UWAGA oszuści z Wielunia marbikes

[pawlocz]

No fajnie, fajnie. Moto było bite, fakt zatajony, zdarli z Ciebie kasę, podpisałeś umowę która mówiła że pojazd nie ma wad ukrytych, sąd będzie po Twojej stronie , wszystko pięknie. Ale... w tej sprawie jest drugie dno, o którym pisaliśmy wcześniej. Byłeś w urzędzie skarbowym, przedłożyłeś im tą umową czyli posłużyłeś się nią.

A tu cytat:

 

art. 270

§ 1. Kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa,

 

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

 

§ 2. Tej samej karze podlega, kto wypełnia blankiet, opatrzony cudzym podpisem, niezgodnie z wolą podpisanego i na jego szkodę albo takiego dokumentu używa.

 

§ 3. Kto czyni przygotowania do przestępstwa określonego w § 1,

 

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Wcześniej pisłaem że muśałem opłacici skarbówke bo sie dowiedziałem i nie będe podlegał żadnej karze ani grzywnej

 

 

Thx za info ja mieszkam 10km od Wielunia :D

 

spoko słyszałeś coś ciekawego o nich???

[cubamen]

spoko słyszałeś coś ciekawego o nich???

 

 

 

teraz juz słyszał nawet moze sobie przeczytac co piszesz :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

[RaY]

Ja bym od początku sprawy dal sobie spokój na Twoim miejscu, bo:

 

1. Podpisałeś się pod umową, chodz widziałeś, że jest sfałszowana. Wziąłeś udział w przestępstwie.

2. Nagrałeś kogoś bez jego wiedzy. Nielegalne bez wiedzy i zgody osoby nagrywanej.

3. Podpisałeś umowę a równocześnie zgodziłeś się na "kapujący oznajmia, że stan techniczny pojazdu jest mu znany bla bla"

4. Sprzedający może zeznać w stylu - motocykl był sprawny kupujący to potwierdził w umowie (powyższy punkt) następnie motocykl uszkodził i chciał go zwrócić... no np. coś takiego.

 

Ogólnie - marne szanse abyś wygrał, a duże , że zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej, no ale trzymam kciuki. Ba jeśli przegrasz to właściciel komisu, może Cie podać do sądu o napisanie tego posta i działanie na jego niekorzyść, pomawianie itd itp.

Edytowane 26 Października 2010 przez RaY

[pawlocz]

Ja bym od początku sprawy dal sobie spokój na Twoim miejscu, bo:

 

1. Podpisałeś się pod umową, chodz widziałeś, że jest sfałszowana. Wziąłeś udział w przestępstwie.

2. Nagrałeś kogoś bez jego wiedzy. Nielegalne bez wiedzy i zgody osoby nagrywanej.

3. Podpisałeś umowę a równocześnie zgodziłeś się na "kapujący oznajmia, że stan techniczny pojazdu jest mu znany bla bla"

4. Sprzedający może zeznać w stylu - motocykl był sprawny kupujący to potwierdził w umowie (powyższy punkt) następnie motocykl uszkodził i chciał go zwrócić... no np. coś takiego.

 

Ogólnie - marne szanse abyś wygrał, a duże , że zostaniesz pociągnięty do odpowiedzialności karnej, no ale trzymam kciuki. Ba jeśli przegrasz to właściciel komisu, może Cie podać do sądu o napisanie tego posta i działanie na jego niekorzyść, pomawianie itd itp.

 

Widze że mało się orientujesz w takich sprawach.

po pierwsze podpisałem się pod umową ale nie wiedziałem że jest sfałszowana dopiero gdy się dowiedziałem to zgłosiłem ten fakt na policji.

Po drugie zapis na moim telefonie zostanie dopiero ujawniony gdy właściciel motocykla zezna nieprawde w sądzie i takie coś jest dopuszczalne , bo się dowiedziałem więc ja nie będę miał z tego powodu żadnych nieprzyjemności

Po trzecie w umowie nie ma zapisu że STAN POJAZDU JEST MI ZNANY.

Po czwartenie mogą zeznać że motocykl był sprawny bo dzwoniła do nich moja prawniczka , a oni jej powiedzieli że mogą pokryć koszty naprawy, więc jeśli zeznają że motocykl był bezwypadkowy to znowu będzie że skłamali pod przysięgom więc to oni znowu oberwią nie ja!!!

 

Ogulnie bardzo duże szanse na moją wygraną bo mam zbyt wiele dowodów na to że mnie oszukali

[amdia]

pod przysięgom więc to oni znowu oberwią nie ja!!!

 

Ogulnie bardzo duże

 

pawlocz nie mam nic do Ciebie i życzę Tobie jak najlepiej ale albo pisz poprawnie po polsku albo nie pisz nic bo aż głowa boli od "byków" w Twoich tekstach a piszesz publicznie na szanującym się forum.

Może komuś to nie przeszkadza. Mnie tak.

Pozdrawiam. :icon_twisted:

[cubamen]

Widze że mało się orientujesz w takich sprawach.

po pierwsze podpisałem się pod umową ale nie wiedziałem że jest sfałszowana dopiero gdy się dowiedziałem to zgłosiłem ten fakt na policji.

Po drugie zapis na moim telefonie zostanie dopiero ujawniony gdy właściciel motocykla zezna nieprawde w sądzie i takie coś jest dopuszczalne , bo się dowiedziałem więc ja nie będę miał z tego powodu żadnych nieprzyjemności

Po trzecie w umowie nie ma zapisu że STAN POJAZDU JEST MI ZNANY.

Po czwartenie mogą zeznać że motocykl był sprawny bo dzwoniła do nich moja prawniczka , a oni jej powiedzieli że mogą pokryć koszty naprawy, więc jeśli zeznają że motocykl był bezwypadkowy to znowu będzie że skłamali pod przysięgom więc to oni znowu oberwią nie ja!!!

 

Ogulnie bardzo duże szanse na moją wygraną bo mam zbyt wiele dowodów na to że mnie oszukali

 

 

 

Ogulnie tego się trzymaj :lalag: a napewno zarobi twoja prawniczka :icon_mrgreen: :icon_mrgreen: :icon_mrgreen:

[jeszua]

1. Podpisałeś się pod umową, chodz widziałeś, że jest sfałszowana. Wziąłeś udział w przestępstwie.

2. Nagrałeś kogoś bez jego wiedzy. Nielegalne bez wiedzy i zgody osoby nagrywanej.

3. Podpisałeś umowę a równocześnie zgodziłeś się na "kapujący oznajmia, że stan techniczny pojazdu jest mu znany bla bla"

 

ad. 1. niekoniecznie, jeśli będzie w stanie logicznie się wytłumaczyć

ad. 2. bujda. własne rozmowy mam prawo nagrywać w każdej chwili, z kimkolwiek - nie tylko monologi

ad. 3. jw. poza tym jest jeszcze jedno: zapis jest nieważny, jeśli wady zostały celowo zatajone przez sprzedającego - patrz ustawa o sprzedaży konsumenckiej

jsz

[cubamen]

ad. 1. niekoniecznie, jeśli będzie w stanie logicznie się wytłumaczyć

ad. 2. bujda. własne rozmowy mam prawo nagrywać w każdej chwili, z kimkolwiek - nie tylko monologi

ad. 3. jw. poza tym jest jeszcze jedno: zapis jest nieważny, jeśli wady zostały celowo zatajone przez sprzedającego - patrz ustawa o sprzedaży konsumenckiej

jsz

 

 

 

 

nr 2 OK nr 3 OK :lalag: :icon_eek: lecz jak mozna lgicznie wytłumaczyc podpisanie umowy widząc ze przed toba ktos fałszuje podpis sprzedajacego a ty osiagasz korzyść materialną kupując sprzęta ponizej wartosci rynkowej / giełdowej ???

 

 

 

 

[jeszua]

umowa mogła zostać przyniesiona podpisana, umowę mógł ktoś podpisać nie wylegitymowawszy się - można zarzucić w takim przypadku kupcowi, że nie dochował należytej staranności w zakresie sprawdzenia sprzedawcy; ale udziału w przestępstwie AFAIK już nie, jeśli nie był świadomy fałszerstwa

zakup "poniżej ceny giełdowej" nie jest przestępstwem, ani żadną wskazówką że takie mogło mieć miejsce. cena rynkowa to cena, jaką zgodnie ustalą strony dla transakcji i tyle - nawet w sklepie o bułki możesz się wg. przepisów targować, a sprzedawca może obniżyć cenę jeśli jesteś uparty; albo dzień się kończy, a bułki tracą świeżość

jsz

[cubamen]

........................................Nie byłem tego świadom , kolesie wogule się nie przedstawili , cały czas myślałem że rozmawiałem z właścicielem motocykla dopiero jak przyszło do podpisania umowy to okazało się co innego , ale pytałem się ich czy będą z tego powodu jakieś kłopoty oni stwierdzili że nie , poprostu chcieli się pozbyć motocykla a ja głópi im zaufałem , ale byłem z kolegom u nich jak kupywałem więc plus jest taki że mam świadka

 

 

św w to wierze ze przy takiej ilosci uzytownikow jest tu ktos z sympatykow tych panow z " Marbikes " lub ktos z firmy " Marbikes " i co ciekawsze wypowiedzi juz uwiecznił :icon_mrgreen:

 

 

Nie znam ludzi ale na dzien dzisiejszy to oni sa poszkodowani w sprawie tzn : pomawiani , oskarżani , wyzywani , obrażani i to wszystko publicznie bez wroku Sądu :icon_razz:

 

 

 

 

miłego dnia

Edytowane 26 Października 2010 przez cubamen

[jonasz12]

No i jak się sprawa zakończyła ?

 

Widzę, że autora tematu nie było od starego roku wiec może nie po jego myśli poszło......

[walko69]

No i jak się sprawa zakończyła ?

 

Widzę, że autora tematu nie było od starego roku wiec może nie po jego myśli poszło......

No właśnie. Tez czytałem wszystkie posty w oczekiwaniu na happy end, a tu nic!

 

<!--quoteo(post=1710896:date=26.10.2010 - 12:52:name=pawlocz)--><div class='quotetop'>Cytat(pawlocz @ 26.10.2010 - 12:52) 1710896[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->

pod <!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->przysięgom<!--colorc--></span><!--/colorc--> więc to oni znowu oberwią nie ja!!!

 

<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->Ogulnie<!--colorc--></span><!--/colorc--> bardzo duże <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

 

pawlocz nie mam nic do Ciebie i życzę Tobie jak najlepiej ale albo pisz poprawnie po polsku albo nie pisz nic bo aż głowa boli od "byków" w Twoich tekstach a piszesz publicznie na szanującym się forum.

Może komuś to nie przeszkadza. Mnie tak.

Pozdrawiam. <img src="http://forum.motocyklistow.pl/public/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/icon_twisted.gif" style="vertical-align:middle" emoid=":icon_twisted:" border="0" alt="icon_twisted.gif" />

Przyganiał kocioł , garnkowi..... A o znakach interpunkcyjnych słyszałeś?

Pozdrawiam

[MOC]

A ty uwazasz ze Ziobro tez informowal wszystkich nagrywanych :icon_question:

[Woziu]

dziwna sprawa i jeden wielki bajzel.

 

nie widze szans na wygraną w sądzie bo to były usterki kosmetyczne więc je naprawili no i motor git jak na używany przystało.

 

możliwe że stan wskazywał na idealny jak na wiek jeżeli motor ma już ładnych parę lat.

[Rumblers]

Sadziłem ze doczekam sie konca tej sprawy bo również mieszkam niedaleko Wielunia , ale nic wczesniej nie słyszałem na temat tej firmy, wiec swojego zdania nie mam ...