Herdi Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Witam, znalazłem ten artykuł w sieci i myślę że powinniście wiedzieć co lejecie do swoich maszynek, lejecie olej czy logo :) Pozdrawiam Herdi -------------------Pozdro HerdiŚrubkomistrz w serwisie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeszua Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 następny debilny tekst o kujawskim osobiście nagrodzę w wiadomej formie jsz „Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.” [R. Kapuściński] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr.Artur Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 ale ja mam olej syntetyczny z lidla 5w/40 po 17.99zl za 1 litr nie pisalem o kujawskim a moj post znikl. i tego oleju bierze mi bardzo malo w porownaniu do reszty olejow jakie wlewalem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczedl Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Prawda jest taka ze kazdy leje to na co jest go stać, jeden leje castrola, drugi motula, trzeci orlen a inny z lidla i nikt nie powinien tego bezwzględnie krytykować i twierdzic, ze on ma tylko racje bo najlepszy jest jego olej inne są bebe. Jest to wymiana zdan z cyklu wyższości swiat wielkanocy nad bozego narodzenia. Po tym jak lałem do auta olej bp visco i było to dokłądnie to samo co castrol to moje zdanie jest takie, że oleje nie różnią się wielce jakością, przede wszystkim różnią sie zyskiem jaki generuja dla firmy, kosztami patentów i wynagrodzeniem dla zarzadu firmy jaki im zapewniaja. Kolega leje orlena motocyklowego i jest zadowlony, nie dosc ze tani jest to jeszcze motocykl chodzi lepiej niż na markowym znanym oleju, pozdrawiam i życzę dobrych, rozsądnych i ekonomicznie uzasadnionych wyborów oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Przeczytałem to, otworzyłem serwisówkę do moto i mam problem :) Chciałem zobaczyć czy Shell którego wlewam od fabryki spełnia wymogi producenta i tu zonk bo serwisówka podaje API a ja chce wymogi ACEA dla europy. Ogólnie materiał fajny i przy okazji pójdę za radą i zmyje syf z zaworów puki głowica w częściach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweli Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 ...Mysle ze kazdego stac raz do roku zeby zmienic olej na pożadny a nie jakies gów... Na paliwo a w weekand na imprezy kazdy ma, wiec dac na olej w skali roku o cene "flaszki"wiecej chyba nikomu nie sprawia trudnosci a piszac ze kazdy leje na co go stac mnie strasznie bawi:) Ludzie chcielibyscie kupic motor na ktory trzeba wziac najpierw kredyt a pozniej sie dowiedziec ze jezdzil na oleju z lidla, biedronki czy kiosku ruchu?! Bo ja nie i dltego sam osobiscie leje raz do roku Motula lub shell'a. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shinigami Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Ja kupiłem motocykl na kredyt i w dodatku miałem bardzo częste wymiany średnio co 2 może 3 miesiące. Lałem zawsze ten sam Shell Advance Ultra 4T. Czy jestem porządnym użytkownikiem ? :icon_mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczedl Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Ale sa jeszcze w tym kraju ludzie którzy motocykl traktuja jako jedyny tanszy od samochodu srodek lokomocji, maja 3 dzieci, kredytm mieszkaniowy na 30 lat i jakies zobowiazania, a pisanie ze kogos w skali roku jest nie stac na dobry olej jest żałosne bo jeśli używasz motocykla do codziennej jazdy nie zależnie od pogody i jezdzisz do rooty do miasta obok to juz nie jest to raz w roku, w skrajnych przypadkach nawet raz na 2 albo 3 miesiace i wtedy nie jest to flaszka wiecej w skali roku ale dosc dobry wydatek wlac olej o 50 zeta droższy , nie generalizuj ze każdy chodzi czesto na imprezy co weekend bo jest duzo ludzi którzy zbieraja na impreze zeby isc chociaz raz w misiacu. nie pisze tu o sobie ale o coraz wiekszej czesci społeczenstwa które postanowiło załozy własna rodzine, a czasy gdzie motor był wyznacznikiem prestiżu i przynależności do wyższej klasy myślę, że już dawno minęły. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Ale sa jeszcze w tym kraju ludzie którzy motocykl traktuja jako jedyny tanszy od samochodu srodek lokomocji, maja 3 dzieci, kredytm mieszkaniowy na 30 lat i jakies zobowiazania, a pisanie ze kogos w skali roku jest nie stac na dobry olej jest żałosne bo jeśli używasz motocykla do codziennej jazdy nie zależnie od pogody i jezdzisz do rooty do miasta obok to juz nie jest to raz w roku, w skrajnych przypadkach nawet raz na 2 albo 3 miesiace i wtedy nie jest to flaszka wiecej w skali roku ale dosc dobry wydatek wlac olej o 50 zeta droższy , nie generalizuj ze każdy chodzi czesto na imprezy co weekend bo jest duzo ludzi którzy zbieraja na impreze zeby isc chociaz raz w misiacu. nie pisze tu o sobie ale o coraz wiekszej czesci społeczenstwa które postanowiło załozy własna rodzine, a czasy gdzie motor był wyznacznikiem prestiżu i przynależności do wyższej klasy myślę, że już dawno minęły. Te czasy dopiero nadchodzą wielkimi krokami. Tego typu dyskusje nadają się do działu "Przy piwie" w długie zimowe wieczory a prawda jest jedna i niepodważalna; "Biednego nie stać na tanie zakupy" Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_SB_ Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 :icon_mrgreen: Korzystając z okazji niekończącego się tematu o olejach :icon_mrgreen: W instrukcji mam napisane jak byk SAE 10W40 API grade SF or SG. Rozumiem, że jak sobie naleję 5W40 SG, to będzie tylko lepiej? Często odpalam zimny silnik na krótkie dystanse (do roboty), także kiedy na zewnątrz jest poniżej 0, więc jest to lepsze rozwiązanie dla mnie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RIDER1PRZEMEK Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Ja leje motul bo to sie tak już mi przyjeło że motul to jest motul ale na moje to te wszystkie oleje nalewają z jednej beczki i ewentualnie dodają jakieś dodatki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Ja leje motul bo to sie tak już mi przyjeło że motul to jest motul ale na moje to te wszystkie oleje nalewają z jednej beczki i ewentualnie dodają jakieś dodatki Nie popadajmy w skrajości. Motul to Motul :bigrazz: Przekonałem się na własnej skórze i pracy skrzyni biegów. Motocykla niczym innym nie zaleję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dr.Artur Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 a ja zamierzam eksperymentować dlatego na następny sezon dostanie vavoline lub liquid molly czy jak to tam się pisze oczywiście syntetyki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RIDER1PRZEMEK Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 Naprawiłeś już motocykl? Jak nie, to wracaj do garażu :biggrin: Mój motor przeżyje mnie, moich dzieci i dzieci moich dzieci tam nie ma sie co popsuć jedynie od czasu do czasu jakaś regulacja, i tym podobny drobiazg :icon_razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bloodhound Opublikowano 1 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2010 A znacie/pamiętacie taką markę Quaker State? W latach 90. jakościowo oleje te praktycznie deklasowały konkurencję pod względem ochrony silnika, potem zwinęli żagle z Polski i chyba z Europy (to amerykański produkt). Od jakiegoś czasu można znowu dostać oleje tej marki i ja właśnie zamówiłem do swojego motonga syntetyk tej firmy dedykowany do motocykla. Zobaczymy jak będzie. W VTX newralgicznym elementem jest sprzęgło (z uwagi na duży moment obrotowy na niektórych syntetykach lubi ślizgać) oraz głośną pracę skrzyni przy 1-2, z czym nie wszystkie oleje równie dobrze sobie radzą. Obecnie śmigam na Castrolu GPS i jest poprawnie, choć szczególnych cudów nie ma. A może ktoś już ma z tym jakieś doświadczenia w motocyklowym zastosowaniu? Dyplomata - ktoś, kto potrafi powiedzieć ci "spier...aj", w taki sposób, że czujesz narastające podniecenie przed zbliżającą się podróżą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi