Zagieła mi się czasoprzestrzeń

[MaG_1975]

Współczuję ran na duszy i kawie... Zabieraj się szybko do naprawy sprzęta bo sezon w pełni. Telefon do właścicielki motocykla obowiązkowo w kieszeni...?:)

[maniek_7]

Zbychu taki jest cennik za spowodowanie kolizji, wiec wiecej nie daja :)

 

Witamy w grupie motocyklistow, ktorzy maja juz o czym opowiadac. Dobrze, ze nie skonczylo sie kolejna tragedia.

 

Pzdr

 

Zbycho i wcześniej miał nie jedno w tych tematach do opowiedzenia :icon_razz:

[Gusto]

Czasoprzestrzen sie zagiela, i koniec. Hamowanie, wymijanie, omijanie, skakanie... nic, przeznaczenie :)

 

Kawy szkoda, wyglaskana byla :) I myslala, ze juz tak do konca, no ale musi byc ten pierwszy raz... ;> Dobrze, ze sie nie potlukles, przy malych predkosciach i zakrzywieniu czasoprzestrzeni zdarzaja sie powaznie uszkodzenia ;>

 

Trzymanko i glowa do gory, czasoprzestrzen juz wyprostowana :)

 

 

[Arni]

Najważniejsze, żeś cały pomimo czyjegoś błędu. :lalag:

Kawa pójdzie na Allegro, a Ty zapoluj na jakąs dziewice znów :P heh.

[bibor80]

Nie moglo sie skonczyc inaczej. Motocykl podaza za wzrokiem prowadzacego. Gdybys choc na chwile zainteresowal sie losem motocyklisty, pewnie kawa wciaz bylaby nieruszona :)

 

Pzdr

[Kwakami]

no właśnie jakiś wysyp jest ostatnio gości w swetrach. Ostatnio jechałem w niedzielę z wypadu jak Bóg przykazał a czułem się jakby gdzieś niedaleko był zlot motocyklistów w bluzach i trampkach, siakieś fatum, czy motocykle potaniały?

[pro.]

Dziś widziałem kolesia na cebrze w japonkach, hawajskich spodenkach i krótkim rękawku, jechał z pasażerką ubraną podobnie. Na budziku ze 3 cyfry.

Pozdrawiam tego Pana i życzę owocnej gleby.

[MaG_1975]

no właśnie jakiś wysyp jest ostatnio gości w swetrach. Ostatnio jechałem w niedzielę z wypadu jak Bóg przykazał a czułem się jakby gdzieś niedaleko był zlot motocyklistów w bluzach i trampkach, siakieś fatum, czy motocykle potaniały?

Ostry jesteś... Ja nikomu gleby nie życzę, nawet takim jeźdźcom w japonkach, a szczególnie jego pasażerce, która może nawet nie jest świadoma, że na 2oo to się ludzi ubierają inaczej niż do auta.

 

 

[Arni]

Pamiętajmy, że złym ubiorem szkodzimy tylko i wyłącznie samemu sobie. Wiec zostawmy to do rozważenia każdemu z osobna i nie klasyfikujmy ludzi ze względu na ubiór.

[Gość Zbycho]

Zbycho i wcześniej miał nie jedno w tych tematach do opowiedzenia :icon_razz:

 

 

Maniek, Ty donosicielu :icon_razz: Udawało mi się stworzyć wokół siebie aurę Motocyklisty Doskonałego a Ty burzysz ten wizerunek ... cóż ... jak to mawiają, prawda nas wyzwoli :wink:

 

Bibor80

.Nie moglo sie skonczyc inaczej. Motocykl podaza za wzrokiem prowadzacego. Gdybys choc na chwile zainteresowal sie losem motocyklisty, pewnie kawa wciaz bylaby nieruszona smile.gif

 

A wiesz że masz rację, też mam wrażenie że wcelowywałem w kręcący się motocykl. Ale weź nie patrz w takiej sytuacji.

 

Dzięki wszystkim za słowa otuchy, już się pozbierałem. Pomogli szczególnie koledzy i koleżanki z MGH pierwszego wieczoru. Piwo i dobre słowa czynią cuda :flesje: A moto jeździ, ma się dobrze i także dziękuje wszystkim :wink:

 

[bibor80]

No i gra gitara z mandolina :icon_biggrin:

 

Pzdr

[ks-rider]

Przypał. Ja bym na Twoim miejscu w ramach odszkodowania zabrał to co zostało z GSRa :bigrazz:

 

Widzisz i tym sie roznimy, aj wole kase zamiast zlomu :biggrin:

 

Zbychu, wyrazy wspolczucia, szczescie, ze nic Ci sie nie stalo, wiem z wlasnego doswiadczwnia, ze na starym " psie " rany sie dluzej goja :biggrin:

 

:crossy:

[miro_N]

Dzięki wszystkim za słowa otuchy, już się pozbierałem. Pomogli szczególnie koledzy i koleżanki z MGH pierwszego wieczoru. Piwo i dobre słowa czynią cuda :flesje: A moto jeździ, ma się dobrze i także dziękuje wszystkim :wink:

 

Mam nadzieję, że porzuciłeś również pewną wątpliwą hipotezę :icon_evil: :icon_mrgreen:

MGH :buttrock:

No... ;) do zobaczenia niebawem.

[Hun996]

Pomogli szczególnie koledzy i koleżanki z MGH pierwszego wieczoru.

Ten pierwszy wieczór... :flesje: :flesje: :flesje: :rolleyes:

Wielu ludzi po nim zmienia zdanie :icon_mrgreen:

 

Zbycho, grunt żeś cały.

Myślałem że 3 owczarki rozwiązały problem "pierwszej gleby" ale nie przewidziały kolizji z innym motocyklem.

[Olsen]

Dziś widziałem kolesia na cebrze w japonkach, hawajskich spodenkach i krótkim rękawku, jechał z pasażerką ubraną podobnie. Na budziku ze 3 cyfry.

Pozdrawiam tego Pana i życzę owocnej gleby.

Polaczek (przez małe "p").