ktokolwiek wie, co motorkowi dolega (obroty)??

[kacpeer22]

Nie widziałem takiego tematu tylko jakieś wzmianki, które prawie otarły sie o mój temat . Pomocy z nikąd, i sam tak kombinuję co to może być . Taką już kupiłem. Niewiem dlaczego sie dławi , zawsze na 4 tys ,czasami skoczy na więcej ale na krótko .Po odpaleniu jakiś czas jest ok, ale to też nie zawsze . Może filmik komuś coś podpowie ,www.youtube.com/watch?v=Oehk7NAjcJo .Szerokości dla tych co osiagają pełną moc. www.youtube.com/watch?v=Oehk7NAjcJo

Edytowane 5 Września 2010 przez kacpeer22

[szynszyll]

rozumiem, ze przy dodaniu gazu obroty dochodza jedynie do 4 tys i nie chca isc dalej? czy jak odkrecisz to pojda wyzej ale przy 4 tys jest zadlawienie.

[Hipolit]

Nie wiem czy to normalne ale przy schodzeniu przez 4tyś.RPH słychać wyraźny klekot...

Jak dla mnie masz dziurę w obrotach, synchro i składy powinny pomóc. Przynajmniej pomagały w takich przypadkach które widziałem.

[RIDER1PRZEMEK]

synchronizacja na moje nic nie pomoże, bo nawet gdyby była porombana to by się noramalnie wkręcał chodził by jedynie kosilawo na wolnych, na moje jest coś z prądem! stawiam na moduł zapłonowy

[kacpeer22]

szynszyll - wkręca sie na 4 tyś i nie chce iść dalej , jak go zgaszę i przy odpalaniu mam gaz lekko odkręcony to wkręca sie normalnie. Co do synchro to jest ok , świece kable sprawne ,było coś z exup ale go odpiąłem z linek . Czy jest on ustawiony czy nie to i tak nie ma znaczenia moje moto go nie wykrywa :bigrazz:. Myślałem że może pompa za mało podaje i już nie zdąża , ale jest czysta i zawsze ją słychać , mechanik powiedział że to nie jest przyczyna . Oczywiście pytałem co jest , to powiedział skład mieszanki i wysłał na analizator spalin

[Piotr Dudek]

szynszyll - wkręca sie na 4 tyś i nie chce iść dalej , jak go zgaszę i przy odpalaniu mam gaz lekko odkręcony to wkręca sie normalnie. Co do synchro to jest ok , świece kable sprawne ,było coś z exup ale go odpiąłem z linek . Czy jest on ustawiony czy nie to i tak nie ma znaczenia moje moto go nie wykrywa :bigrazz: . Myślałem że może pompa za mało podaje i już nie zdąża , ale jest czysta i zawsze ją słychać , mechanik powiedział że to nie jest przyczyna . Oczywiście pytałem co jest , to powiedział skład mieszanki i wysłał na analizator spalin

 

Wypada wpierw naprawić zawór EXUP a potem ponownie sprawdzić jak pracuje silnik pod obciążeniem.

 

[kacpeer22]

Zawór exup czy ma założone linki i naciagniete czy ma je zdjęte to dla motorka nie ma znaczenia, tak samo sie zachowuje . Kręci sie do 4 tyś i więcej nie chce. No chyba że go zaskoczę akcją gaszenia. Pod obciążeniem jak go zgaszę , to po odpaleniu wkręca sie ładnie przyspieszając, ale tylko do 8 tyś {jakby brak paliwa }i można go kręcić tylko do 4 tyś znów

[tiger666]

tak jakby nierozgrzany

[szynszyll]

co tu duzo wymyslac - gazniki do gruntownego przegladu, plus zawory, plus pomiar kompresji, plus przegladniecie instalacji zaplonowej. trudno wrozyc na odleglosc.

[jacek1]

Masz cały czas zamknięty exup (objaw jakbyś miał przytkany wydech i to jest przyczyna). Ściągnięcie linek nic nie da, bo przy zaworze jest sprężyna, która go zamyka. Możesz go otworzyć i sposobem podwiesić. Sprawdź silniczek zaworu czy się kręci po ściągnięciu linek i kręceniu manetką. Jeżeli nie, sprawdź instalację, w najgorszym przypadku padł silniczek lub moduł. Może być też zapieczony sam exup.

[Dr.Artur]

Masz cały czas zamknięty exup (objaw jakbyś miał przytkany wydech i to jest przyczyna). Ściągnięcie linek nic nie da, bo przy zaworze jest sprężyna, która go zamyka. Możesz go otworzyć i sposobem podwiesić. Sprawdź silniczek zaworu czy się kręci po ściągnięciu linek i kręceniu manetką. Jeżeli nie, sprawdź instalację, w najgorszym przypadku padł silniczek lub moduł. Może być też zapieczony sam exup.

 

 

wlasnie tez o tym myle jesli sie wkreca tylko do 4 to tak jak by byl gdzies przytkany mialem to samo przy wydechu jak sobie sam robilem i dalem za maly otwor wylotowy

[kacpeer22]

dziwne znalazłem ostatnio , przyglądałem się mojemu silniczkowi od exup-a i stwierdziłem że jak przekręcę kluczyk to się kręci bez przerwy , jest jakiś luzny w środku i słychać trykanie jakby jakieś trybiki przeskakiwały. Myslałem że ma za zadanie ułożyć zawór i czekać na dodanie gazu . Mój po ponownym zdjęciu linek kręci sie dookoła, wraca i tak bez końca . Jak jest po odpaleniu to nie wiem bo wtedy motorek drżu i nie czuje czy silniczek sie kręci . POZDRAWIAM WSZYSTKICH CO POPISALI ODPOWIEDZI ORAZ TYCH CO O MYM PROBLEMIE MYŚLELI ,{ostatnia wizyta u doktorka - świece , filtry, olej, czyszczenie gażników , poziom paliwa , zaplon , synchro} he a moto i tak do setki jedzie

[selewon]

Na moje oko to problem tkwi w EXUPIE. Musisz zrobic ten silniczek lub go wymienic, zajze do swojego FZR i napisze jak dokladnie to powinno dzialac. Na pewno nie powinien sie krecic przez caly czas tylko delikatnie otwierac zawor wraz ze wzrostem obrotow. Jezeli odczepiles linki to zawor przez caly czas jest zamkniety i moto sie dusi. Przypomne ze EXUP powinno sie regulowac co jakies 10 tys bo inaczej bedzie widoczny spadek mocy na dole obrotow

[cziken929]

Ukręcona przekladnia w serwomotorze co zupełnie zakłuca pracę silnia. Jedynym wyjściem jest wymiana serwa na sprawny i dokładne ustawienie pozycji exup-u