Prymus84 Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 Witam Moja kawa przestała wchodzić na obroty, a zaczeło sie to od powrotu z pracy. Jadąc około 150-160km/h motor zaczoł słabnąć i pomyślałem ze to brak paliwa wiec przełączyłem na rezerwe (bo faktycznie miałem mało w baku), ale to nic nie pomogło:( motor coraz bardziej zaczął słabnąc i ledwno jechałem, ale dojechałem. Kawa do 4tys obrotów wchodzi normalnie a pożniej sie muli i nie chce dalej wchodzić, ale bardzo powolnie obroty wzrastają. Na luzie wchodzi na obroty z lekkim opóznieniem, ale jak ruszam i chce przyspieszyć to nie daje rady. Co może być przyczyną?? Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to prosze o pomoc. Zaznacze jedynie ze paliwa dolałem i jest juz prawie pół baku, swiece są nowe. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Magik Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 zaden ze mnie mechanik ale hmm reg. gaznikow ? Cytuj Pozdrowienia z Kołobrzegu, europejskie miasto, ceny niemieckie pogoda angielska :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jimi11 Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 Zobacz czy krucce ssace nie sa popekane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 26 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Września 2010 oraz membrana Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam M. Opublikowano 27 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Września 2010 Zacznij od membran. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prymus84 Opublikowano 29 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2010 Krućce nie są popękane, ale kranik chyba nadaje sie do wymiany, ponieważ po wyciągnięciu wężyka ssącego, motor nie gaśnie. Chyba dobrze myśle?? Bo z tego co wiem gaźnik zasysa benzynę i jeżeli wyciągne przewód ssący to motor po pewnej chwili (jak wypali sie paliwo z gażnika) powinien zgasnąć, oczywiście kranik ustawiony jest na ON. Spoglądałem na membrany i były lekko sklejone, oczyściłem je i nadal jest to samo. Pytanie brzmi czy należy wymienić kranik czy może kombinować coś z membranami?? Czekam na propozycje i z góry dzięki za rady. Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toowdie Opublikowano 29 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Września 2010 ale jak sklejone? do czego i czym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Prymus84 Opublikowano 30 Września 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 Sklejone były jedna do drugiej, a dolna przyklejona była do obudowy kranika (do tej części gdzie przychodzi wężyk podciśnienia). A sklejone były chyba brudnym paliwem. Pod dolną membraną było sporo brudu, wyczyściłem i złożyłem. Może mam syf w zbiorniku lub zasyfiony gaźnik?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 30 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Września 2010 ?? Piszesz o membrance w kraniku a masz sprawdzic membrany w gaznikach.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.