Kto zakłada żółwia na plecy?

[adwent]

w sondzie brakuje odpowiedzi: czasem zakładam czasem nie. Dlatego nie wiedziałem, którą odpowiedź wybrać i nie dałem się wysondować.

[scibor]

w sondzie brakuje odpowiedzi: czasem zakładam czasem nie. Dlatego nie wiedziałem, którą odpowiedź wybrać i nie dałem się wysondować.

 

mam to samo

zalezy ktore ciuchy zakladam i jaki mam plan jazdy

ostatnio coraz rzadziej zakladam

[Gość misman]

Ta gąbka jest coś warta w ogóle? Przecież to ma może z 8mm grubości i jakieś takie nijakie jest, chyba wsadzili to do tej kieszeni żeby po prostu pusto nie było.

 

Warta za dużo nie jest. Ale wychodzę z założenia, że zawsze jest to dodatkowe "coś" pomiędzy np. krawężnikiem a moim kręgosłupem, i zbierze pierwsze cięgi w razie... hmmm.. czegokolwiek. Tak samo w spodniach mam przyczepione slidery, pomimo iż nie są mi one podczas jazdy do niczego potrzebne.

Ale jak tam sobie kto uważa.

[Mor]

W kombi jeżdżę raz z żółwiem, raz bez.

Ostatnio jednak mi się przydał - mam na upały zbroję Dainese - no i wywaliłem we Wro, na Moście Uniwersyteckim... Poleciałem w powietrze i elegancko na asfalt plecami. Bez żółwia mogło by być różnie, a tak to tylko przez tydzień kuśtykałem i nie mogłem się śmiać (żebra jednak obiłem) ;) Komplet cchraniaczy mimo braku kombi zrobił swoje i żadnych obtarć.

[tango]

Wybralem opcje Tak - bo czasem jezdze z zolwiem - zwlaszcza w trase albo wiecej po miescie. Na krotka trase nie ubieram - zostaje standardowa pianka na plecach w kieszeni.

Kiedys troche przyszlifowalem na plecach - mialem zalozony maly plecak - nic mu sie nie stalo (cordura), ale kamizelka odblaskowa sie przetarla...

[Lukasyno]

ja tak jak kolega tez zaznaczyłem na TAK bo jak jadę gdzieś w dłuższą trasę to zawsze ubieram dla bezpieczeństwa bo jak jeździć po mieście to nie chce mi się nawet go ubrać

[adu]

ja tak jak kolega tez zaznaczyłem na TAK bo jak jadę gdzieś w dłuższą trasę to zawsze ubieram dla bezpieczeństwa bo jak jeździć po mieście to nie chce mi się nawet go ubrać

Obyś się tylko kiedyś nie przeliczył... Co to za różnica czy jazda po mieście czy w trasie??? :icon_eek:

 

[lukimaster]

A ja tam lubię swojego żółwia i zawsze z nim jeżdżę :bigrazz:

[Vector]

Nie wiem, w czym jeżdzicie - chyba w każdej kurtce Dainese jest pełnowymiarowa kieszeń na plastikowego żółwia.

 

U mnie w Alpinie też jest taka kieszeń :) Ale niestety nie na takiego jakim są te dodatkowe :icon_rolleyes: Mimo wszystko jest mniejszy i nie sięga od samego karku do kości ogonowej.

[zajc]

Tak, zawsze. Kiedyś jeździłem w Utice, uratował mi plecy podczas gleby na torze. Ale że był za długi do kombiaka to w tym roku kupiłem Alpinę Bionic. Na razie się nie przydał :P Mam kurtkę i kombiaka Berika-kieszonki na gabke są tak małe, że od razu to powyciągałem. Z przyzwyczjenia zawsze mam żółwia, bez jakoś mi luno pod kurtką jest :D

Uważam że lepsza Utika niż nic, albo gąbka na plecach.

[Barfi84]

ja tak jak kolega tez zaznaczyłem na TAK bo jak jadę gdzieś w dłuższą trasę to zawsze ubieram dla bezpieczeństwa bo jak jeździć po mieście to nie chce mi się nawet go ubrać

na moje łatwiej o glebę w mieście niż w trasie.

[dangerous]

Jak mam później chodzić jakiś wykręcony (albo nie chodzić) to wolę poświęcić kilka minut i założyć przed każdą jazdą.

[krzywer]

Nie mam żółwia, ale myślę od dawna o zakupie, tylko jakoś się zebrać nie mogę. W kombiaku mam jedynie piankowy ochraniacz w kieszonce na plecach.

[szramer]

mam w kombi , dodatkowy chroniacy kosc ogonowa zakladam na tor, na codzien w Tshirt latam, ciezko przy 40st sie jezdzi nawet w szmacianym czyms..

[Barfi84]

a jest sens kupić żółwia za 150zł a jak tak to jakiego byście polecili

myślałem o takich

http://allegro.pl/zolw-pas-nerkowy-x-facto...1185286606.html

http://allegro.pl/zolw-back-impact-ii-pas-...1210926009.html

http://allegro.pl/ozone-ochraniacz-ochrani...1195131164.html

Edytowane 31 Sierpnia 2010 przez Barfi84