qurim Opublikowano 24 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2010 Miałem na myśli nie to że za młody jest i niepoważny, ale o to że urodził się w 1992r. a co za tym idzie - WSK które miał okazje dosiadać prawie na pewno były starymi niedobitkami a nie pełnowartościowymi motocyklami. Jeszcze niedawno była era pogardzania i katowania takich sprzętów, dopiero ostatnie lata to ich renesans i ponowne narodziny. WSK 175 to wrażliwy sprzęt, tak jak i Junak i oba muszą być zrobione dokładnie wg.specyfikacji producenta albo i lepiej żeby bezproblemowo służyły. WSK 125 jest idotoodporna i byle kto potrafi ją złożyć tak aby jeździła. WSK 175 to już wyższa szkoła jazdy i mało kto potrafi ją zrobić porządnie. Ale każdy burak pcha łapy do niej, nap.....la młotkiem no i później takie kwiatki wychodzą, że WSK częściej stoi niż jedzie. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2011 Niestety ale w porownaniu z WSKa 125 to 175tka jest duzo bardziej wymagajaca i awaryjna. 125tka to motocykl wlasciwie niezniszczalny i totalnie idiotoodporny, silnik 175tki to juz jednak inna bajka i wymaga wiecej wiedzy i umiejetnosci aby mozna bylo sobie tym motocyklem pojezdzic w miare bezawaryjnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarekmbx Opublikowano 3 Stycznia 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2011 (edytowane) Niestety ale w porownaniu z WSKa 125 to 175tka jest duzo bardziej wymagajaca i awaryjna. 125tka to motocykl wlasciwie niezniszczalny i totalnie idiotoodporny, silnik 175tki to juz jednak inna bajka i wymaga wiecej wiedzy i umiejetnosci aby mozna bylo sobie tym motocyklem pojezdzic w miare bezawaryjnie. Dokładnie tak Edytowane 3 Stycznia 2011 przez czarekmbx Cytuj www.zaplon.fora.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 26 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 A propo WSK 175 kupiłem ostatnio taką, licznik zatrzymał sie na 4 tys. KM po dopaleniu chodziła chile i wal sie zatrzymał, po rozebraniu wałki z łozyska sie wysypały z komory korbowej...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurbassteck Opublikowano 26 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2011 <!--quoteo(post=1733581:date=03.01.2011 - 16:54:name=MOC)--><div class='quotetop'>Cytat(MOC @ 03.01.2011 - 16:54) 1733581[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->Niestety ale w porownaniu z WSKa 125 to 175tka jest duzo bardziej wymagajaca i awaryjna. 125tka to motocykl wlasciwie niezniszczalny i totalnie idiotoodporny, silnik 175tki to juz jednak inna bajka i wymaga wiecej wiedzy i umiejetnosci aby mozna bylo sobie tym motocyklem pojezdzic w miare bezawaryjnie.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Dokładnie tak Może i jest bardziej awaryjna, choć jako, że był to mój pierwszy w życiu motocykl dla mnie była ideałem (miałem 15lat) :)Pamiętam, jak chciałem sprawdzić co jest w środku cylindra i przy pomocy starych narzędzi (zardzewiałe klucze, przecinak i młotek) zdjąłem głowicę i wyciągnąłem tłok, a potem nie mogłem jej złożyć z powrotem.. Oczywiście biegałem do sklepu po pierścienie, bo za każdym razem któryś się połamał.Aż w końcu złożyłem wszystko w całość (oczywiście na starych uszczelkach) i cieszyłem się wiatrem we włosach :)Nigdy nie miałem z nią problemów, no może poza nieumiejętnością wyregulowania gaźnika.. Cytuj www.jerzysowajr.weebly.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 27 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2011 To miales wiele szczescia, bo te motocykle byly naprawde drazliwe na wszelkie pseudomechaniczne praktyki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurbassteck Opublikowano 27 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2011 To miales wiele szczescia, bo te motocykle byly naprawde drazliwe na wszelkie pseudomechaniczne praktyki... Podejrzewam, że gdybym miał tego świadomość, zabawa nie była by taka przednia :) Cytuj www.jerzysowajr.weebly.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karrom1 Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 silniki wsk 175 (4 biegowe) dla mnie są najgorsze często się psują nie polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rachub48 Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 dla Ciebie może i tak, jak dbasz tak masz :banghead: Cytuj Jawa Robby 50 ==> Yamaha XT 600E ==> Honda CB 900F Hornet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żurek Opublikowano 4 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2011 silniki wsk 175 (4 biegowe) dla mnie są najgorsze często się psują nie polecam Dziękuje za cenną informacje, postaram się uważać żeby nie kupić "czwórki". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 5 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2011 W porownaniu do 3 to czworka jest naprawde wymagajacym silniczkiem, tu juz wszystko musi byc na tip top inaczej zawsze cos sie z tym silnikiem i jego praca dzieje :wacko: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
granat Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2011 (edytowane) Masz racje Żurek, nie kupuj, zostaw komus kto sie zna i bedzie sie cieszył bezawaryjna jazdą:]Dodam jeszcze ze miałem 3 "czwórki" jedna była w stanie tragicznym, i wał sie rozsypał po odpaleniu, a pozostałe dwie smigały jak szalone bez żadnego remontu tak jak je wyciagnołem ze stodoły. Edytowane 6 Kwietnia 2011 przez granat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Żurek Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Masz racje Żurek, nie kupuj, zostaw komus kto sie zna i bedzie sie cieszył bezawaryjna jazdą:] Więc nie zostaje mi nic innego, jak się poznać. :buttrock: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mabi Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2011 175 to zawsze czterobiegówka. Jak kupisz to koniecznie rozkręć silnik i sprawdź dokładnie łożyskowania wału i korbowodu. Tu jest największe niebezpieczeństwo. Sprawdź pierścienie na tłoku. WSK 175 to bardzo fajny motorek. Wymaga tylko kultury w obsłudze. Wymagania ma nieco większe niż wspomniane wyżej 125i, które były istotnie niezniszczalne i pozwalały nawet "średnie" naprawy zrobić w przydrożnym rowie. Serwis nie wymaga wielkiej wiedzy, czy umiejętności, wystarczy trochę serca i chęci, a odpłacić się powinna z nawiązką. :icon_biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seba13 Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2011 Czwórka awaryjna , dobre :) Tylko jaki ona ma wypierd w porównaniu z trójka .A z "awari " to juz było wspominane wał , jak juz dostał luzu to szybki sie wysypywał . Cytuj Junak dla każdego . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.