R1 GO!!! Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 No więc tak. Zmieniono kierownicę na prosta aluminiową, jest bez ciężarkow bo takie było założenie właściciela motocykla, kierownica jest lżejsza od stalowej fabrycznej. Motocykl jest bezwypadkowy, pierwszy właściciel, bez kufrow, opony roczne z małym przebiegiem, łożysko główki ramy nowe, bez luzów, na kołach łożyska nie mają luzu. Ciśnienie w oponach po 2.5bar. Lagi w półkach na standartowej wysokości, przykręcone właściwym momentem. Motocykl prowadzi się idealnie, ale gdy puści się kierownicę przy zwalnianiu kiera wpada w szime. Przy 110-90kmh a później dopiero przy 60-40kmh. Przy większych prędkościach nie testowane. Ruchy kierownicy narastają, ale występują gdy tylko kierownicą jest puszczona. Czy to normalne? Niesie to jakieś niebezpieczeństwo? Czy może zostawić sprawę w spokoju? Motocykl prowadzi się jak po sznurku gdy trzymiemy kiere. Olej w lagach był niedawno wymieniony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zipfer Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 Miałem dokładnie to samo w swoim Bandicie i przyczyna okazały się opony. Może to co napisze to jakieś wymysły, ale jakoś tak sobie to wyobrażam, że puki były ciężarki przy kierownicy to działały jako pewnego rodzaju statecznik. Dociążając, ją zapobiegały temu lataniu, które przy hamowaniu jest normalne (kierownica przy hamowaniu w jakiś tam sposób zawsze myszkuje). Po ich ściągnięciu jest to dużo bardziej odczuwalne, a fakt, że to zjawisko działa na zasadzie rezonansu sprawia, że kierownica zaczyna naprawdę bardzo latać. Niech kolega założy ciężarki na próbę i sprawdzi czy dalej jest to samo. Jeśli się nie poprawi to radzę przyjrzeć się oponą. P.S Ja z latającą kierownicą po puszczeniu zrobiłem z 3 tyś kilometrów i nic mi się nie stało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R1 GO!!! Opublikowano 16 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 A nie jest to tak że przy sprawnym motocyklu o takim kącie główki ramy jaki ma turystyczny motocykl jakim jest bandyta nie powinno być szimy nawet przy ultra lekkiej kierownicy bez ciężarków? Bo w sumie z tego co wiem to występuje to tylko w sportowych maszynach a w innych motocyklach jest to objawem np krzywej ramy albo luzu na łożyskach, czyli nie jest normalne w takim motocyklu jak mały bandyta A nie jest to tak że przy sprawnym motocyklu o takim kącie główki ramy jaki ma turystyczny motocykl jakim jest bandyta nie powinno być szimy nawet przy ultra lekkiej kierownicy bez ciężarków? Bo w sumie z tego co wiem to występuje to tylko w sportowych maszynach a w innych motocyklach jest to objawem np krzywej ramy albo luzu na łożyskach, czyli nie jest normalne w takim motocyklu jak mały bandyta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamikazze Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 Po to są odważniki w końcówkach kiery, ale niwelowały shimę Cytuj OSKAR #21 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 U mnie się tak działo bo miałem wyząbkowaną przednią oponę. Po zmianie na nową dolegliwość ustała. Opona nie była stara, ale źle eksploatowana. Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFAL Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 Co znaczy źle eksploatowana ??Możesz napisac cos więcej na ten temat ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajriszkofi Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 U mnie też powodem majtania kierownicą była przednia opona. Ale była w stanie mizernym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pork Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 Po to są odważniki w końcówkach kiery, ale niwelowały shimę A myślałem, że wibracje ; ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emem18 Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 u mnie w XS jest podobnie ... kiera prosta stalowa ... olej w lagach nowy ... szima w okolicy 40 wyżej nie sprawdzałem.... ale nie ma żadnych problemów z jazdą gdy się trzyma kiere :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niwy Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 Co znaczy źle eksploatowana ??Możesz napisac cos więcej na ten temat ? W sumie to nie dbałem o ciśnienie, nie raz wyjeżdżając z garażu robiłem xx kilometrów i potem nachodziło mnie na sprawdzenie ciśnienia. Rekord to 1 atmosfera. Jakoś dziwnie mi się jechało lol. Opona traciła gdzieś powietrze, ale minimalnie. Nauczony na błędach sprawdzam raz w tygodniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qurim Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 A nie jest to tak że przy sprawnym motocyklu o takim kącie główki ramy jaki ma turystyczny motocykl jakim jest bandyta nie powinno być szimy Niekoniecznie. Zeszłego roku miałem podobne zjawisko w Hondzie GL1800 GayWing. Łapał Shimmy przy ok.130-110km/h na odpuszczonym gazie. Felerna okazała się opona, chociaż wyglądała idealnie, była młoda (niecałe 2 lata), zużyta mniej niż do połowy, ciśnienie w normie. Za pierwszym razem dałem koło do wyważania, problem ustąpił tylko częściowo, kilka różnych wartości ciśnienia sprawdzałem. Dopiero zmiana opony na inną markę przyniosła rezultat i do dziś GL śmiga jak trzeba. Cytuj MotorcycleStorehouse Dealer. Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla! Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R1 GO!!! Opublikowano 16 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 ok, dzięki. to nic mi innego nie pozostaje jak olać sprawe. opona jest wywazona ale moze jest wadliwa. sprobuje jeszcze zalozyc cięzarki. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Dudek Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 U mnie też powodem majtania kierownicą była przednia opona. Ale była w stanie mizernym. I to była pierwsza prawidłowa podpowiedź. Majtanie,telepanie lub trzepotanie kierownicą to jeszcze nie shimmy. Po złapaniu shimmy motocykl wysadza kierowcę i wali o glebę. Trzepanie kierownicą to problem przedniego koła i jego składowych a nie ostrej geometrii motocykla. Cytuj Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFAL Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 W sumie to nie dbałem o ciśnienie, nie raz wyjeżdżając z garażu robiłem xx kilometrów i potem nachodziło mnie na sprawdzenie ciśnienia. Rekord to 1 atmosfera. Jakoś dziwnie mi się jechało lol. Opona traciła gdzieś powietrze, ale minimalnie. Nauczony na błędach sprawdzam raz w tygodniu. Tak pytalem z ciekawości ponieważ w mojej "Fce" powodem "trzepotania" kierownica było po prostu zużycie przedniej opony mimo iz dbałem o cisnienie w miare zrobionych km po prostu sie zząbkowała .Stosunek zuzytych gum to 2:1 ,czyli jeden przód ,dwa tyły.Przód mimo iz bieżnik jest ok po około 16-18kkm nadaje sie do utylizacji .na powierzchi można wyczuć lekkie górki i dolinki :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.