Jazda po wodzie.

[duddits]

I jeszcze może takie pytanie...na mokrej na wierzchni, w zakręcie lepiej hamowac tyłem czy normalnie przodem..? Może gdybym hamował tyłem nie było by upadku..???

Pozdro

Może by nie było, a może by Ci tył zablokowało (a o to bardzo łatwo) i ani byś się zorientował a zadupek by Cię wyprzedził. W czasie deszczu można się tyłem wspomagać, ale najpierw trzeba mieć przećwiczony precyzyjnie punkt zadziałania tyłu - co jest trudniejsze niż w przypadku przedniego hebla. Generalnie w sytuacji kiedy musisz gwałtownie zahamować w zakręcie przed niespodziewaną przeszkodą lepiej w miarę możliwości spróbować ją ominąć, a jeśli musisz już przed nią się zatrzymać postawić wcześniej moto do pionu.

[szramer]

http://a.imageshack.us/img827/7902/666i.jpg

:buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock: :buttrock:

[Majkiel]

duddits, widzisz jednak sportem się nie udało :icon_mrgreen:

Edytowane 9 Września 2010 przez Majkiel

[M4NIEK]

duddits, widzisz jednak sportem się nie udało :icon_mrgreen:

się da... http://www.youtube.com/watch?v=EE-K10BeXtg

[Shinigami]

I kolektory się nie zalewają :buttrock:

[dangerous]

Dźwięk wskazuje, że załapał aquaplaning czy gleba?

Edytowane 9 Września 2010 przez dangerous

[Adel]

Myślę , że powinniście się przeżucić na enduro i problem przejazdu przez wode minie :cool: :cool:

http://www.youtube.com/watch?v=AsYR3KCfcaA ;) ;)

 

dokładnie o tym samym pomyślałem :bigrazz:

[Arni]

tak tez sie da

 

[Hero]

Ładnie poszedł - do zaliczenia ewolucji zabrakło mu podwójnego tulupa :D