmniej nie płaczcie na forum że coś nie działa i trzeba wydawać więcej pieniędzy na remont niż na regularne czynności serwisowe.

 

ja rozumiem, nie mam laski, jeżdże suzuki, enduro team z mojego regionu sie rozpadł jestem trcchę sfrustrowany ale wy też :D :D ?? więcej luzu przecież napisałem z ironią a wy sie spinacie......

 

ikona :buttrock: sugerowała ironię tak na przyszłość :D

 

czasami pytam o niektóre rzeczy z czystej ciekawości, bo uważam Że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.......

 

nie wiem jak mam wam udowodnić przez internet że crm czy dt latała na jednym filtrze i nic nie słabło.... po prostu tak było i nie traciłem czasu i kasy na szorowanie kawałka gąbki, który w 20 letnim motocyklu nie rzadko jest w takim stanie że po którymś szorowaniu sie rozleci poprostu :D

 

wiecie od czego mi najgorzej zardzewiał łańcuch ?? od wyczytanego na internetowych forach , mycia motocykla co jazdę .....mam wrażenie że nie ma gorszego sadyzmu, niż mycie moto w temperaurze 0 stopni albo niższej, a u mnie sezon trwał cały rok, jak kiedyś umyłem dt 80 w -5 i wstawiłem w garaż to jak przyszła 2 dni później odwilż to zrobiła sie brunatna......ona nie wyschła tylko zamarzła po tym umyciu jak przywaliło -15 w nocy.....

 

w crm łańcuch wykończyła sól drogowa, dopóki było ciepło to prawie nigdy jej nie myłem a dwusuwem wody sie nie bałem, i nigdy nie zauważyłem żeby łańcuch rdzewiał.....zgnił i porobiły sie wżery dopiero po obfitym w kilometry sezonie zimowym....

 

dobra już nie wywołuje burzy w szklance wody wy macie swoje racje ja swoje....nie rozumiem jak brudny filtr może zniszczyć silnik, na chłopski rozum to brudny filtr sie zapycha i ma coraz mniejszą przepustowość i przepuszcza coraz mniej brudu, a nie coraz więcej :D a zaniedbanie to jest jak ktoś czuje że motocykl słabnie czy dymi czy hałasuje i to olewa....ale byc może ja mam inna logikę pojmowania świata

[cielaczek]

Na temat obsługi filtra mam swoje zdanie. Drobinki kurzu przedostające się przez nie nasączony filtr nie zrobią krzywdy w silniku??? Kropla wody wydrąży kamień. Tak samo jak brud w silniku zarzyna uszczelniacze, łożyska itd. Nie chciałbym trafić na moto po kimś kto nie dba o filtr...

Może na dokładkę taki link.

http://www.mxwojcik.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=988:filtr-powietrza-szokszokszok-fota-dnia

Daje do myślenia...

[Wazzabii]

zapchaj sobie połowę rury od odkurzacza to zobaczysz co się zacznie dziać.

 

brud wpada najpierw do gaźnika, później do cylindra niszcząc między innymi jego gładź, silnik zaczyna palić olej który przedostaje się przez powstałe nieszczelności do komory spalania.

 

stosowanie wskazówek trzeba połączyć z logicznym myśleniem.

Mycie motocykla jest dobre, łańcucha już nie, więc wystarczy go osłonić np. reklamówką aby nie wypłukiwać fabrycznego smaru.

 

Jak myjesz to wypadałoby wysuszyć, a jak robisz to przy minusowych temperaturach to już Twoja logika...

 

Nitomen, stosując filtry K&N należałoby jeszcze dostroić gaźnik ponieważ zmienił się zapewne AFR z powodu zwiększenia wydajności przepływu powietrza. Ingerencje w układ dolotowy powietrza wymagają korekcji ustawień gaźnika, zwłaszcza gdy rezygnujemy z fabrycznych rozwiązań. To tak samo jak montować filtr stożkowy do samochodu, gdy umieszczamy go w komorze silnika i wciąga ciepłe powietrze, nic to nie da, a nawet zaszkodzi, bo nie doczytaliśmy instrukcji do końca i zrobiliśmy babola.

a tak swoją drogą to montować taki filtr do enduraka to kiepski pomysł, chyba, że robisz to na supermoto

[cielaczek]

Wazzabii ty masz na myśli czterosów a ja w poprzednim poscie dwusów. Stąd różnica w elementach podlegających zniszczeniu. Nie zmienia się tylko fakt że silnik dostaje w ... . A co do łańcucha to ja akurat po jeździe go myję i smaruję. Smar fabryczny już po pierwszym wypadzie gdzieś znika. :icon_eek: Wolę wypłukać piach i nasmarować od nowa.

[jjank]

Co powiecie o filtrze powietrza marki hilfofiltro z allegro? Teraz mam cos takiego jak twin-air, ale bym sobie wymienił.

[Patryk_mx]

Dobry filtr, ja u siebie mam w sumie 8 filtrów : kilka twin airów i dt1 i dwa hilfo i nie widzę różnicy między nimi większej. Wszystkie z podwójnej gąbki, moto tak samo chodzi na każdym

[thors]

Wracając do tematu. Ja myję swoje filtry w wiadrze, w gorącej wodzie z lampką szamponu samochodowego. Psikacz do filtrów schodzi bez problemu. Polecam tez środek Top Clean. Pięknie rozpuszcza "łajno" i jest tańszy niż typowe preparaty do czyszczenia filtrów.

Co do smarowania to wiadomo, że lepszy jest psikacz, bo jest super hiper lepki, ale jak nie ma to olej silnikowy też może być.

A eksploatacja wiadomo, wyczyn - mycie gabloty z czyszczeniem filtra powietrza co jazda, klamoty - w/g instrukcji. Czysty motocykl = bezawaryjny. Kropka :)

[Nitomen]

kolega kupil niedawno stara ale zadbana XL 600 , na obudowie filtra powietrza oryginalna nalepka , ze po myciu wysuszyc i nasaczac olejem przekladniowym 80 W 90 , ja kupilem olej do filtrow powietrza elfa , ale jestem zawiedziony , bo sadzilem ze filtr bedzie taki jak kupilem moto z raichu - bardzo klejacy , a tu zachowuje sie identycznie jak nasaczony zwyklym olejem silnikowym...

[major000]

Dobrym rozwiązaniem jest skarpeta na filtr. Koszt 40zł. Po każdym locie myje się samą skarpetę, schnie 5min i ogień dalej. Przy takim zestawie filtr można myć raz na miesiąc. Olej w spray-u + skarpeta na filtr i nie ma bata żeby syf poszedł w silnik.

[Patryk_mx]

Dobrym rozwiązaniem jest skarpeta na filtr. Koszt 40zł. Po każdym locie myje się samą skarpetę, schnie 5min i ogień dalej. Przy takim zestawie filtr można myć raz na miesiąc. Olej w spray-u + skarpeta na filtr i nie ma bata żeby syf poszedł w silnik.

 

podobną role spełnią rajstopy albo pończocha ;)

[Rams]

Nitomen Kup sobie Valvoline oil air filter, mam i jestem zadowolony w 100%, olej na początku jest bardzo rzadki ale po wyparowaniu rozpuszczalnika olej bardzo klei się.