Skocz do zawartości

Mercedes w124 Coupe


lolq
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Siemano, piszę w sprawie mieta w124 coupe. Nie dawno miałem okazję jechać takim, był to rocznik 92, 2.3 benzyna i szczerze.. zakochałem się. Teraz zamierzam sprzedać moje auto i przesiąść się do takiego. Chciałbym wiedzieć o nim jak najwięcej, tj awaryjność silników 2.3/3.0, Jak się mają osiągi obu silników do siebie, na co zwrócić uwagę przy zakupie takiego Auta itp. Jeśli miał ktoś styczność z tym samochodem proszę o opinię.

Dla nie wtajemniczonych, chodzi o taką furmanę: http://mbcoupes.by/images/data/gallery_272.jpg

Piona !

Edytowane przez lolq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.autocentrum.pl/oceny/mercedes/w124/coupe

Tu masz 42 opinie

http://www.klub-coupe.pl/

tu masz forum

Wiem, wiem chcesz opinie użytkowników ale myślę, że wielu ich tu nie ma.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli chesz takiego merca to najlepiej 3.2 litra 24 zaworowego na elektronicznym wtrysku.wowczas masz czarny kolektor z boku silnika.wiazka elektryczna na silniku to wada tych aut i oczywiscie lepiej tego nie robic na gaz bo zaczynaja sie wtedy czary mary hehhe.i oczywiscie licz sie z bardzo duzym spalaniem przy ostrej jezdzie .......ale targa fajnie i super dzwiek ....tez mi sie podoba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekna maszyna, gratuluje wyboru :flesje: Co do silnika to popieram przedmowce, szukaj 3.2 spalanie nie wiele wieksze ale to auto z tym silnikiem jest zupelnie inne tak samo jak i jego wyposazenie.

:icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm szczerze to nawet nie zwróciłem uwagi na to że między 2.3 a 3.2 jest tylko +/- litr spalania różnicy. Czyli raczej będę się rozglądał za tą petardą choć ich jest dość mało. Najwięcej tych 3.0 .

I takie pytanko jeszcze. Czy opłaca się brać takie auto zza granicy ? Z tą wiązką niby są problemy, ale jak można to rozpoznać, przygasa elektronika, problemy z rozruchem czy jak ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm szczerze to nawet nie zwróciłem uwagi na to że między 2.3 a 3.2 jest tylko +/- litr spalania różnicy. Czyli raczej będę się rozglądał za tą petardą choć ich jest dość mało. Najwięcej tych 3.0 .

I takie pytanko jeszcze. Czy opłaca się brać takie auto zza granicy ? Z tą wiązką niby są problemy, ale jak można to rozpoznać, przygasa elektronika, problemy z rozruchem czy jak ?

Łysy z forum będzie sprzedawał swoje cacko.

Prawdziwe coupe musi mieć LPG.

24cefcm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź też pod uwagę, że silniki M104 (3.2 oraz 3.0 24V) to długie rzędowe 6-tki i potrafią konkretnie ciec olejem. Najlepiej widać to z przodu nad alternatorem (magistrala olejowa i zasilanie napinacza rozrządu) i z tyłu, nad filtrem oleju. Przy przebiegu ponad 200kkm uszczelka głowicy najczęściej do wymiany (właśnie z powodu wycieków oleju). Te problemy są efektem, że wzięli blok z M103 (czyli 16 zaworówki) i dowalili głowicę 24 zawory z 2 wałkami, dużo szerszą , a mocowaną identycznie jak stara. Mam też MB z v8, gdzie są dużo krótsze głowice na 4 garkach, a ilość śrub mocujących jest bez porównania większa (inna sprawa, że tam są bloki z alu).

 

Co do wiązki, to ona sama biodegraduje od temperatury. Jak rozwiniesz zewnętrzną izolację, to praktycznie izolacja poszczególnych kabli rozleci ci się w rękasz. No i wtedy dzieją się dziwne rzeczy. Ze spaleniem kompa włącznie. Ten element na dzień dobry wymaga poprawy, jeśli nie był robiony (albo lutowanie nowych kabli, albo taśma izolacyjna, jesli destrukcja nie jest daleko posunięta). No i jeszcze rozsypuje się wiązka wewnątrz przepustnicy i trzeba ją rozbierać w celu wymiany. A nówka przepustnica to już wydatek konkretny, bo najtańsza bez asr i bez tempomatu kosztuje koło 4kPLN.

 

To tyle mogę Ci powiedzieć na szybko z własnego doświadczenia jazdy tym autem (3.2 w automacie, 1995r.).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana uszczelki po 200kkmach nie wiadomo oczy oryginalnych czy licznikowych to zadna usterka, w porownaniu z tym co sie dzieje w nowych autach.

 

 

Lysy moglby sie wypowiedziec w tym temacie bo uzytkuje taka fure...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

weź też pod uwagę, że silniki M104 (3.2 oraz 3.0 24V) to długie rzędowe 6-tki i potrafią konkretnie ciec olejem. Najlepiej widać to z przodu nad alternatorem (magistrala olejowa i zasilanie napinacza rozrządu) i z tyłu, nad filtrem oleju. Przy przebiegu ponad 200kkm uszczelka głowicy najczęściej do wymiany (właśnie z powodu wycieków oleju). Te problemy są efektem, że wzięli blok z M103 (czyli 16 zaworówki) i dowalili głowicę 24 zawory z 2 wałkami, dużo szerszą , a mocowaną identycznie jak stara. Mam też MB z v8, gdzie są dużo krótsze głowice na 4 garkach, a ilość śrub mocujących jest bez porównania większa (inna sprawa, że tam są bloki z alu).

 

Zgadzam sie w 100%.

Co do wycieków:

-przód silnika w okolicach pompy wody

-tył przy głowicy(po stronie wydechowej)

Te wycieki to norma.

Do tego jeszcze uszczelka zawsze zaczyna puszczać przy szóstym cylindrze.

 

Co jeszcze można dodać.

Jeżeli chcesz gazować, to wystrzegaj się silników z wtryskiem mechanicznym (m.in 2.6 i 3.0 24V).

Te silniki nigdy dobrze na gazie chodzić nie będą(Sekwencji nie założysz, a na Igen będą strzały za strzałami)

 

Prawdziwe coupe musi mieć LPG.

Ja takie komentarze przy tych cenach paliwa bym sobie darował.

 

Ma w gazie, jeździ codziennie <- Źle bo dusigrosz.

Ma w benzynie, jeździ tylko w weekendy <- Pewnie cały tydzień pracuje żeby w niedziele do kościoła wyjechac.

Myślenie polaka....

 

 

Ja na twoim miejscu brałbym M104 3.2 R6, spalanie w tej budzie około 15-20 litrów. W trasie można zejść nawet do 10-12l na benzynie.

Dobra instalacja do R6 kosztuje 3500-4000zł, do tego najlepiej robić to u sprawdzonego człowieka.

Edytowane przez WLD_Wlodi

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze coś wiedzieć o instalacji do tego auta, bo 15l benzyny mnie raczej zje :P

Ale ponawiam pytanie : Warto brać te auta z Niemiec lub innego kraju ? są tam tańsze/lepiej utrzymane ? Czy szukać okazji wśród polskich ofert ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej szukać wszędzie za pomocą internetu, obejrzeć sobie parę egzemplarzy, dać sobie czas, bo takie samochody zazwyczaj trochę stoją zanim się sprzedadzą.

 

A okazji nie warto szukać, bo okazji nie ma.

 

 

A i polecam też się rozejrzeć wśród tego co oferują inne coupe klasy średniej - Honda Legend, Peugeot 406, bmw e24.

Edytowane przez straycat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana uszczelki po 200kkmach nie wiadomo oczy oryginalnych czy licznikowych to zadna usterka, w porownaniu z tym co sie dzieje w nowych autach.

 

 

Lysy moglby sie wypowiedziec w tym temacie bo uzytkuje taka fure...

 

Kolego nie znasz specyfiki tego auta ani mnie. Na MB zjadłem zęby. Grzebię w tych autach już trochę. Starsi koledzy z forum MB8 mnie znają. Jakby to nie byłą przypadłość tych silników, to bym nie pisał. Zrobisz głowicę, a po np. kolejnych 40kkm znów się leje olej z tyłu głowicy i z przodu, nad napinaczem. Jest to z lekka wk... w tych silnikach. A jak tu się uporasz, to wymieniasz uszczelkę obudowy filtra oleju, uszczelkę chłodniczki oleju na filtrze itd. Ogólnie te silniki lubią ciec olejem. Tylko simmeringi wału trzymają ok.

Druga sprawa, że jeśli kolega nie kuma elektryki, to będzie zaraz miał problemy, bo w tych autach jest mnóstwo gadżetów elektrycznych. Jak kupi zczochrane auto, to połowa nie będzie działać. Jak kupi zadbane, to i tak co jakiś czas o jakąś pierdółkę będzie musiał zadbać. Jak nie zrobi samemu, popłynie.

 

Kolejna sprawa - zawieszenie. Z przodu są wahacze z niewymiennymi sworzniami. Inne, niż w W124 ze słabszymi silnikami. Koszt podróby - jak nie masz rabatów ok. 900zł. Poza tym większość diagnostów nie umie sprawdzić tych sworzni i możesz mieć koło w błotniku (nie szarpiesz koła, tylko podnośnik pod wahacze i brecha pod koło).

Kolejna sprawa - luzy przekładni kierowniczej. Wszystkie MB z tego okresu nie mają listwy. Jeśli kupi zadbane auto, może nie mieć kłopotów przez dłuższy czas. Jeśli będzie paprok, będzie upierdzielony na dłuższy czas, bo kupić przekładnię niewywaloną ciężko, a regeneracja z reguły na długo nie starcza. W tych przekładniach luz trzeba umieć sprawdzać, tzn. wiedzieć np. że na skręconych kołach będą luzy jak cholera, ma ich nie być jedynie na wprost i najlepiej na zapalonym silniku (ma hydrauliczny kasator luzu).

Temat można rozwijać w nieskończoność, są odpowiednie wątki na innych forach.

 

Dobrze coś wiedzieć o instalacji do tego auta, bo 15l benzyny mnie raczej zje :P

Ale ponawiam pytanie : Warto brać te auta z Niemiec lub innego kraju ? są tam tańsze/lepiej utrzymane ? Czy szukać okazji wśród polskich ofert ?

Kupejki zadbane z DE są droższe niż w PL. Wiem, bo kupowałem swoją z DE. Szukałem tylko prywatnych ofert. Byłem też w komisach, ale tam rządzą Turasy i dla nich kein rost, to auto, które po prostu się jeszcze nie złamało na podłużnicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak za te silniki bierze sie partacz to i ciekna. Jezeli zrobione sa porzadnie na oryginalnych czesciach to nie ma prawa nic ciec. Chyba ze podejmujesz sie reanimacji jednostki ktora ma przejechane zylion kmow, wowczas wszystko jest juz mozliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...