Skocz do zawartości

Ile kosztuje utrzymanie supermoto?


Rekomendowane odpowiedzi

Michoa wszystko ładnie opisałeś, tylko, że ja te motocykle znam, bo albo ja na nich smigam albo moi kumple a Ty chyba tylko naczytałeś się danych serwisowych. Co z tego że honda ma zawory 2x częściej skoro ich regulacja trwa 20 minut, dostęp jest świetny i każdy sobie z tym poradzi, a teraz napisz ile trzeba sie nakombinowac zeby wyregulowac płytkami. Co z tego, że honda ma wiatrołap? 3 lata mordowałem taki silnik na wszytskie mozliwe sposoby i się nie przegrzał, znajomy w xr600 nie gasi silnika bo mu sie odpalać nie chce przez np 3h jezdzenia w ogóle :icon_exclaim: i tez nie przegrzał,więc wybacz, ale raczej nie jesteś mądrzejszy od japńskich inzynierów, którzy naprawde nie oszczędzali jak to projektowali i dali by chłodniczki oleju jakby było trzeba, te silniki produkują bez większych zmian juz 30 lat więc raczej mieli czas by przemyslec chłodzenie. Moc na papierze g*wno oznacza, moja dojechana XLka nie jest słabsza niz drz400SM kumpla, a nawet powiedziałbym ze ciut lepiej z dołu ciągnie, zaś zdrowy dominator jest mociejszy niz XLka...Pojemnosc większa o ponad połowę i tyle w tym temacie. Nie wiem skąd wziąłeś to spalanie...co do zawiasu to ma on drugorzędne znaczenie, bo mało kto uzywa do wyczynowego supermoto fmx cz drz, do tego słuzą exc, wr itd.

I nie mam nic do suzuki, to dobre motorki, ale hondy zwyke są lepsze i tyle.Akurat drz400sm wyglada potężnie afmx to takie koromysło . To drz sm mojego ziomka, na szerokie orginalne felgi załozył terenowe mitasy e-09, trakcja mizerna, ale wygląd zajebisty.

23001696.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

dużo ludzi zakłada do domin chłodnice oleju, dla jaj to robią czy nudzi im sie ??

to drugie, kazdy lubi cos zrobic dla swojgo moto :rolleyes:

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michoa wszystko ładnie opisałeś, tylko, że ja te motocykle znam, bo albo ja na nich smigam albo moi kumple a Ty chyba tylko naczytałeś się danych serwisowych. Co z tego że honda ma zawory 2x częściej skoro ich regulacja trwa 20 minut, dostęp jest świetny i każdy sobie z tym poradzi, a teraz napisz ile trzeba sie nakombinowac zeby wyregulowac płytkami.

 

no skoro ty wiesz lepiej niż 90% posiadaczy, testy w prasie motocyklowej i dane techniczne to sory, faktycznie nie mamy o czym gadać :D

 

zawory to tam pikuś ale olej ?? wydaje mi sie że jeżeli dyskutujemy o moto o niskich kosztach utrzymania to co ile ma zmiane oleju też jest istotne bo to koszt +/- z filtrem 100 zł ??

 

i nie zaczynaj dywagacji typu że w xr jak sie lajtowo lata to można olej zmienić co 4 tys km, a w drz400s jak latasz w terenie to olej co 500km....nie jesteśmy mądrzejści od dobrze opłacanych japońskich inżynierów, instrukcje wypada traktować jak biblię i sie do niej stosować....

 

Moc na papierze g*wno oznacza, moja dojechana XLka nie jest słabsza niz drz400SM kumpla, a nawet powiedziałbym ze ciut lepiej z dołu ciągnie, zaś zdrowy dominator jest mociejszy niz XLka...

 

z całym szacunkiem ale jeśli ten drz jest w takim stanie jak twoja xl-ka to ja się dziwie że on w ogóle jeździ.....ja podaje suche niepodważalne dane katalogowe a ty uważasz że one kłamią, bo twoje odczucia są inne ??

 

to są 2 moto o sporo innej charakterystyce-drz ma raczej wysokoobrotowy silnik, słaby dół ale lubi wysokie obroty, silnik nx to typowa lokomotywa 600, pracuje środkiem i dołem góre ma nieciekawą....

 

stąd zależy kto wsiądzie będzie miał inne odczucia dotyczące mocy..........moją crm i dt 125 testowało 2 kolesi, jeden na codzień lata na chopperach, drugi miał cbr 600

 

ten od czopków wsiadł przejechał sie do 5 tys obr, stwierdził że jest słaba i lipnie ciągnie i dt 125 jest mocniejsza

ten od cbr wsiadł i mówi że moja crm mocniejsza bo dół ma słaby ale powyżej 7 tys idzie jak przecinak i czuć moc, a w dt nic sie nie dzieje...

 

i jaki wniosek ?? zależy kto wsiądzie takie będzie miał odczucia więc przestań tłumaczyć że drz jest słabszy bo tobie sie tak wydaje...

 

pozatym 3 raz powtarzam że fmx ma skastrowany silnik domina,i fabrycznie jest słabszy od domina

 

I nie mam nic do suzuki, to dobre motorki, ale hondy zwyke są lepsze i tyle

 

ja za suzuki też nie przepadam, kojarzy mi sie z padającymi głowicami w dr 350, masakrycznie awaryjnymi pierwszymi rmz, ale trzeba spojrzeć trzeźwo są maszyny lepsze i gorsze i nieistotny producent czy kolor plastików....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no skoro ty wiesz lepiej niż 90% posiadaczy, testy w prasie motocyklowej i dane techniczne to sory, faktycznie nie mamy o czym gadać :D

Łatwiej 2x ustawic zawory śrubkami niz 1 raz płytkami. Jeśli uważasz inaczej to widocznie nigdy nie robiłeś ani jednego ani drugiego...

wydaje mi sie że jeżeli dyskutujemy o moto o niskich kosztach utrzymania to co ile ma zmiane oleju też jest istotne bo to koszt +/- z filtrem 100 zł ??

nie wiem co ile sie wymienia olej, nie pisałem o tym nigdzie...

i nie zaczynaj dywagacji typu że w xr jak sie lajtowo lata to można olej zmienić co 4 tys km, a w drz400s jak latasz w terenie to olej co 500km....nie jesteśmy mądrzejści od dobrze opłacanych japońskich inżynierów, instrukcje wypada traktować jak biblię i sie do niej stosować....

j.w. nie wiem o co ci chodzi z tym olejem, byc moze w hondzie trzeba go zrobic 2x częsciej, czyli 100zł wiecej rocznie wydasz, no zagiałeś mnie :icon_mrgreen: tylko co z tego...nie bierzesz w ogóle pod uwagę w tych swoich wyliczeniach, ze mniejszy wykręcony silnik moze przysporzyc użytkownikowi o wiele bardziej niemiłe niepodziank niz 100zł na sezon

z całym szacunkiem ale jeśli ten drz jest w takim stanie jak twoja xl-ka to ja się dziwie że on w ogóle jeździ.....ja podaje suche niepodważalne dane katalogowe a ty uważasz że one kłamią, bo twoje odczucia są inne ??

'suche' dobrze to ująłeś...a o stan mojej xlki się nie bój :biggrin: jeszcze nie jednego drzta przeskoczy :icon_mrgreen: Nie piszę nigdzie ze dane kłamią, piszę, który motocykl jest mocniejszy na podstawie własnych obserwacji, a to się nie wyklucza. Pomyśl - co z tego ze drz ma 2km wiecej skoro ma az 11Nm mniej i moc dostępną duzo później...przecież to suche dane podane przez ciebie :icon_razz:

Edytowane przez jjank
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odrzucalbym LC4 640 SM i pochodnych, czyli np 625 smc.

 

Sam przesiadlem sie na sm w tym sezonie i to z ikony pancernosci, czyli bandita. Moje oczekiwania byly: moto, ktoremu przebieg liczy sie w kilometrach a nie w motogodzinach i latwy dostep do czesci + jakastam bezawaryjnosc. Początkowo miałem problemy z elektryką, ale nowy aku + czyszczenie wszystkich możliwych styków załatwiło sprawę. Mam teraz kozacko wygladajace moto, ktore pali od kopniecia i daje niesamowity fun z jazdy. To jest warte tych kilku pln extra.

 

Spalanie LC4 ~5.4 l/100km. Olej co 5kkm, zawory przy kazdej zmianie. Szybciej zuzywa sie naped i opony, ktore akurat sa tansze, bo maly rozmiar i niski indeks predkosci. Remont, czyli tłok, pierścienie, korba pewnie więcej niż co 30kkm, czyli co jakies 5 sezonów. Trudno tłuc tym duże przebiegi, bo moto niewygodne i ogólnie nieturystyczne.

 

Macjek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moim zdanie to nie warto się pakować w takie supermoto. Jak już to tylko wyczyn 450, 520 etc. Sprzęty takie jak drz czy jakieś xt, lc4 są co prawda wytrzymałe ale to tylko taki sustytut prawdziwego supermoto. Przejedz się jakimś sprzętem typu 450 to sam zobaczysz że jeśli chodzi o fun - jest bez porównania większy niż na lajtowcach i naprawdę warto poświęcić trochę więcej kasy na serwis, szczególnie jeśli będziesz miał i tak drugi motocykl.

 

Reasumując jeśli kupujesz sprzęta do zabawy typu jazda na torze, chcesz móc wyrwać sprzęta na koło z każdego biegu i latać bokami to tylko wyczyn a jeśli wystarczy ci spokojny dojazd do pracy to taki xtx660 będzie w sam raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Ci zaproponuje Yamahe TTR600, motocykl dużo zwinniejszy niż XT, praktycznie bezobsługowy(kultowy silnik ze starszego xt-ka), a w mieście i na winklach naprawdę daje rade. Może w porównaniu do sprzętów pokroju EXC nie poraża mocą, ale za to dzięki dużej poj. ładnie zbiera się z samego dołu. Coś za coś, mniejszy power, ale za to silnik niewyżyłowany, trwały i mało awaryjny.

nowadeba.com.pl- tor motocross/ATV-zapraszamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam bym taki kupił tylko ten brak rozruchajła przeszkadza. Kopania się nie boję ale ile można jak się zaleje :rolleyes:

 

jest wersja tt600E, gorszy zawias od ttr 60 czy tts ale pozatym to samo.....

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Taaak ,nie ma to jak sie zaraz przypiier....lic ,przeciez wyraznie napisal ze chodzi mu o koszty nie liczac paliwa ,wiec gdzie te koszty ,tlok mimo ze 2-takt to przy tej pojemnosci wymieniasz rzadziej niz np w 250 ,a robota taka skomplikowana ze jak masz podstawowe pojecie to zrobisz to na przyslowiowym kolanie na pustyni

pozdrawiam

Edytowane przez Guzzi V11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...