Jakie wasze MZ osiągają prędkości maksymalne

[NAZI]

A czy 130 na ETZ 150 to nie za dużo?

[TWISTER]

Chciał bym widzieć te 130 km/h na 150 :) :D

No chyba że etka przeszła kuracje wzmacniającą, ale to i tak dużo :lol:

[HaryPL]

Zbychu

ja tez raz mialem taka sytuacje...tylko ze ja smigalem w dwojke na mojej eci zima a na budziku byla przez dluzszy czas ok 110-ale pokazuje o 10 za malo wiec 120 i w jednym momencie zablokowalo mi kolo... 8O szybko wcisnolem sprzeglo ,zwolnilem ,puscilem i kolo odblokowalo sie...do dzis nie wiem co konkretnie sie stalo,ale teraz juz troche z respektem podchodze do Vmax a na eci wyciskam ok 130 jak na razie-2000 kilometers po kapitalce,jeszcze jakies 500 i bedzie oki...

pzdr

[YAGO]

jak namnie to max 130 km/h ale zmiezone innym niz orginalny speedomierzem i eta musi miec super geometrie zawieszenia wsztko powyzej to niebezpieczna przesada

[novy]

moja aktualnie idzie 114,5 - mam elektroniczny licznik Moze jeszcze do 120 by doszla ale juz nie mialem za bardzo gdzie. :D :D Dzis jak wracalem od dziewczyny to zaszalalem i na Hrubieszowskiej - jedna z bardziej ruchliwych ulic w mescie jechalem sobie 100 z tym ze byly ze 3 samochody tylko bo bylo ok 21,50 W dzien bym sie nie odwazyl :) Pozdrawiam

[Budzik-WGR]

Tylko ze mój kumpel tez na 150 lecial te 130!!!!!!!!! :| :| :| Sam w To nie wiezyłem ale to jest prawda!!!!!! :twisted: :twisted: :twisted:

[zbyhu]

Czolem!

 

Taa, z zaglem na glowie i pierdzac w gaznik.

Nie ma bata - jak 250 z takim trudem 130 osiaga, to nikt mi nie powie, ze 150 pojdzie 130. Chyba, ze z mostu.

Moze koles ma po prostu tak byczo przeklamany licznik. A moze wazy 2 kg :D.

Po prostu jak nie zobacze to nie uwierze.

Jesli ktos kolo mnie nie poleci na MZ 150 130 km/h, gdy ja bede jechal tyle na swojej 250, to po prostu nie uwierze.

Pozdrawiam

[barthazz]

Witam

Ja swoją ETZtą 250 pojade maksymalnie 130km/h. Ale jak jechałem z kumpel i czymaliśmy cały gaz to go nawet powoli doganiałem - a on powiedział mi że jechał ok. 145km/h. Mówił że mi żle licznik pokazuje bo jemu napewno dobrze - sprawdzał razem z Suzuki GS 500, a potem z Oplem Astrą. Kurcze ale nie pociskam cały czas na maxa bo pali wtefy jak lokomotywa.

 

pzdr

[PeterS]

Najszybciej leciałem 130 z małym hakiem. Może by i zamknęła budzik, ale wymagało by to dodatkowych kilometrów rozpędu (owiewka, kufer itp) :twisted:

W każdym razie do 110-115 rozpedza się gladko, później juz mozolnie. Szkoda silnika.

[Greedo]

Moja wyciaga 110 a pewnie ze 115 by pojechała. Ja jestem z takiego wyniku zadowolony

[embe]

Mój znajomy killka lat temu na ETZ 250 lub 251 pojechał około 170. Wiem, wiem... Nie licznikowe. Jechał równolegle z innym motocyklem, dla którego nie była to maksymalna prędkość. Teraz pytanie...jak to zrobił?

Paliwo lotnicze. Nie odrzutowe gówienko, ale super paliwko do silników turbo-śmigłowych (może miał jeszcze innązębatkę z tyłu). Przejechał z tą prędkością ja wiem...może 300-400 metrów, po czym zatarł silnik :D Zanim nastąpiła katastrofa, można było podziwiać ładne błyski ognia z tłumika.

[krzywy]

no chłopaki widze ze sie słabo staracie ja w swojej 251 jak ja jeszcze miałem zrobiłem : 1 szlif nowy tłok lekko odciazyłem przez slifowanie sirodka nowy wał pierscienie gaznik seria i 140 smigała zamykała 91 rok

[krzywy]

ale to było raz i na krutko nigdy nie katuje zadnego moto to moja zasada bo ono tez nas moze przykatowac zmuszajac do pchania wiec dbam o karzde jak o kobiete

[Gość Łukasz Kozik]

Dawno temu (zanim zaczolem palowac) widzialem 140. Teraz ostatnio bylo 120, mierzone u mnie i w samochodzie. Ciekawe co bedzie po remoncie a wlasciwie to rasowaniu. Nie pisze tuning bo to dla ETZ jakos dziwacznie brzmi. :mrgreen:

[YAGO]

krzywy napisz cos wiecej o odciazanu tloka