Skocz do zawartości

Grzanie silnika


--Mlody--
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Intersuje mnie jaka jest optymalna temperatura pracy silnika (1.9TDI)vw golf III.Gdy temperatura spada ponizej 0 przy wlaczonej dmuchawie z cieplym powietrzem motor 'łapie'ok 60 stopni.Co sadzicie o patencie z 'tekturka'przy grillu?czy to faktycznie cos daje?Dodam ze termostat dziala poprawnie,w chlodnicy plywa prestone,wymianialem rozrzad wraz z pompa wody,silnik nigdy sie nie przegrzal .W lecie dochodzil do 90 stopni i na tym koniec. Moze TTTM?Slyszalem ze niedogrzanie nie wplywa dobrze na jednostke napedowa.

Edytowane przez --Mlody--
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tekturka to taki prl-owski patent.

Kup sobie "zimowy" termostat (tzn. taki, który uchyla się dopiero przy 90 stopniach a pełne otwarcie ma przy np.100) i nie będziesz pchał tektury, która zapomniana może narobić biedy.

Widziałem już takie wciągnięte w wentylator.

Przy 60 stopniach nie bardzo można mówić o niedogrzaniu bo jest to jakieś już minium temperatury pracy silnika.Oczywiści najlepiej aby to było te 90 stopni więc jak wyżeej napisałem.

 

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tekturka to taki prl-owski patent.

Kup sobie "zimowy" termostat (tzn. taki, który uchyla się dopiero przy 90 stopniach a pełne otwarcie ma przy np.100) i nie będziesz pchał tektury, która zapomniana może narobić biedy.

Widziałem już takie wciągnięte w wentylator.

Przy 60 stopniach nie bardzo można mówić o niedogrzaniu bo jest to jakieś już minium temperatury pracy silnika.Oczywiści najlepiej aby to było te 90 stopni więc jak wyżeej napisałem.

dzieki za info :smile: powininem go teraz wymienic,czy lepiej poczekac az zrobi sie chlodniej?W takim razie mozna cos uszkodzic jezdzac na zwyklym?zeszla zime latalem bez zadnych modyfikacji:/Sadzilem ze termostat jest uniwersalny ale widac sie mylilem.

Edytowane przez --Mlody--
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tekturka to taki prl-owski patent.

 

 

Moze i PRL'oowski ale dobry. Sam corocznie wsadzam karton miedzy atrape a chlodnice, jednak nie zakrywam jej calkowicie a jedynie czesciowo. Nie musze tez chyba nikomu tlumaczyc, ze w korku nalezy sumiennie obserwowac wskaznik temp silnika bo skutki i koszty moga byc.

 

Kup sobie "zimowy" termostat (tzn. taki, który uchyla się dopiero przy 90 stopniach a pełne otwarcie ma przy np.100) i nie będziesz pchał tektury, która zapomniana może narobić biedy.

 

Przy 60 stopniach nie bardzo można mówić o niedogrzaniu bo jest to jakieś już minium temperatury pracy silnika.Oczywiści najlepiej aby to było te 90 stopni więc jak wyżeej napisałem.

 

Oczywiscie " zimowy" termostat to dobre wyjscie, jednak jest to dla mnie nieco upierdliwe. Normalny termostat powinien otwierac przy 78 st. C 60 to troche malo.

 

 

:crossy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz od którego momentu rozgrzewania silnika chłodnica i węże robią się wyraźnie ciepłe/gorące. sprawdzisz termostat na szybko bez rozbierania. a co do tektury to z połowe bedziesz musiał zasłonić mniej wiecej i najlepiej tą stronę na której niema wiatraka bo ten w razie zadziała. Itak tektura jest dosc bezpieczna, ciężko przegrzać silnik. Diesel szczególnie bo ma wyższą sprwaność energetyczną od benzyny czyli więcej idzie w konie, a mniej się grzeje - dlatego mało pali.

Edytowane przez audioterrorysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sadze ze termostat jest ok,jak sie troche pokrecilem w zimie na zamknietym parkingu to momentalnie temperatura zaczela rosnac az do 90 stopni.Moze to wina braku oslony silnika spod spodu?teraz jak jest w okolicach 0 to dochodzi do 80

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sadze ze termostat jest ok,jak sie troche pokrecilem w zimie na zamknietym parkingu to momentalnie temperatura zaczela rosnac az do 90 stopni.Moze to wina braku oslony silnika spod spodu?teraz jak jest w okolicach 0 to dochodzi do 80

 

 

 

Po osiagnieciu 90 stopni powinien ta temperature trzymac bez wzgledu na temperature otoczenia ( w Polsce ) oraz tego czy krecisz sie po parkingu czy jedziesz droga szybkiego ruchu do tego własnie słuzy termostat ( otwiera uchyla badz zamyka obieg ) w przypadku zbyt wysokiej temperatury otwiera na maxa i wspomagany jest wentylatorami chłodnicy wymuszajacymi obieg ( powiew ) :notworthy:

 

mozliwe jest spadanie temperatury przy sprawnym termostacie jak np w zimie przy niskiej temperaturze otoczenia bedziesz stał z laseczką w lesie a dieselek bedzie sobie wolno pykał na wolnych obrotach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Po osiagnieciu 90 stopni powinien ta temperature trzymac bez wzgledu na temperature otoczenia ( w Polsce ) oraz tego czy krecisz sie po parkingu czy jedziesz droga szybkiego ruchu do tego własnie słuzy termostat ( otwiera uchyla badz zamyka obieg ) w przypadku zbyt wysokiej temperatury otwiera na maxa i wspomagany jest wentylatorami chłodnicy wymuszajacymi obieg ( powiew ) :notworthy: "

 

Zgodze sie z przedmówcą. Termostat reguluje przepływ płynu chłodzacego miedzy blokiem silnika a chłodnicą wiec jeśli silnik nie osiągnie przybliżonej temperatury 90.C to bedzie chodził na tzw.małym obiegu (silnik - nagrzewnica auta). Zimą bedzie to odrobine powolniejsze nagrzewanie gdyż wynika to z temperatury zewnetrznej. Dla sprawdzenia termostatu jest dobry sposob - termometr i czajnik. Termostat wrzuć do czajnka z wodą i mierz w tym czasie temperature - jesli przy faktycznych ok.90.C zauważysz ze sie otwiera znaczy to że do wymiany czujnik lub wskażnik zegarowy. Koszta napraw nie wygórowane a ciepota silnika jest ważna...inaczej bedzie robił przepały paliwa.

Wiec "zakładanie tektury" to raczej nie sposób na zimny silnik a diagnoza niesprawnosci termostatu :bigrazz:

Edytowane przez lukasz-2211
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 1,8 benz i się szarpałem z termostatem całe lato. Kupiłem ze 3 (firmy wahler; sprawdziłem przed montarzem w garnku), zmieniałem czujniki (sprawdzałem przed montażem w garnku opory) i tak temperatura nie osiągała 90C na wyświetlaczu. Olałem sprawę zakładając że zegar jest walnięty. Tekturę i tak zakładam bo o wiele szybciej mi się nagrzewa. Jeżdżę tylko po mieście więc polecam ten patent. Przy -10C osiąga 80C na kilku km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wkładajcie sobie tekturkę za chłodnice, wkładajcie.. Przecież jest to ściana bez przewiewu. Pewnie pomyślicie i co z tego. A to że jak kiedyś porządnie zawieje to wam tą chłodnice z zaczepów wyrwie. Albo przypadek z Audi C4. Zal było jednemu "uczonemu" dać te około 100zł (parę latek temu) za termostat z wymianą i dał se tekturkę. Od powiewu chłodnice wyłamało z zaczepu ,ale tak pięknie że płyn zgubił w parę minut.Zanim dojechał do zjazdu z autostrady,silniczek się przegrzał (głowica się powykręcała). Ale dobrze. Przynajmniej był wyjazd i parę zł. przybyło.

 

W VW Golfach III lubią zegary oszukiwać. W nowszych VAG ma prawdziwą temperaturę,która się waha. Na zegarze jest stale 90 żeby kierowcę nie niepokoić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...